Piotr-246 |
Wysłany: Śro 9:39, 02 Maj 2018 Temat postu: konspekt 3 |
|
Pouczenia Pana Jezusa i Orędzia dla Polski, Kościoła, świata
Cyprian Polak
Fragmenty Orędzi
15 lutego 2015 roku.
"Potrzeba wielu proroków, bo lud ten jest bardzo oporny. Narodzie polski co się z Tobą stało? Staczasz się po równi pochyłej. Kapłani, szczególnie pasterze Mego Kościoła, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie. Co czynicie? Nawróćcie się i nie służcie złu. Nie pobłażajcie mu, nie bądźcie modernistyczni, ale wierni Tradycji Kościoła."
16 lutego 2015 roku.
Po ofiarowaniu się Matce Bożej
- Niegodny jestem ciebie Panie!
- Niegodny? O to pewne.
Nikt nie jest godny.
Ale ja przychodzę do dzieci Adama i Ewy i czynię je godniejszymi.
- Panie Jezu?
Dlaczego Twoje przekazy nie są znane?
- Niektóre są, niektóre nie.
Są błędy w kościele. I słabości w sercach kapłanów. Coraz częściej stają się urzędnikami. Taki urzędnik – zły urzędnik patrzy by wypełniać tylko literę prawa, a nie używać serca i starać się wyrządzić sprawiedliwość.
Jak widzisz zawsze chodzi o to samo: Literę prawa i serce.
- A ludzie dlaczego sobie nie przekazują? Nie dowiadują się, nie kupują jak w latach osiemdziesiątych.
- Sam możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie. Jak widzisz jest mniejsza komunikacja społeczna niż była wtedy między Polakami i innymi narodami, chrześcijańskimi także.
Wiara jest słabsza.
Miłość do ojczyzny mniejsza.
Ludzie szukali wtedy pokrzepienia, bo Polska nie była wolna.
21 października 2016 roku.
"- Pisz moje dziecko.
Przychodzę do Ciebie jak jesteś zdrowy, ale czyż nie przyjdę tym bardziej gdy jesteś chory? Zwłaszcza wtedy przyjdę.
Błogosławię Ci moje dziecko na czas Twojej choroby. Czy będzie krótka, czy długa, przewlekła, czy znów będziesz zdrowy bez żadnych nawrotów i odporniejszy – mnie zostaw.
Czegokolwiek byś nie używał wszystko leży w Moich Dłoniach.
Ja Cię utkałem w łonie matki i ja dbam o każdą komórkę Twego ciała, o każdy Twój włos.
Materia ożywiona i nieożywiona przepojona jest Moim Duchem i mnie słucha.
Ach, o wiele bardziej niż wy ludzie."
24 października 2016 roku
Rozmowa Proroka z Panem dotyczy Tragedii Smoleńskiej. Bóg szczegółowo wyjaśnia wydarzenia, intencje sprawców tej zbrodni.
"Czyż Bóg jest od tego aby rozplątywać to co splątały służby, które nazywacie specjalnymi, inspirowane szatańskim duchem? Rosja, taka jaka jest teraz, jest nadal wielkim złem, zagrożeniem. Tak, jak powiedziała moja Matka przefarbowali się, ale nadal chcą roznosić swoje błędy i podporządkować sobie Europę Zachodnią."
"Służby Rosji są dobrze zakamuflowane gdy idzie o wojskowe polskie sprawy. Zakulisowo trzymają tutaj duży nadzór. Owe szokujące rzeczy, o których ty i inni słyszą, o mafii w wojsku, to jest to przestępcza organizacja pod nadzorem GRU."
"To GRU nie pozwala rozwijać się polskim wynalazkom i nie pozwalało. Jak wiesz o przypadku z lat osiemdziesiątych. Tak, pomaga Izrael, inni. Ale to są ludzie Rosji."
26 października 2016 roku
"Pisz mój synu. Masz dużo do pisania.
Czasu też nie jest wiele, jak Ci to powiedziałem i mówię to innym. Polacy muszą znać prawdę, czas prawdy się zbliża. Ja jestem prawdą. Ja jestem drogą, prawdą i życiem.
Polacy muszę stanąć w prawdzie.
Polacy muszą iść moją drogą.
Polacy muszę kroczyć moją drogą z moim sztandarem w dłoni.
Jak wiesz szatan jest bardzo zawzięty na Twoją ojczyznę. Zawsze był zawzięty."
27 października 2016 roku
"Pragnę uczuć delikatnych, subtelnych, jak miłość moja jest delikatna i subtelna. Pragnę uczuć gorących, jak gorąca jest moja miłość.
Nie pragnę miłości zadowolonej z siebie, bo moja taka nie jest.
Spalam się dla was w miłości. Nieustannie się spalam. Mój ogień nie chce jednak zapłonąć na Ziemi. Płonie w sercach zbyt nielicznych. Te ocalają Świat, jak jednak długo?
Wiara ginie, a w to miejsce wchodzi szatan i zasnuwa świat coraz większym oparem."
Dzień Zaduszny / 3 listopada 2016 roku
"- Pisz Synu.
Miłość moja nie chce dopuścić kar na ludzkość, ale sprawiedliwość tego wymaga. Ponieważ jestem Prawdą – wszystko co ode mnie musi być prawdziwe.
Nie ma prawdy bez sprawiedliwości, tak jak nie ma bez miłości.
Miłość jest na pierwszym miejscu, ale sprawiedliwość to jej nieodłączna siostra."
6 listopada 2016 roku.
"Moja Apokalipsa została zmarginalizowana w moim Kościele. Czyż tego chcę, czyż zmieniam coś w Moim Piśmie Świętym?"
"Żydzi wiedzieli kiedy ma przyjść Mesjasz, dzięki proroctwu.
Czyż powtórne Jego przyjście nie będzie określone?"
"Czyż mówię: Nawracajcie się, naśladujcie mnie, a reszta... co ma być to będzie?
Czyż powiedziałem do apostołów kiedykolwiek gdy pytali mnie o ponowne moje przyjście i znaki, które temu towarzyszyć będą: Będzie tak i tak, ale nie należy się tym przejmować, ani nawet zastanawiać się nad tym. Co ma być to będzie."
8 listopada 2016 roku
"Musisz cały czas widzieć szatana. Mówiłem Ci, że musisz rozpoznać przeciwnika, wiedzieć jak uderza. Uderza więc w Twoje najsłabsze punkty.
