Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 8:34, 11 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O różności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
SEJM
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam, wspomniany brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na tym zgromadzeniu sam, ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Z powodu nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolicę świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego - z racji nieobecności Jafeta - a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci dwaj są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości), aby byli uważani za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może, jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego Jafet za berło używał (stądże je Dawid nie tylko rózgą ale i kijem nazywa mówiąc ( Psal. 22 ) : Rózga twoja i kij twój, te mnie pocieszyły), Kostor też albo Castor nazwany był "fiber Ponticus", gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu uciekał.
Ten sobie godność linii panującej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił, aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dlatego mu Bóstwa jako Sukcesorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jak Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zwiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem nazywał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś, od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja od trzeciego, Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha, i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten właśnie Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Sukcesorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi "Invictissimus"; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha, przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemi - Poli, wielkie części świata - Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli poeci Pales, ojczyznę Bogów ziemskich, to jest Carów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jak Trogus świadczy.
Morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby "Poli lacus", to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azji Prowincję Palestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac najpyszniejszego Miasta Rzymu Palatius mons, to jest Polacka góra,
Miasto polis jakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea albo połać,
szumniejsze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
i Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy jeno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przysięga Rzymian (jako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd jego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych, jeszcze przed Troją, miast niegdyś nasławniejszych, jako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, i tak dalej.
I innych, podobnych, mało mniej starodawnych, po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek tylko ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę i kędy pokaże, aby dziesiątą część takiego śladu Greckiej albo Rzymskiej chluby?
Choć tak Grekowie, jako i Rzymianie wszystkie stare słowa psowali, a swoje nowe wszelkim usiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo tylko jeden taki na świecie był Polach Bogusty, albo Augustus.
Co zaś o nim plotą, iż Pollux rozdzielił Bóstwo swoje z Bratem Castorem, człowiekiem, znaczość albo sens tego jest, że nastąpiwszy po nim na Państwo świata, uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tego czasu "Liber pater" nazwany, w Indii Cesarzując, panował teraźniejszej Tatarskiej ziemi; przez którą wygnał brata swego, Amarocha, do Synrodycy. Od niego Amarocha, lub z dzisiejsza Ameryka nazwana, jako Speculum Istoricu pokaże.
PIERWSZY TRON I KORONA
Na tamtym wtedy, pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono dwie jeszcze wojny, jedne przeciwko Chamianom w Babilonie, a drugą do Europy przeciwko pomienionemu bratu Komorowi, albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata, przedtem Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większej powagi i postrachu całej Narodycy (na Azję, Afrykę i Europę rozdzielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dziś dzień (jako się z Kalepina pokazuje) zgoła nie rozumieją.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedzieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potem Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszystkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przysięga była Ojców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jak, między innymi, Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdyś Królu Polskim Idanthyrsie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Dariuszowemu wyrażając ( lib. 4 ) :
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany tylko Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha, (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest, że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle ( 44 ) :
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże, iż nie tylko Duchowne jest Kościoła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raju postanowione) dlatego to miejsce, tak temu, jako i owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na ziemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją tylko sami Panowie świata nosili, jako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy, iż kilku pod sobą Carów albo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlatego trzy szczyty były na Koronie Polachowej, jak i trzy strzały w jego Sceptronie, na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawowitej, w ich czasach, potrzeby podbijania; które się za starych wieków najwięcej strzałami działy.
Stądże utrapiony złym językiem Dawid prosił od Boga o ukaranie go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to jest Świeckiej zwierzchności, mówiąc ( Psal. 119 ) :
Strzały mocnego ostre, z węglami wyniszczającymi (bo na pomstę onego węgla spalonej Panochy, wynalezione było od Polacha, którego Żydzi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: spuść Boże na zły język, władzą onej rozdrażnionej zapalczywośći Moga abo Goga, co Egipcjan i Babilończyków poskromił.
A niech proszę nikt nie mówi, że takowy Sceptron nie Polachowem, ale Jowiszowem zowią, bo to jeden był Olan albo Hellech lub Hellen, i Mog albo Gog, potym Polach, Baal, Tanauus, Hercules, i Jowisz rzeczony.