Musisz go widzieć, to znaczy zdawać sobie sprawę z tego, że on cały czas krąży.
Jesteś coraz silniejszy, ale tym się nie uspokajaj i zachowaj dużą czujność."
10 listopada 2016 roku.
"Trwajcie we mnie – to wasz pokarm.
Wy bądźcie we mnie, jak ja jestem w was.
Kogo teraz na Ziemi przyciągam przemożną siłą, ten pójdzie w moje ramiona gdy nadejdzie czas przejścia do domu Ojca.
Powiem: Przyjacielu, wejdź do radości Twego Ojca. I poprowadzę go jak oblubienicę.
Trzeba mnie pragnąć i pozwolić się przeze mnie pociągać.
To jest klucz do sukcesu, by powiedzieć współczesnym waszym językiem.
To jest sedno sprawy. Pragnąć Chrystusa. Czuć się niespełnionym i niezaspokojonym bez niego.
Łaskę tę najlepiej zaskarbić sobie przez kochanie jego darów i atrybutów:
Mego Miłosiernego Serca okolonego cierniami. Mej Najświętszej Krwi, Mych ran, Krwi i wody, która wytrysnęła z Mego Przebitego Serca. I wraz z tym wzrastać pragnieniem czynienia tego co ja. Być podobnym do Mnie w pragnieniu ratowania dusz.
Nie chcieć Mnie tylko dla siebie, ale pragnąć dla innych, zwłaszcza zagubionych owiec."
11 listopada 2016 roku
"Jak mamy żyć? – zapyta wielu.
Jeśli przyjście Pańskie jest bliskie, to jak mamy żyć?
Nawrócić się. Uczynić mnie swym jedynym Panem i Królem.
Przepraszać mnie za swoje grzechy (przeszłe) nie popadając jednak w przygnębienie, ale cieszyć się moją wybaczającą Miłością i Miłosierdziem.
Pokutować w miarę możliwości i stosownie do swych warunków i swego ducha – czy jest jeszcze słaby, czy już silny, oraz ciała hamując je w jego pragnieniach, także tych, które nie są wprost grzechem.
Rezygnacja ze swoich grzechów nałogowych jeśli takie są. Gdy będzie trudno proszenie mnie i błaganie Mnie o Miłosierdzie aby wytrwać. Unikanie okoliczności, które grzech nałogowy mogą przywrócić."
13 listopada 2016 roku
"Uwielbiaj mnie, a to jest najlepsza broń. Kto woła: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg zastępów adorując Mnie, tego nie napadają złości do swego Pana, ani nie mają dojścia pokusy tego rodzaju.
Kto nieustannie woła : Święty! W swoim sercu na podobieństwo Aniołów, ten nie ma pokus prawie w ogóle, lub ma ich mało. Jeśli są, to dla wypróbowywania go i dla zasług, i dla innych, aby dzięki walce świętego Łaska moja mogła zlać się na grzeszących.
Tak, proś mnie o to aby strumień Bożej łaski w Tobie zmienił się w rwącą rzekę, nurt wartki, który poniesie Cię w objęcia Pana. Nurt, który też dzięki Tobie pociągnie i innych."
25 listopada 2016 roku
"Walka się zaostrza i będzie jeszcze bardziej twarda i bezlitosna ze strony sił ciemności.
Małżeństwa powinny być święte jeśli chcą przetrwać.
Jak wiesz i wiedzą inni, w jednym domu powstaną przeciw sobie najbliżsi. Tylko święte małżeństwo zjednoczone ze mną modlitwą, pokorą, pobożnością, ofiarą, miłością przetrwa próbę.
Święte małżeństwo nie może się też zajmować wyłącznie sobą, dziećmi, utrzymaniem rodziny. Musi mieć ideę (chrześcijańską) w której realnie, fizycznie wychodzi do innych ludzi i spotykają się z nimi. Jak wiesz prosiła o to Moja Matka przez Annę Dąmbską. Skutki są do dzisiaj bardzo skromne, a i to powiedziane jest z dużą delikatnością.
Małżeństwo, które w obliczu znaków i w czasie już Wielkiego Ucisku będzie się chciało zajmować wyłącznie sobą, choćby wszystko kierowało do Mnie, nie przetrwa.
Kiedy nauczycie się być „hojni , uspołecznieni”?. W Wielkim Ucisku dopiero? Czy nie za późno?
A i czy wtedy będziecie?"
"Inteligencji polska co się z Tobą stało?
Gdzie Twoje szukanie prawdy, Boga, gdzie Twoje dociekliwości?
W przypadku Smoleńska przecież nie wysilaliście (poza jednostkami) waszej inteligencji, a przeżuwaliście i przeżuwacie papkę medialną.
Ale jesteście z siebie zadowoleni i macie o sobie dobre mniemanie, lepsze niż inteligencja polska z lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych.
Po to was uczyniłem polską inteligencją abyście prowadzili ten naród wybrany. W sferze ducha, wespół z pasterzami i kapłanami.
Natomiast w kwestii zadowolenia z siebie (i nie tylko) jesteście coraz bardziej podobni do faryzeuszy.
Nauczyciele, jaki poziom reprezentujecie w swojej większości, gdzie wasz duch?"
26 listopada 2016 roku
"Judaszowi wyjaśniałem wszystko o co pytał – wiedza nie wystarczyła.
Wiedza bez miłości.
Trzej królowie oprócz wiedzy mieli miłość i pragnienie prawdy. Szukali Prawdy i znaleźli Chrystusa. Nie wzgardzili małym, ale padli na twarz.
Oto prawdziwa mądrość.
Pasterze nie mieli wiedzy, ale mieli miłość."
"Ty mój synu dostałeś wiedzę dla swojego wzrostu i nie tylko taką, nie szedł za tym wzrost miłości i pojawił się upór serca.
Nie ma innej drogi niż odpowiedzenie miłością na miłość jeśli się chce iść z Chrystusem. Dobra wola nie wystarczy. Trzeba odpowiedzieć miłością na miłość.
W Raju jest to nieustanne odpowiadanie miłością na miłość. Tyle, ze bez wysiłku, bo w obliczu Boga i będąc zanurzony w nim.
Każdy inaczej, każdy według tego jak udało mu się na Ziemi ukochać Boga i iść drogą Chrystusa."