Co i z tego samego dosyć jawno jest, iż wspomniany przesławny Król, niegdyś Polski albo Szczycioński, Idanthyrsus, w odpowiedzi Dariuszowi, przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc w Herodocie ( lib. 4 ):
"Ja sobie nie poczytam za Pany nikogo, tylko Jowisza przodka swego, a Tron Scytów Królewski."
Jeżelić albowiem, jako się niżej dostatecznie wywiedzie i przyczyną pokaże, nie kto inny tylko ten Polach, potem był i Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim, tylko Tanausa, pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: wtedy rzecz jest oczywista, iż nie kogoś innego mógł zwać Jowiszem, tylko tego to Polacha, co go Żydzi Mogiem albo Gogiem zowią.
Zatem Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiego mieli Królowie Polscy zażywać; jak i nie dali się zwać Królami, ale Panami świata, według zwyczaju Przodków ich, przed przyjęciem Wiary Świętej.
Stądże czytamy o Władysławie I, iż nie chciał być Królem zwany, ale jak Przodkowie jego, Panem.
KRÓLOWIE, NIE KSIĄŻĘTA
Których, iż omamieni Łaciną, Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łacinnicy tych samych tylko "Principesami" nazywali, którym najwyższą pierwotną zwierzchność (lub to przystojnie albo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między innymi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze "Principes" zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać, tylko samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dzisiejsi zaś Łacinnicy, według codziennego swego pochlebnego ściągania na dół, wyższych tytułów niższym osobom, Książęta z krwi Principesami zowią.
Iście tedy Przodkowie Chrześcijańskich Królów Polskich Principes byli, ale starym sensem, to jest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dzisiejszemu "Principes", to jest książęta.
Stądże, ostrożniejsi postrzegłszy się w tym, że u dzisiejszych Łacinników tak "Dominus" jakoby i "Princeps" inaczej chodzą aniżeli u starych, Przodki Królów Polskich, ani Dominos ani Principes, ale nagodniejszym tych wieków tytułem zowią Monarchas, jakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni, jednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takimi osobliwie się to pokazuje w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany, w Rzymie, apud Typographos Camerales, 1601 roku był drukowany) gdzie mówi:
Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c.
to jest: Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześcijaninem został.
A o jego synu: Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c.
to jest: Bolesław Chabry, pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata, w Koronę i Sceptron ustrojony: siadłszy na Tronie świata, naprzód Babilon zburzył i za to nowego tytułu Baal, zamiast Bał, jakoby "straszny walecznik" nabył. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna jest, iż Baal najstarsze było Bożyszcze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. ( lib. 1 ), iż Wexores, Król Egipski, który Scyty aż do Pontu, jako Trogus uczy, płoszał, i Tanaus, Król Scytycki, który go aż do Egiptu odegnał, przed Ninem byli.
Nuż wątpić się nie może, iż to jedenże był u różnych Bał, Baal, Beł, Beel i Bellus.
A że od waleczności tak był nazwany, same słowa bellum, to jest walka i baleczność albo waleczność, także walił albo balił, bił i ból wydają.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babilonie, tedyć się go tam znać jescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem albo Gogiem, także Polągiem albo Polachem, a potem Herkulesem i Jowisem (jako się w tym wywodzie dowodzi) zwano: a nie tylko się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł być Bałem albo Baalem nazwany w Babylonie, tylko on, który świeżo przedtem i w Egipcie był straszny, tymże co i w Babilonie byli Chamianom.
Bo wówczas nie było żadnych innych przyczyn jakiejkolwiek wojny, prócz ich rebelii, która (jako sukcesorka przedpotopowej, Kainianów, ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta, stamtąd się była i do Egiptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekłszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii, nie mógł ani w Babilonie korzenia jej wcale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzają tego, Trogowi ( u Iust. lib. 1 ) mówiącemu o tychże dziełach Tanausowych przed Ninem:
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to jest Scytowie z Egiptu wróciwszy, Azję poskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Asyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persji, od pierwszości godnością między innymi krajami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych jakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów i wytępi wszystkie syny Scytowe, to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaę, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
Ażeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy ( Num. 24 ):
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum,
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Idumaę, część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: jako i drugą tejże Chananaeą, od zaplugawienia jej potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora, syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inny od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananejczykami w Palaestynie.
Ziemia tedy Moabska albo Idumaejska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów ( Num. 24 ) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba, potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwem pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są wspomniane słowa (Num. 21) :
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest: między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoje, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaejczyków, to jest wspomnianemu Umorowi Jafetczykowi, Amorrhejczyki Chananiany w Jdumaei umartwiającemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600 staj było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Jakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ( ib. 1) :
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
To jest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja, syna Jafetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Asyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogoń, na wschód słońca, Lacha albo Magoga, Przodka swego (którego wschodnim Carem nad Indią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palestyny odesławszy; sam z przedniejszymi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku, pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrodem odszedł od swoich, jako się wyżej opisało (a to dlatego, iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest wolne od złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego, rozgromił i samego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił.
Za tę przysługę, wróciwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Samejramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tej przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swym miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Carstwa Asyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain, i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scytom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jak Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus, Król Assyryjski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów, Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nie-naszym, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec jego; którego dlatego byli (jako się rzekło) Nassurem, jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręcili na Ninivę, jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przeciw temu Polachoweniu Azji osadzeniu Jafetczykami, w którym się oto i same słowa z starymi Historykami zgadzają, uczącymi, że Scytowie rozpłodzeni, świat z razu osadzali, nie bez tego, że nie jeden wspomni na pospolite nowszych ziemie rozdzielanie w równy dział między trzech synów Noego; a tym więcej, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać.
Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda, potrzeba tu naprzód wspomnieć na ono wspomniane rozporządzenie Noego ( Genes. 9 ) , aby był Jafet światu Panował, Sem Biskupował, a Cham był sługą obydwu.
Co nie tylko na ich samych padło, ale też i na ich potomstwa: dlatego potrzeba też uważyć, iż Pan, ksiądz i chłop muszą być pospołu, a nie w kilkaset mil od siebie, aby i Pan miał komu Panować i ksiądz kogo Zakonu Bożego uczyć i chłop komu robić; bo inaczej żaden z tych stanów nie mógłbyby być w swej porze.
Co uważywszy, sam rozum pokazuje, iż Jafetczykowie z razu wszędzie panowali; Semiani (którzy przez Abrahama idą), wszędzie między nimi, wolni, duszami się opiekowali: a Chamiani, z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (jako się pokazuje ze wspomnianych słów ( Num. 21 ), gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie), gdy się z robót im chcieli wybić, od Panów świata, a mianowicie ósmego, tak w Egipcie jako i Babilonie podbici, do swej powinności przymuszani byli, według pospolitego wszystkich Historyków, z Trogowym, głosem.
Iż jednak opaczne wielu mniemanie (przeciwko rozumowi, rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniej się też na Biblii sądzi: potrzeba uważyć, że Biblia Święta nie ma żadnej w tym implicatii albo zawikłania sensu na różnych miejscach, ale tylko złe jej rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdzielających Ziemię w równy dział między trzech synów Noego tylko ten jest, iż (Gen: 10) po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa, mamy tam przydane:
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
To jest: Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozsiania dwojaki sens jest: ponieważ mogli się albo zmieszanie albo rozdzielenie po świecie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednej przeciw drugiej: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić ze wspomnianym Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlatego jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć, to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaciny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przeciwności samemu sobie nie miało, a niżeli na ścisłą własność, którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldejskiem tekstach od Żydowskich znajdujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto jednak dobrze słowa uważy, ani w naszych Bibliach nic na tem miejscu nie znajdzie, bijącego przeciwko wspomnianemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
"Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis",
To zanczy: Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według języka swego i domów swoich w Narodach swoich.
Którymi słowami jaśnie naucza Biblia święta, że nie tylko wszystkie ziemie, ale i wyspy morskie Jafetczyków dziedziną były.
Bo jeżelić wyspy od nich między siebie wydzielone w ich krainach były, tedyć wszystkie krainy, około których są morskie wyspy, ich dziedziną.
A iż morze, wyspami napełnione, wszystkie ziemie, jakie są na świecie, oblewa; tedyć krainy Jafetczyków, do których należące wyspy między się wydzielali, po prostu wszystka ziemia była; którą Narodami swymi osadzali.