"Tyle do was mówię ludzie i słuchacie i drzemiecie. Lubicie dużo mówić i nie przeszkadza wam, gdy dużo mówią w środkach przekazu. Papkę z telewizora przeżuwacie bez skargi. Jeśli zaś Zbawiciel do was mówi chcecie powiedzieć: Posłuchamy Cię innym razem.
Jeśli spędzicie kilka godzin dziennie przy telewizorze nie uznacie tego za stratę czasu. Czytać zaś pouczenia waszego Zbawiciela, czy opis jego życia – tego nie chcecie.
Nie uważacie, że powinniście wzmacniać waszą wiarę. Nawet ciekawość wami nie powoduje. Choć do rzeczy złych ona jest. Gdy usłyszycie o jakiejś fałszywej Ewangelii, albo wyssane z palca i namowy złego ducha opowiastki o mnie, o wtedy wielu z was wypręża się jak rumak w biegu.
Gdy jednak jest coś co jest zgodne z wolą Kościoła, czego nie ma w Piśmie Świętym (choć z niego wypływa) to was nie interesuje.
I cóż z wami zrobić.
Za każdego oddałem życie.
Każdy jest pokropiony moją krwią.
Każdy jest ofiarą dla Ojca."
28 listopada 2016 roku
"Moja mama nie szukała wiedzy tajemnej. Miała wiedzę od Przedwiecznego. Jako Niepokalanie Poczęta miała ją w większym stopniu niż każdy człowiek na Ziemi aż do skończenia czasów. Jedna była tylko Niepokalana, z której zdjęto grzech pierworodny ze względu na przywilej Boskiego Macierzyństwa. I nie tylko na ten. To jest już wyjaśnione w teologii więc nie muszę tego powtarzać.
Moja Mama mając umysł, że względu na doznanie Boga i pełnię łaski, przodujący, wśród ludzi, z pokorą znosiła to, że czegoś nie rozumie, lub nie jest pewna.
Przyjmowała to co Bóg daje będąc pełna Jego Łaski. Przyjmowała poznanie, które jej daje.
Kobieca ciekawość, cecha odziedziczona po Ewie nigdy nią nie powodowała.
Była (powiedzielibyście dzisiaj) bardzo kobieca, słodka, delikatna, równocześnie bardzo roztropna, odważna, dzielna. Miłosierna, skromna, czysta. Nowa, lepsza Ewa jak pisał jeden z Ojców Kościoła."
28 listopada 2016 roku
"Jeśli nie zostanę ogłoszony Królem Polski (dodaje Jezus: dokładnie taki tytuł – nie inny: Król Polski – te dwa słowa, żadne inne) to nie ostoicie się. Parcie wroga jest zbyt silne, by wystarczyło uznanie mnie za Pana i Króla w narodzie polskim i egzorcyzm na Jasnej Górze. Owszem, to są potężne pomoce z Nieba. Mieszają one szyki waszym, światowym wrogom, potęgom i ich ojcu Lucyferowi, ale nie wystarczą. Będą was bronić lecz w końcu upadniecie. Tylko wspólne królowanie z moją Matką jako Królową Polski ocali wasz kraj. Nie stało się tak dlatego, że nie ma nawrócenia serc."
29 listopada 2016 roku
"Nie chcecie zwrócić się do mnie pełnym sercem (pełnymi sercami) toteż nie możecie przyjąć Moich Łask, które wam w pełni daję.
Popatrzcie, tak niewiele wymagam: Jezus Chrystus – Król Polski. Tytuł (dla mnie) Króla Polski.
Biskupi, rządzący – władza ustawodawcza i wykonawcza, sądownicza, przedstawiciele stanów i lud wierny.
Z nadzieją, radością, ale i pokorą."
29 listopada 2016 roku
"Łaska jest podstawą wszystkiego.
Ona daje życiodajną siłę i mądrość.
Ona jest życiem duszy, a tym samym i ciała.
Jeśli jej w sobie nie macie jesteście martwi, choćby z zewnątrz tego nie było widać.
Martwi i bezużyteczni.
Czyż nie mówimy o plewach na spalenie?
Każdy kto nie wyda owoców zostanie precz odrzucony.
Weźcie to do serca – jeśli je jeszcze macie.
My mamy serca – powiecie.
No i tak zwierzęta też dbają o legowisko, o swoje młode, o schludność tyle ile im potrzeba, o pielęgnację ciała, o pożywienie i wodę. O znalezienie miejsca na dom. Starają się.
Zwierzęta są jednak bardziej posłuszne Bogu niż wy ludzie i nie przekraczają Jego praw.
Ziemia znosi wasze grzechy, ale burzy się coraz bardziej. Sami to widzicie, choć nie chcecie widzieć.
Cały czas chcecie widzieć i słyszeć to co wam wygodne, od polityków, duszpasterzy, a nawet Boga."
"Dzieci moje! Nie zapełniajcie serc waszych tym co nie jest miłe Waszemu Bogu.
Nie trwońcie też waszego czasu.
Pamiętajcie o Mnie.
Ja was proszę, ale Ja niczego od was nie potrzebuję.
Wy potrzebujecie, a nie prosicie.
Jeśli zaś prosicie, to o dary dla ciała, nie dla ducha.
Powiedziałem przecież – to wszystko będzie wam dodane."
1 grudnia 2016 roku
"Pragnij tych przekazów skoro tak wyraża się moja miłość do Ciebie. Odpowiadam na wiele Twoich pytań synu, rozwiewam wiele Twoich wątpliwości. Czy pomyślałbyś kiedyś, że to jest możliwe w tym życiu. Wiedziałeś, że wyjaśni Ci się wszystko co będziesz chciał wiedzieć, ale po śmierci i to dopiero w niebie, jeślibyś od razu do niego nie trafił co zakładałeś ze zbyt dużym spokojem, mój synu."
4 grudnia 2016 roku
"Pisz synu.
Wola Twoja jest mi miła.
Musisz się jednak bardziej starać o miłość.
Miłość nie tylko dla mnie, ale dla moich stworzeń. Ty jesteś moim stworzeniem, ale są miliony, a nawet miliardy żyjących stworzeń za które oddałem swoje życie. I każdy jest dla mnie ważny. Każdy, który czuje się wyróżniony przez Boga winien o tym pamiętać. Zwłaszcza on.
Nie ma dla mnie gorszych dzieci.
Dbam o wszystko stworzenie.
Twoja miłość musi wzrastać, a Twoje serce otwierać."
10, 11 grudnia 2016 roku.