A bez pochyby, nie bez jednego, wszystkich Najwyższego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Jafetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkimi starymi Historykami zgodnie z Poretiusem wołającemi, że Scytowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzają słowa, które tamże ( Genes: 10 ) o Semianach mamy:
"Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis".
To znaczy: Ci są synowie Semowi według powinnowactw i języków, krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu albowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic, aby miała być.
A drugą, że według języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (jako ta Istoria pokazuje) w Ziemi Jafetczyków, a nie swojej, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świecie językiem Aramejskiem lub Syryjskiem albo Scytyckim lub Słowieńskim zrazu gadali; jako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onym wieku ( lib. 1.) :
"Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11."
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieją przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich, opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11.
Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
"Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis",
To znaczy: Ci są synowie Chamowi w powinowactwach i językach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu, że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nieco być przeciwko tej Istorii. Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest, że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktriane i Egipt posiedli byli,a przecząc przeklęctwu Noego, siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas, nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Jafetczykami osadził, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Istoryków, że Jafetczykowie po wszystkim świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Jadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Jafeta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie jest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnym Machinom na niedokopanych się fundamentach wspomnianych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych ( Gen. 10 ) Jafeta, Sema i Chama potomków osiadł i Panował.
A to niczem innym jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest: Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Prowincjałami; Polskim, Litewskim, Ruskim, Czeskim, Węgierskim &ć. Choć w tych Prowincjach albo Ziemiach nie mają żadnej władzy, najwyżej nad swym Zakonem), Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim albo Wexores w Egipcie, Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 13:59, 09 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O różności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolicę świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego - pomijając Jafeta - a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości), aby byli uważani za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może, jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22 : Rózga twoja i kij twój te mnie pocieszyły), Kostor też albo Castor nazwany był "fiber Ponticus", gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu uciekał.
Ten sobie godność linii panującej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dlatego mu Bóstwa jako Sukcesorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zwiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś, od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja od trzeciego, Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha, i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Sukcesorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi "Invictissimus"; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha, przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemi - Poli, wielkie części świata - Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Carów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azji Prowincję Palestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac najpyszniejszego Miasta Rzymu Palatius mons, to jest Polacka góra,
Miasto polis jakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea albo połać,
szumniejsze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
i Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy jeno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przysięga Rzymian (jako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd jego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych, jeszcze przed Troją, miast niegdyś nasławniejszych, jako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, i tak dalej.
I innych, podobnych, mało mniej starodawnych, po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę i kędy pokaże, aby dziesiątą część takiego śladu Greckiej albo Rzymskiej chluby?
Choć tak Grekowie, jako i Rzymianie wszystkie stare słowa psowali, a swoje nowe wszelkim usiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo tylko jeden taki na świecie był Polach Bogusty, albo Augustus.
Co zaś o nim plotą, iż Pollux rozdzielił Bóstwo swoje z Bratem Castorem, człowiekiem, znaczość albo sens tego jest, że nastąpiwszy po nim na Państwo świata, uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tego czasu "Liber pater" nazwany, w Indii Cesarzując, panował teraźniejszej Tatarskiej ziemi; przez którą wygnał brata swego, Amarocha, do Synrodycy. Od niego Amarocha, lub z dzisiejsza Ameryka nazwana, jako Speculum Istoricu pokaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono dwie jeszcze wojny, jedne przeciwko Chamianom w Babilonie, a drugą do Europy przeciwko pomienionemu bratu Komorowi, albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata, przedtem Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większej powagi i postrachu wszytkiej Narodycy (na Azję, Afrykę i Europę rozdzielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dziś dzień (jako się z Kalepina pokazuje) zgoła nie rozumieją.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedzieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potem Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszystkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przysięga była Ojców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jak, między innymi, Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdyś Królu Polskim Idanthyrsie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Dariuszowemu wyrażając ( lib. 4 ) :
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany tylko Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha, (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest, że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle ( 44 ) :
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże, iż nie tylko Duchowne jest Kościoła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raju postanowione) dlategoż to miejsce, tak temu jako i owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na ziemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją tylko sami Panowie świata nosili, jako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy, iż kilku pod sobą Carów albo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlatego trzy szczyty były na Koronie Polachowej, jak i trzy strzały w jego Sceptronie, na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków najwięcej strzałami działy.
Stądże utrapiony złym językiem Dawid prosił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to jest Świeckiej zwierzchności, mówiąc ( Psal. 119 ) :
Strzały mocnego ostre, z węglami wyniszczającymi (bo na pomstę onego węgla spalonej Panochy, wynalezione było od Polacha, którego Żydzi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: spuść Boże na zły język, władzą onej rozdrażnionej zapalczywośći Moga abo Goga, co Egipcjany i Babylończyki poskromił.
A niech proszę nikt nie mówi, że takowy Sceptron nie Polachowem, ale Jowiszowem zowią, bo to jeden był Olan albo Hellech lub Hellen, i Mog albo Gog, potym Polach, Baal, Tanauus, Hercules, i Jowisz rzeczony.
Co i z tego samego dosyć jawno jest, iż wspomniany przesławny Król, niegdyś Polski albo Szczycioński, Idanthyrsus w odpowiedzi Dariuszowi, przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc w Herodocie ( lib. 4 ):
"Ja sobie nie poczytam za Pany nikogo, tylko Jowisza przodka swego, a Tron Scytów Królewski."
Jeżelić albowiem, jako się niżej dostatecznie wywiedzie i przyczyną pokaże, nie kto inny tylko ten Polach, potym był i Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim, tylko Tanausa, pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz jest oczywista, iż nie kogoś innego mógł zwać Jowiszem, tylko tego to Polacha, co go Żydzi Mogiem albo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiego mieli Królowie Polscy zażywać; jak i nie dali się zwać Królami, ale Panami świata, według zwyczaju Przodków ich, przed przyjęciem Wiary Świętej.
Stądże czytamy o Władysławie I, iż nie chciał być Królem zwany, ale jako Przodkowie jego, Panem.
Których, iż omamieni Łaciną, Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łacinnicy tych samych tylko "Principesami" nazywali, którym najwyższą pierwotną zwierzchność (lub to przystojnie albo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między innymi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze "Principes" zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać, tylko samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dzisiejsi zaś Łacinnicy, według codziennego swego pochlebnego ściągania na dół, wyższych tytułów niższym osobom, Książęta z krwi Principesami zowią.
Iście tedy Przodkowie Chrześcijańskich Królów Polskich Principes byli, ale starym sensem, to jest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dzisiejszemu "Principes", to jest książęta.
Stądże, ostrożniejsi postrzegłszy się w tym, że u dzisiejszych Łacinników tak "Dominus" jakoby i "Princeps" inaczej chodzą aniżeli u starych, Przodki Królów Polskich, ani Dominos ani Principes, ale nagodniejszym tych wieków tytułem zowią Monarchas, jakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni, jednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takimi osobliwie się to pokazuje w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany, w Rzymie, apud Typographos Camerales, 1601 roku był drukowany) gdzie mówi:
Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c.
to jest: Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześcijaninem został.
A o jego synu: Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c.
to jest: Bolesław Chabry, pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata, w Koronę i Sceptron ustrojony: siadłszy na Tronie świata, naprzód Babilon zburzył i za to nowego tytułu Baal, zamiast Bał, jakoby "straszny walecznik" nabył. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna jest, iż Baal najstarsze było Bożyszcze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. ( lib. 1 ), iż Wexores, Król Egipski, który Scyty aż do Pontu, jako Trogus uczy, płoszał, i Tanaus, Król Scytycki, który go aż do Egiptu odegnał, przed Ninem byli.
Nuż wątpić się nie może, iż to jedenże był u różnych Bał, Baal, Beł, Beel i Bellus.
A że od waleczności tak był nazwany, same słowa bellum, to jest walka i baleczność albo waleczność, także walił albo balił, bił i ból wydają.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babilonie, tedyć się go tam znać jescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem albo Gogiem, także Polągiem albo Polachem, a potem Herkulesem i Jowisem (jako się w tym wywodzie dowodzi) zwano: a nie tylko się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł być Bałem albo Baalem nazwany w Babylonie, tylko on, który świeżo przedtem i w Egipcie był straszny, tymże co i w Babilonie byli Chamianom.