"Jakakolwiek organizacja powstałaby, czy chce działać (prawdziwie) dla dobra Polski, musi przy okazji swojego aktu założycielskiego w kościele, przed Moim Obliczem, przed Przenajświętszym Sakramentem, najlepiej wystawionym i o ile to możliwe na mszy zamówionej w tym celu zawierzyć organizację Niepokalanemu Sercu Moje matki i Mojemu.
Powtarzam, bez tego nie próbujcie czynić dobra w przestrzeni społecznej. Tylko ze mną, tylko z Moja Matką. Przed obliczem Boga Ojca, przed Trójcą Świętą w Tabernakulum.
Najlepiej też byłoby aby przynajmniej osoby zarządzające organizacją, codziennie gdy wykonują prace w jej ramach, jakąkolwiek działalność w jej ramach zawierzały to Bogu, sercom Jezusa i Maryi, a w nich oddawały to wszystko Bogu Ojcu. Bo od Niego wszystko pochodzi i wszystko jest Jego.
Dzieci, musicie zmienić sposób myślenia i być przepojeni Boskim Duchem.
Musicie być przepojeni prywatnie aby móc działać publicznie.
Dotyczy to także osób działających w przestrzeni internetu – jeśli wasze dzieło bezinteresownie służy Polsce, ma służyć wedle waszego przekonania, to codziennie gdy usiądziecie przed komputerem niechaj będzie zawierzone Bogu.
Jak wiecie wszystko należy czynić na chwałę Boga. Cokolwiek robicie. Tym bardziej rzeczy mające służyć narodowi wybranemu – Polaków w czasach wielkiej zajadłości szatana wobec niego. Inaczej zginiecie i nie ostoicie się ze swoimi dziełami."
"Boże dzieła są budowane na skale.
To są skarby na wieczność.
Starajcie się o Boże dzieła.
Boże dzieła nie są to tylko dzieła przynależące do osób konsekrowanych, prowadzone przez Kościół.
Boże dzieła to są także rzeczy prowadzone przez dzieci Boga, ochrzczone i żyjące wiarą, nadzieją i miłością.
Starajcie się o nie.
Chrześcijanin, który nie wykonuje Bożych dzieł, nie jest zieloną odroślą.
Musicie zrozumieć w jakim czasie żyjecie."
21 grudnia 2016 roku
"Zwyciężaj z Chrystusem zwycięzcą. Swoje cierpienia i niemożności ducha i ciała ofiaruj mi wielokrotnie w ciągu dnia, a ja to wezmę jak kielich pełen wonności (o ile będzie ofiarowane z czystym sercem).
Masz Chrystusa niemal kiedy pragniesz, który przychodzi do Ciebie w darze swego Słowa, nawet korzystając z tej chwili gdy mamy dla siebie ledwie około pół godziny."
27/28 grudnia 2016 roku
"Pisz synu.
Nie bój się moje dziecko.
Przede wszystkim nie lękajcie się.
Bóg jest Światłością. Światłości nie trzeba się lękać.
Bóg jest wszystkim co macie."
"Dzieci moje. Nie uciekajcie przede mną. Nie idźcie do obcego. Mnie znacie. Chcecie jednak spróbować szczęścia z nieznajomym, który ładnie się uśmiecha.
On chce wam jednak zrobić krzywdę. Jego cukierki są trucizną.
Nie idźcie za obcym.
Jego dary prowadzą do piekła.
On znienawidził was pierwej niżeliście się narodzili."
ROK 2017
-----------------------------
1 stycznia 2017 roku
"Pragnę Twojej spowiedzi jak najdoskonalszej. Pragnę dać Ci łaski w czasie spowiedzi. Cały czas czekam z łaskami na wszystkich, a zwłaszcza na Ciebie moje dziecko i na takie osoby wybrane, czy naznaczone, tak jak Ty. Mój synu Ty zawsze będziesz osobą naznaczoną nawet gdybyś odrzucił moje łaski. To jest znak, który na zawsze jest w Twej duszy, to jest znak niezatarty."
"Ciężki jest los mój synu lekarzy, którzy patrzą na pieniądze a nie dbają o swoich pacjentów, traktują ich tylko jako, byście powiedzieli, maszynkę do robienia pieniędzy. Och synu bardzo ciężki. Czytałeś o tym w wizjach, które miała Maria Simma. I tak jest synu. Ale gdyby ludzie byli przepojeni duchem modlitwy to i lekarze byliby inni. Gdyby było więcej modlitwy to byłoby więcej Łaski, spływałaby ona na nich."
"Teraz narodem wybranym jest Polska. Zastanawiałeś się synu czy jest narodem wybranym i zastanawiałeś się czy narodem wybranym od dwóch tysięcy lat, zaraz po utracie wybraństwa przez Żydów. Przede wszystkim mój synu, jest narodem wybranym od chrztu. Jesteście też znakiem (od wtedy) dla innych. Ale zawsze byliście mi miłym narodem mój synu."
18 lutego 2017 roku.
"Widzisz są odkrycia, jest odkrycie za odkryciem, teraz ostatnio słyszałeś i o hucie szkła sprzed dwóch tysięcy lat. Zmienia się obraz Polski przedchrześcijańskiej.
Tak dziecko, jesteście narodem starożytnym i Słowianie jeszcze przed moim narodzeniem emigrowali z waszych ziem z powodu przeludnienia i szukali nowych siedzib. To jest prawda dziecko, to jest fakt i ja mówię, że to jest rzecz nie do podważenia."
18 lutego 2017 roku
"Wiele rzeczy mam do powiedzenia Tobie i innym ludziom za Twoim pośrednictwem.
Ten rok jest rokiem szczególnym.
Ja ci dziecko nie daję szczegółów dotyczących znaków. One będą już w tym roku.
Niech każdy się przygotowuje.
Otwiera na mnie swoje serce i swojego ducha. Na mnie Zbawiciela i Odkupiciela. Bo gdy przyjdę jako Sędzia Sprawiedliwy nie będzie już na to czasu.
Teraz jest czas na pokutę i nawrócenie.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię – usłyszycie niedługo.
Niech ten Post będzie dla was czasem nawrócenia jakiego nie było w waszych sercach Polacy i jakiego nie pamiętają najstarsi żyjący z was. Uniżcie swe serca i prochem rozsypcie przede mną, przed moimi stopami. Chcę zdeptać szatana w was. Chcę go w was zgładzić.
Nie może triumfować w waszym narodzie jeśli chcecie ocalić dusze i wasz kraj."
22 lutego 2017 roku
"Musi przyjść opamiętanie dla narodu polskiego. Każdy musi uderzyć w pokorę i pokutować. Uniżyć swego ducha i serce rozsypać w prochu przede mną. Każdy, bo wszyscy zgrzeszyli, jedni mniej , inni więcej.
Błogosławieni, którzy pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni."
24 lutego 2017 roku
"Czyż nie słyszałeś niedawno i to nawet w programie TV Trwam obejrzanym przez Ciebie przypadkowo, ale ja chciałem byś go obejrzał: O tym, że daty historyczne, okresy są fałszowane aby nie zgadzały się ze zdarzeniami biblijnymi.
A nauka oficjalnie czyż pasuje do potopu? Pokolenia po Adamie są wymienione. Jest grób Adama, jest grób Noego, jego rodziny.
Gdzież jest potop w oficjalnej nauce?
Jak się ma ewolucja do zwierząt, które były stworzone w Raju? Zostały skażone jak i cała przyroda grzechem człowieka i szatana, ale nie ewoluowały od stworzeń rodzaju ameby do słonia."
25 lutego 2017 roku
"I z tego będzie rozliczenie – dlaczegoście zostawili film – film fabularny w rękach wrogów Kościoła.
Kościół wycofał się z filmu. Zły przykład dał Watykan.
Czyż jednak broni kto produkować Kościołowi danego kraju filmy? Filmy fabularne o budżecie jaki jest wymagany aby w gotowym dziele niczego nie brakowało.
Czyż nie mógłby być taki choćby jeden film produkowany rocznie w Polsce gdzie podstawą byłyby pieniądze zebrane z tacy ze wszystkich kościołów?
Film Chrystusowy i patriotyczny.
Ale oni woleliby zapewne zaciągnąć kredyt...
Bo czyż może może powstać dobre Boże dzieło aby nie dać się wzbogacić wrogom Kościoła?.."
26 lutego 2017 roku
"Cieszę się też, że wielbisz mnie za ten przekaz w którym powiedziałem Ci o Smoleńsku. Plus drugi, który był uzupełniający gdy idzie o wiedzę.
Tak dziecko. Powiedziałem dużo. Że nie wszystko? Wystarczająco.
Potrzeba współpracy ludzi. Na bazie moich słów można lepiej rozumieć zdarzenie, także je ponieść w świat.
Nikogo nie chcę potępić, także sprawców smoleńskich, ale ci którzy służą szatanowi sami wymierzają na siebie wyrok.
Wasze grzechy to sprawiły mój synu.
Rosja jest krajem słowiańskim, ale straciła swego słowiańskiego ducha w znacznej mierze odkąd wpływ na nią wywarli Tatarzy.
Nie jest i nie była oazą wolności.
Jej czas się kończy, jak i wszystkich ziemskich potęg.
Jednakże nim to nastąpi jedne narody zadadzą drugim krzywdy. Będzie walczyć każdy z każdym.
Znane są moje słowa, że wojna ustanie sama z braku sił i środków. I tak będzie.
O Polskę trzeba teraz więcej modlitwy.
Niech ci którzy odmawiają za nią dziesiątkę różańca, odmawiają całą część. A jak kto może i cały różaniec. Jeśli nie codziennie to dwa razy w tygodniu. I modlitwa serca. I inne modlitwy za ojczyznę. Polacy porzućcie puste rozrywki.
Zwłaszcza starsi do was mówię. Na waszych barkach i waszej modlitwie opiera się ratunek ojczyzny.
Oddawajcie na jej intencje swoje dolegliwości, problemy, lęk przed śmiercią, nieposzanowanie was, brak sił.
Wy winniście być moim głównym wojskiem. Unikajcie niepotrzebnych rzeczy, które zabierają czas, a przeznaczcie go na walkę modlitwą i zapoznawanie się z dobrymi, Bożymi grzechami.
Wielbijcie Boga ustami i sercem.
Wasza wiara musi wzrastać.
Trzymajcie pochodnie w ręku. Nie błądźcie w ciemnościach. Waszą pochodnią jest wiara.
Idźcie za Chrystusem, który wskazuje wam drogę. I prowadzi do Ojca.
Pamiętajcie, że nad każdym waszym cierpieniem Bóg boleje bardziej niż wy sami. On widzi wszystko. Nie jest Bogiem dalekim i obojętnym a Bogiem, który kocha człowieka i jego pragnieniem jest przyprowadzić go do siebie.
Jesteście dziećmi Boga i do Ojca macie wrócić. Wszystko inne jest przejściowe. Jesteście na wygnaniu.
Ze względu na grzech człowieka i szatana, grzech pierwszych rodziców i węża. Ale pod jak czułą opieką."
26 lutego 2017 roku
"Dzięki internetowi wiele rzeczy jest dostępnych za darmo. A wy młodzi, którzy czytacie te słowa dzielcie się ze starszymi, puszczajcie im filmy, drukujcie wedle możności tym, którzy z komputera i internetu sami nie korzystają."
1 marca 2017 roku, Środa Popielcowa
"Cieszę się, że dziękujesz za ocenę księdza doktora teologii. To dla Ciebie bardzo ważne i dla innych. To dusza mnie miła i wielu ludzi tak to ocenia, choć tylko ja znam serce człowieka. To mąż świątobliwy w którym mam upodobanie. Daję mu Łaski (od dawna), których nie mają inni kapłani. Jednak Ja i Maryja mamy pełne ręce Łask (jak o tym mówiłem do Ciebie), a mamy je zwłaszcza dla kapłanów. Jednak nie chcą brać.
Czyż uznalibyście naukowca, którzy zatrzymał się na pewnym etapie i powiedział sobie: Dość wiedzy, dalej nie będę się rozwijać. Podobną ocenę musi uzyskać kapłan, który powie: Tyle mi wystarczy.
Niech tak nie myślą, bo komu więcej daję od tego więcej wymagam i skończyć się to może upadkiem. Upadek zaś kapłana jest większy niż człowieka świeckiego. I nie chodzi tu o upadek widzialny, ale o upadek duszy."
2 marca 2017 roku
"Pisz synu
Czwartek jest dniem, w którym powinno się szczególnie modlić za kapłanów i czcić Przenajświętszy Sakrament.
Jeśli nie możecie w kościele to starajcie się to robić przez Internet poprzez kanały na żywo.