Bo wówczas nie było żadnych innych przyczyn jakiejkolwiek wojny, prócz ich rebelii, która (jako sukcesorka przedpotopowej, Kainianów, ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta, stamtąd się była i do Egiptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekłszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii, nie mógł ani w Babilonie korzenia jej wcale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzają tego, Trogowi ( u Iust. lib. 1 ) mówiącemu o tychże dziełach Tanausowych przed Ninem:
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to jest Scytowie z Egiptu wróciwszy, Azję poskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Asyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persji, od pierwszości godnością między innymi krajami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych jakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów i wytępi wszystkie syny Scytowe, to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaę, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
Ażeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy ( Num. 24 ):
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum,
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Idumaę, część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: jako i drugą tejże Chananaeą, od zaplugawienia jej potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora, syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inny od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananejczykami w Palaestynie.
Ziemia tedy Moabska albo Idumaejska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów ( Num. 24 ) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba, potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwem pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są wspomniane słowa (Num. 21) :
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest: między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoje, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaejczyków, to jest wspomnianemu Umorowi Jafetczykowi, Amorrhejczyki Chananiany w Jdumaei umartwiającemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600 staj było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Jakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ( ib. 1) :
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
To jest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja, syna Jafetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Asyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogoń, na wschód słońca, Lacha albo Magoga, Przodka swego (którego wschodnim Carem nad Indią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palestyny odesławszy; sam z przedniejszymi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku, pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrodem odszedł od swoich, jako się wyżej opisało (a to dlatego, iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest wolne od złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego, rozgromił i samego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił.
Za tę przysługę, wróciwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Samejramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tej przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swym miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Carstwa Asyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain, i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scytom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jak Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus, Król Assyryjski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów, Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nie-naszym, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec jego; którego dlatego byli (jako się rzekło) Nassurem, jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręcili na Ninivę, jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przeciw temu Polachoweniu Azji osadzeniu Jafetczykami, w którym się oto i same słowa z starymi Historykami zgadzają, uczącymi, że Scytowie rozpłodzeni, świat z razu osadzali, nie bez tego, że nie jeden wspomni na pospolite nowszych ziemie rozdzielanie w równy dział między trzech synów Noego; a tym więcej, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać.
Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda, potrzeba tu naprzód wspomnieć na ono wspomniane rozporządzenie Noego ( Genes. 9 ) , aby był Jafet światu Panował, Sem Biskupował, a Cham był sługą obydwu.
Co nie tylko na ich samych padło, ale też i na ich potomstwa: dlatego potrzeba też uważyć, iż Pan, ksiądz i chłop muszą być pospołu, a nie w kilkaset mil od siebie, aby i Pan miał komu Panować i ksiądz kogo Zakonu Bożego uczyć i chłop komu robić; bo inaczej żaden z tych stanów nie mógłbyby być w swej porze.
Co uważywszy, sam rozum pokazuje, iż Jafetczykowie z razu wszędzie panowali; Semiani (którzy przez Abrahama idą), wszędzie między nimi, wolni, duszami się opiekowali: a Chamiani, z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (jako się pokazuje ze wspomnianych słów ( Num. 21 ), gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie), gdy się z robót im chcieli wybić, od Panów świata, a mianowicie ósmego, tak w Egipcie jako i Babilonie podbici, do swej powinności przymuszani byli, według pospolitego wszystkich Historyków, z Trogowym, głosem.
Iż jednak opaczne wielu mniemanie (przeciwko rozumowi, rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniej się też na Biblii sądzi: potrzeba uważyć, że Biblia Święta nie ma żadnej w tym implicatii albo zawikłania sensu na różnych miejscach, ale tylko złe jej rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdzielających Ziemię w równy dział między trzech synów Noego tylko ten jest, iż (Gen: 10) po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa, mamy tam przydane:
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
To jest: Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozsiania dwojaki sens jest: ponieważ mogli się albo zmieszanie albo rozdzielenie po świecie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednej przeciw drugiej: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić ze wspomnianym Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlatego jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć, to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaciny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przeciwności samemu sobie nie miało, a niżeli na ścisłą własność, którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldejskiem tekstach od Żydowskich znajdujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto jednak dobrze słowa uważy, ani w naszych Bibliach nic na tem miejscu nie znajdzie, bijącego przeciwko wspomnianemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
"Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis",
To zanczy: Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według języka swego i domów swoich w Narodach swoich.