Modlitwy za kapłanów musicie też zwiększać, zwłaszcza mówię do tych, którzy rozumieją, podobnie jak modlitwy za Ojczyznę. Jedno z drugim zresztą się łączy. Nie ma ratunku Polski bez świętych kapłanów.
W tym Poście nie lekceważcie umartwienia. Odmawiajcie sobie jadła i napitku, starajcie się zawsze zaspokajać tylko pierwszy głód. Umartwiajcie też ducha. Odmawiajcie sobie duchowych przyjemności, które nie są niezbędne dla waszej duszy, zwłaszcza teraz.
Prowadźcie dziennik duchowy z czasu Postu i zapisujcie swoje upadki i zwycięstwa, to co robicie dla umartwienia, walki z ciałem, szatanem i światem.
Bądźcie coraz mniej ze świata, tak jak Ja jestem nie ze świata.
Nie słuchajcie światowej muzyki. Puszczajcie pieśni wielkopostne i związane. W internecie jest ich dużo i macie możliwość wielogodzinnego słuchania podczas pracy w domu czy odpoczynku bez konieczności nagrywania, wyszukiwania. Ci, którzy nie wiedzą na czym polega niech zapytają innych, bardziej zaznajomionych, bliskich, bo Jezus choć blisko człowieka nie jest od tego by informować o konkretnych kanałach, czy mówić w jaki sposób uzyskać pożądane treści.
O to zapytajcie.
Czytajcie lub słuchajcie Pisma Świętego.
Codziennie."
5 marca 2017 roku
"Wasze wyrzeczenia nie są tylko dla was i dusz waszych, ale i dla innych.
Wojsko nie walczy tylko dla siebie. Żołnierze bronią wprawdzie i swoich siedzib, żon i dzieci, ale bronią też i innych. I wy bądźcie tacy. Brońcie innych, brońcie swego narodu.
Przez wstrzemięźliwość wiele możecie uzyskać: Łask dla siebie i innych.
Połączone to musi być (rzecz jasna) z oddaniem się Chrystusowi."
7 marca 2017 roku
"W waszym narodzie najbardziej grzesznym miejscem jest Warszawa. Wyrok, ku opamiętaniu Polaków, na nią zapada. Może jednak zostać jeszcze cofnięty. Wszystko zależy od was. Od waszego nawrócenia."
8 marca 2017 roku
"Och gdybyż naród polski był tym, na którym mógłbym odpocząć, który koiłby moje rany.
Zdajesz sobie z tego sprawę synu, że starożytni Izraelici dopełniali obrzędów.
Tak, to że czci się wargami, a nie sercem to wielki zarzut, a gdy nie czci się w ogóle, mając świadomość tego co się Bogu powinno oddać? Nie będąc poganami, ale dziećmi Chrystusa.
Izraelici nie karmili się Ciałem Boga. Wy się karmiliście. Wielu z tych co przestało chodzić do Kościoła karmiło się kiedyś moim ciałem.
Stają się suchą odroślą.
A co się robi z zeschniętymi gałęziami?
Służą jako rozpałka lub spalone są wraz ze śmieciami.
W każdym razie idą w ogień.
Czyż ci mają ocaleć w dniu ognia i krwi?
Mam ratować naród niewdzięczny, który przestał chodzić do Kościoła w większości?"
9 marca 2017 roku.
Pan Jezus przekzuje szczegółowy rachunek sumienia dla odbycia spowiedzi z całego życia.
10 marca 2017 roku
"W dzisiejszym dniu pamiętaj i o krzywdzie jaką wyrządzono narodowi polskiemu i mi ofiaruj. Ofiaruj mi jako zadośćuczynienie nie tylko swoje cierpienia i braki, ale także cierpienia, krzywdy i braki narodu polskiego.
Ja chcę by mi ofiarowywano, zawsze z czystym sercem, a tak mało ludzi to robi."
16 marca 2017 roku
"Nie ma innego dobrego wyboru dziecko jak odpowiadać miłością na Miłość. Miłością na Miłość Boga.
Taki jest najgłębszy sens istnienia człowieka.
Sens jedyny. Gdyby nie było Miłości Boga egzystencja człowieka nie miałaby sensu.
Nie miałaby sensu też przed grzechem pierworodnym. Bo Pan Bóg stworzył pierwszych ludzi z miłości.
Odpowiednie podejście do Boga i Jego Miłości jest bardzo proste. Nie trzeba do tego nauki, doktoratów ani stypendiów.
Jest prosta i klarowna. Pan Bóg stawia swe wymagania jawnie, otwarcie i w sposób jasny. Człowiek ma wolną wolę. Pan Bóg nie przymusza ani do Siebie ani do Swoich praw, ani do Swojej Miłości. Jednakże ściga człowieka swą Miłością i robi wszystko aby ten mógł być szczęśliwy w Raju i mieć udział w chwale Boga.
Robi wszystko oprócz przymuszania i zabierania wolnej woli.
Bóg cieszy się każdą dobrą myślą człowieka w stosunku do niego, każdym drgnieniem duszy. Każdym dobrym słowem o Nim wypowiedzianym bezinteresownie i szczerze. Każdą wdzięcznością, każdą pamięcią o Nim, o ile to pamięć bez urazów czy pretensji."
17 marca 2017 roku.
"Pisz dziecko
Patrz synu jak dostosowuję się do Twoich możliwości i warunków. Patrz na to i zawsze pamiętaj jak Twój Jezus się uniża. Nie tylko w stosunku do Ciebie, ale i wszystkich, chociaż u Ciebie jest to szczególnie widoczne.
Zawsze o tym pamiętaj i doceniaj to. Gdy będziesz miał nieodpowiednie myśli wobec Mnie, czy zwątpienia, pamiętaj o tym: Twój Jezus wobec Ciebie się uniża.
Mów to też innym, którzy mnie nie kochają, źle oceniają, nie rozumieją, bo nie chcą Mnie rozumieć. Mów im: Jezus wobec Ciebie się uniża. Jest delikatny, jest czuły. Jest subtelny, jest taktowny."
18 marca 2017 roku
"Nie zwlekaj ze spowiedzią życia. Znajdź codziennie czas. Dobrze abyś się wyspowiadał do niedzieli miłosierdzia. Najlepiej w tę niedzielę właśnie. Innym też to zalecam. Niedzielę miłosierdzia na spowiedź z całego życia. Może być wcześniej u ciebie i innych, ale niedziela będzie dobrym czasem. Kapłani mają wtedy, jak wiadomo, więcej obowiązków, ale jeśli będą wiedzieć odpowiednio wcześniej da się to zrobić."