Którymi słowami jaśnie naucza Biblia święta, że nie tylko wszystkie ziemie, ale i wyspy morskie Jafetczyków dziedziną były.
Bo jeżelić wyspy od nich między siebie wydzielone w ich krainach były, tedyć wszystkie krainy, około których są morskie wyspy, ich dziedziną.
A iż morze, wyspami napełnione, wszystkie ziemie, jakie są na świecie, oblewa; tedyć krainy Jafetczyków, do których należące wyspy między się wydzielali, po prostu wszystka ziemia była; którą Narodami swymi osadzali.
A bez pochyby, nie bez jednego, wszystkich Najwyższego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Jafetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkimi starymi Historykami zgodnie z Poretiusem wołającemi, że Scytowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzają słowa, które tamże ( Genes: 10 ) o Semianach mamy:
"Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis".
To znaczy: Ci są synowie Semowi według powinnowactw i języków, krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu albowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic, aby miała być.
A drugą, że według języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (jako ta Istoria pokazuje) w Ziemi Jafetczyków, a nie swojej, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świecie językiem Aramejskiem lub Syryjskiem albo Scytyckim lub Słowieńskim zrazu gadali; jako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onym wieku ( lib. 1.) :
"Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11."
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieją przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich, opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11.
Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
"Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis",
To znaczy: Ci są synowie Chamowi w powinowactwach i językach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu, że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nieco być przeciwko tej Istorii. Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest, że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktriane i Egipt posiedli byli,a przecząc przeklęctwu Noego, siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas, nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Jafetczykami osadził, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Istoryków, że Jafetczykowie po wszystkim świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Jadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Jafeta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie jest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnym Machinom na niedokopanych się fundamentach wspomnianych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych ( Gen. 10 ) Jafeta, Sema i Chama potomków osiadł i Panował.
A to niczem innym jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest: Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Prowincjałami; Polskim, Litewskim, Ruskim, Czeskim, Węgierskim &ć. Choć w tych Prowincjach albo Ziemiach nie mają żadnej władzy, najwyżej nad swym Zakonem), Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim albo Wexores w Egipcie, Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 8:14, 09 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O różności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolicę świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego- pomijając Jafeta - a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości), aby byli uważani za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może, jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22 : Rózga twoja i kij twój te mnie pocieszyły), Kostor też abo Castor nazwany był, fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu uciekał.
Ten sobie godność linii panuiącej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dlatego mu Bóstwa jako Sukcesorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zwiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś, od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja od trzeciego, Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha, i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Sukcesorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi "Invictissimus"; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha, przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemi - Poli, wielkie części świata - Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Carów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azji Prowincję Palestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac najpyszniejszego Miasta Rzymu Palatius mons, to jest Polacka góra,
Miasto polis jakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea albo połać,
szumniejsze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
i Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy jeno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przysięga Rzymian (jako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd jego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych, jeszcze przed Troją, miast niegdyś nasławniejszych, jako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, i tak dalej.
I innych, podobnych, mało mniej starodawnych, po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę i kędy pokaże, aby dziesiątą część takiego śladu Greckiej albo Rzymskiej chluby?
Choć tak Grekowie, jako i Rzymianie wszystkie stare słowa psowali, a swoje nowe wszelkim usiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo tylko jeden taki na świecie był Polach Bogusty, albo Augustus.