19 marca 2017 roku
"Św. Maria Magdalena wiele może, jak mało która święta. Ale Faustyna Kowalska może jeszcze więcej. Niczego jej nie odmawiam.
Jest po Mojej Mamie pierwszą z niewiast, której niczego nie odmawiam."
22 marca 2017 roku
"Dziecko, moja łaskawość jest zawsze odpowiednia do sytuacji człowieka i jego bagażu doświadczeń i czasów w których żyje.
Nie znaczy to, ze teraz wymagania są mniejsze. One są inne. Jeśli szatan teraz bardziej działa to i muszę dawać większe Łaski."
27 marca 2017 roku.
"Nie rezygnuj dziecko z modlitwy kosztem innych rzeczy nawet gdy są to Moje rzeczy lub związane.
Zawsze najpierw modlitwa.
Powinieneś to już dobrze rozumieć."
28 marca 2017 roku
"Pokuta to właśnie rzucenie swego serca pod moje nogi abym je zdeptał. Zdeptał szatana w nim.
Kto nie zechce aby do końca zdeptać szatana w swoim sercu nie pójdzie nigdy (od razu) do Nieba.
Jeśli szatan zwycięży w sercu wybierze drogę potępienia.
Jednakże macie Mnie.
A ja daję wszystko co mam i daję siebie, codziennie na ołtarzu w mszach, które jeszcze są na tym świecie.
Pisz dziecko
Czas ohydy spustoszenia zbliża się. Nie myślcie, że rozciągnie się to na taki czas, że was czytających te słowa to nie będzie dotyczyć.
Powiedziałem przecież: Nie przeminie to pokolenie, aż to wszystko się stanie.
Walczcie o księży. Módlcie się szczególnie za swoich księży proboszczów, także wikarych z waszej parafii aby stanęli po właściwiej stronie.
Muszą być mocni. Nie mogą wahać się i oglądać się na obie strony."
29 marca 2017 roku.
"Chcę takich jak ty i innych, ale walczących o Prawdę i szukających Prawdy.
Którzy są daleko ode mnie, odeszli lub nigdy blisko Mnie nie byli.
Powiadam: wróćcie.
Wróćcie którzyście odeszli a nie jesteście letni, i ci którzy nie jesteście letni, a którzyście nigdy blisko Mnie nie byli.
Pragnę was. Pragnę dusz. Moje pragnienie jest coraz większe.
Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście."
30 marca 2017 roku.
"Pisz dziecko
Nie lękaj się. Idź do światła.
Szukaj światła, które daje wzrost i ogrzewa duszę. Tym światłem jest Bóg, jestem nim Ja. Ja jestem światłością świata.
Kto idzie za moim światłem idzie dobrą drogą, właściwą drogą, jedyną drogą, która prowadzi do Zbawienia.
Nie odrzucajcie Chrystusa, bo zostanie wam Ciemność. I może zamienić się ona na ciemność wieczną.
Bądźcie świadomi niebezpieczeństwa.
Życie nie jest igraszką. Przypomina raczej zawody, w których można wygrać lub przegrać: zająć różne miejsca, ale można też nie dotrzeć do mety.
Tego się zwłaszcza strzeżcie. Tego, że możecie nie dotrzeć do mety.
Bieg ukończyłem – pisze Św. Paweł.
Do was kapłani zwłaszcza mówię.
Przed tym co was czeka.
Stanąć po stronie Chrystusa czy po stronie fałszywego Pana, wspartego mocą świata, w tym waszych przełożonych. Jak postąpicie? Od tego zależy wasze życie wieczne, ale i życie dusz wam powierzonych.
Musicie stanąć po stronie Prawdy."
"Pisz dziecko
- O czym chciałbyś teraz porozmawiać synu:)
- Długo się zastanawiasz:)
- Tak Panie.
- Pytaj.
- Jeśli jesteś tak łaskawy Panie. Ile lat temu był potop?
- Hm dziecko. To pytanie, jak mówicie, na wagę złota. Jeśli podam ci datę: jedni nie uwierzą, inni będą wybrzydzać, jeszcze inni rozleniwią się i nie będą chcieli badać (ci, którzy to powinni robić i to jest ich praca. Powinni to robić także księża – naukowcy).
A i Ty synu może będziesz wątpił.
Zastanawiałeś się nad tym lecz nie są to dociekania uporczywe u Ciebie jak i kilka innych.
Patrząc na to co jest podane w Piśmie Świętym można to przecież policzyć.
- A to Panie, ze Ziemia miałaby mieć miliony czy nawet kilka miliardów lat?
- Jedno nie przeczy drugiemu. Czym jest dla Boga miliard lat? Bóg jest Panem czasu i jest ponad nim. Nie jest przecież zanurzony w czasie. Czas Go nie dotyczy, można rzec."
1 kwietnia 2017 roku.
"Pisz dziecko.
Wiesz co winieneś robić aby obronić moją łaskę. Stosuj więc to wszystko.
Pracuj tak jak dzisiaj pracowałeś. Pracuj duchem, pracuj ciałem w moich sprawach.
Przynosisz owoc dziecko. Nie jest on tylko dla Ciebie.
Przynosisz poprzez te przekazy.
Nie lękaj się.
Przecież mówię ci jakiej chcę Twoje przyszłości. Daję ci to czego chciałeś.
Jednakże cierpliwość jest cnotą chrześcijanina.
Wiem, masz jej mniej niż kiedyś, ale musisz do niej wrócić. Bez tego nie możesz być w pełni moim dzieckiem.
Amen."
3 kwietnia 2017 roku.
"Wzrusza Cię śpiew skowronka.
Zauważyłeś, że przylatują i śpiewają jak człowiek jest na polu czy blisko pola lub ugoru.
Człowiek musi być blisko przyrody.
I tacy ludzie będą po trzech dniach ciemności.
Nie synu, nie podam daty, nie lękaj się.
Kochaj mnie i ciesz się tym co masz.
A tu za życia dostaniesz jeszcze więcej.
A wszystko po przejściu do życia prawdziwego."
"Ariowie – Słowianie. Tak, to prawda. A wy jesteście plemieniem królewskim. Plemieniem Lechitów, tymi, którzy mają przewodzić Słowianom. Nie na zasadzie przymusu, ale na zasadzie Bożego wyboru i ustalenia jeszcze za czasów „pogańskich”.
Gdyż ja jestem z waszego rodu.
Ja Jezus Chrystus nie miałem w sobie wyłącznie krwi Słowian, ale miałem ją w dominującym stopniu, podobnie jak Ty dziecko.
Nie na darmo nosisz moje imię.
Nie obawiaj się, nie jest to żadna pycha.
Chciałem abyś miał pewne ziemskie podobieństwo ze mną.
Czyż nie macie wszyscy być na moje podobieństwo, a po Zmartwychwstaniu Ciał nawet wieku podobnego."
3 kwietnia 2017 roku.
"Jeślibyś był na spotkaniu, a nie wezwie się tam Mojej Matki, a tylko Ducha Świętego – wyjdź.
I powiedz głośno: Nie wzywa się tu Oblubienicy Ducha Świętego, która zawsze z nim razem przychodzi. Jest to wbrew woli Parakleta, dlatego opuszczam to spotkanie."
4 kwietnia 2017 roku
"Mówicie, że jest szarość, codzienność. Kto jest zjednoczony z Bogiem u tego nie ma szarości. A codzienność? Jest codzienna egzystencja, codzienny mozół.
Dlatego też chcę aby wszystko mi ofiarować aby ten mozół stał się czymś więcej i nie był bezużyteczny. Musisz bardziej z mocą i w Duchu ofiarowywać mi codzienność."
5 kwietnia 2017 roku
"Pisz dziecko
Widzisz jak Cię pragnę, widzisz jak chcę być twój. Ciągle cię wołam do pisania.
Popatrz jaki jest Bóg. Jakie ma hojne serce i tęskniące za człowiekiem.
On nieskończony, który może wszystko, tęskni za człowiekiem. Doceń synu Jego Serce i wy doceńcie.
- Chwała Tobie Chryste.
- Czekam na Twój piękny język dziecko:), ale pisz dalej.
- Kocham was, chodzę za wami, napraszam się. Jak tęskny trubadur staję pod waszymi oknami i śpiewam moją pieśń miłosną. Ja Bóg, twórca wszechświatów, który może w jednej chwili stworzyć tysiące rozumnych gatunków i duchowych i materialnych wypełnionych duchem, które by go czciły na tysiącu światów, tęsknię za człowiekiem i zajmuję się nim jak najczulsza matka, ojciec i mistyczny ukochany zarazem.
Nie lękaj się.
Ja wszystko stworzyłem dla ludzi i mówię do was zrozumiałym dla was językiem."
9 kwietnia 2017 roku Niedziela Palmowa
Pan Jezus przekazał Orędzie na siódmą rocznicę smoleńską (10 kwietnia 2017 roku). Fragmety Orędzia:
"Pisz dziecko
Szatan jest bardzo zawzięty na Smoleńsk. Co mówiłem w tej sprawie, że Smoleńsk to dzieło szatana – to jest jej istota.
I to co przeszło do wiadomości publicznej (uważaj dziecko) gdy szatan podczas egzorcyzmów poprzez człowieka wycharczał, że nigdy nie dopuści do tego aby poznano prawdę o Smoleńsku.
Jednak w swej pysze zapomina (choć cały czas pamięta bardziej niż wy) kto jest Panem i że ja decyduję co zechcę i jak ujawnić.
Jak widzisz robił wszystko by nie było tego orędzia... Nie było problemu od dawna z żadnym orędziem. Ty to zapowiedziałeś, ale on i tak wiedział z rękopisu.
Bardzo się tego boi.
Więc wiedzcie wy, którzy mówiąc waszym językiem „zamiatacie sprawę pod dywan”, że pomagacie szatanowi. Dotyczy to także mediów, również katolickich, które tak czynią. A robią tak wszystkie większe media katolickie. W tej sprawie pomagacie szatanowi.
A wy obywatele Rzeczpospolitej, potomkowie nieustraszonych Lechitów nie bądźcie tchórzami. Ja nie chcę tchórzów w Niebie.
Uważacie się za obywateli, a chowacie głowy jak niewolnicy. I łatwo wam przyjdzie przyjąć niewolnictwo. Ciągle je przyjmujecie. A szczytowym wyrazem waszego niewolnictwa będzie przyjęcie mikroczipów pod skórę – to jednak skończy się dla was potępieniem.
Nie chcecie walczyć o jedno, nie będziecie o drugie.
Szatan, synu, boi się, że będę ujawniał szczegóły. Dość powiedziałem.
I Bóg nie jest od tego aby zdradzać detale.
Prawda o Smoleńsku będzie dokładnie jednak wyjaśniona przez ludzi z pomocą Nieba. Nie pomoże zatarcie śladów i śmierć wielu świadków nawet...
Do czego nie będą mogli dotrzeć ludzie dopowie Niebo.
Tak dziecko, tak będzie.
Gdy będzie prawdziwa współpraca ludzi z Bogiem, Polaków z Chrystusem Królem.
Jeśli nie będzie Intronizacji wedle życzeń które wyjawiłem przez Rozalię Celakównę, a o których w przekazach do Ciebie mówiłem, nie tylko, że Smoleńsk nie będzie wyjaśniony, ale zginiecie.
Zginiecie. Nie łudźcie się.
Jeśli nie będzie Intronizacji wedle Mojej Woli.
Oto Ja, Wasz Pan, który chce was suchą stopą przeprowadzić przez Morze Czerwone.
Starożytni Izraelici przeszli. A wy chcecie przejść? Nie można równocześnie służyć dwóm panom."
"Pisz dziecko.
Wolna Polska to Polska Chrystusa.
Nie ma bez Chrystusa Polski Wolnej i silnej. Nawet gdybyście mieli broń atomową, rządzili się u siebie, nawet gdyby bali się was sąsiedzi, bez Chrystusa to będzie krótko żyjący kolos na glinianych nogach. Upadnie nim dożyje dni swej świetności."
"Oto siódma rocznica i Macierewicz i Jarosław Kaczyński znani jako Ci najbardziej „gardłujący” przeciw Rosji są jej agentami. Jeśli tak to tym bardziej schowacie głowę w piasek.
Prawda musi być głoszona publicznie.
Przede wszystkim prawda dotycząca Boga i spraw Bożych.
Także prawda dotycząca spraw narodu, zwłaszcza gdy jest to naród wybrany." |
|