Co zaś o nim plotą, iż Pollux rozdzielił Bóstwo swoje z Bratem Castorem, człowiekiem, znaczość albo sens tego jest, że nastąpiwszy po nim na Państwo świata, uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tego czasu "Liber pater" nazwany, w Indii Cesarzując, panował teraźniejszej Tatarskiej ziemi; przez którą wygnał brata swego, Amarocha, do Synrodycy. Od niego Amarocha, lub z dzisiejsza Ameryka nazwana, jako Speculum Istoricu pokaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono dwie jeszcze wojny, jedne przeciwko Chamianom w Babilonie, a drugą do Europy przeciwko pomienionemu bratu Komorowi, albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata, przedtem Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większej powagi i postrachu wszytkiej Narodycy (na Azję, Afrykę i Europę rozdzielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dziś dzień (jako się z Kalepina pokazuje) zgoła nie rozumieją.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedzieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potem Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszystkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przysięga była Ojców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jak, między innymi, Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdyś Królu Polskim Idanthyrsie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Dariuszowemu wyrażając ( lib. 4 ) :
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany tylko Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha, (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest, że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle ( 44 ) :
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże, iż nie tylko Duchowne jest Kościoła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raju postanowione) dlategoż to miejsce, tak temu jako i owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na ziemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją tylko sami Panowie świata nosili, jako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy, iż kilku pod sobą Carów albo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlatego trzy szczyty były na Koronie Polachowej, jak i trzy strzały w jego Sceptronie, na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków najwięcej strzałami działy.
Stądże utrapiony złym językiem Dawid prosił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to jest Świeckiej zwierzchności, mówiąc ( Psal. 119 ) :
Strzały mocnego ostre, z węglami wyniszczającymi (bo na pomstę onego węgla spalonej Panochy, wynalezione było od Polacha, którego Żydzi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: spuść Boże na zły język, władzą onej rozdrażnionej zapalczywośći Moga abo Goga, co Egipcjany i Babylończyki poskromił.
A niech proszę nikt nie mówi, że takowy Sceptron nie Polachowem, ale Jowiszowem zowią, bo to jeden był Olan albo Hellech lub Hellen, i Mog albo Gog, potym Polach, Baal, Tanauus, Hercules, i Jowisz rzeczony.
Co i z tego samego dosyć jawno jest, iż wspomniany przesławny Król, niegdyś Polski albo Szczycioński, Idanthyrsus w odpowiedzi Dariuszowi, przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc w Herodocie ( lib. 4 ):
"Ja sobie nie poczytam za Pany nikogo, tylko Jowisza przodka swego, a Tron Scytów Królewski."
Jeżelić albowiem, jako się niżej dostatecznie wywiedzie i przyczyną pokaże, nie kto inny tylko ten Polach, potym był i Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim, tylko Tanausa, pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz jest oczywista, iż nie kogoś innego mógł zwać Jowiszem, tylko tego to Polacha, co go Żydzi Mogiem albo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiego mieli Królowie Polscy zażywać; jak i nie dali się zwać Królami, ale Panami świata, według zwyczaju Przodków ich, przed przyjęciem Wiary Świętej.
Stądże czytamy o Władysławie I, iż nie chciał być Królem zwany, ale jako Przodkowie jego, Panem.
Których, iż omamieni Łaciną, Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łacinnicy tych samych tylko "Principesami" nazywali, którym najwyższą pierwotną zwierzchność (lub to przystojnie albo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między innymi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze "Principes" zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać, tylko samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dzisiejsi zaś Łacinnicy, według codziennego swego pochlebnego ściągania na dół, wyższych tytułów niższym osobom, Książęta z krwi Principesami zowią.
Iście tedy Przodkowie Chrześcijańskich Królów Polskich Principes byli, ale starym sensem, to jest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dzisiejszemu "Principes", to jest książęta.
Stądże, ostrożniejsi postrzegłszy się w tym, że u dzisiejszych Łacinników tak "Dominus" jakoby i "Princeps" inaczej chodzą aniżeli u starych, Przodki Królów Polskich, ani Dominos ani Principes, ale nagodniejszym tych wieków tytułem zowią Monarchas, jakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni, jednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takimi osobliwie się to pokazuje w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany, w Rzymie, apud Typographos Camerales, 1601 roku był drukowany) gdzie mówi:
Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c.
to jest: Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześcijaninem został.
A o jego synu: Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c.
to jest: Bolesław Chabry, pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata, w Koronę i Sceptron ustrojony: siadłszy na Tronie świata, naprzód Babilon zburzył i za to nowego tytułu Baal, zamiast Bał, jakoby "straszny walecznik" nabył. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna jest, iż Baal najstarsze było Bożyszcze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. ( lib. 1 ), iż Wexores, Król Egipski, który Scyty aż do Pontu, jako Trogus uczy, płoszał, i Tanaus, Król Scytycki, który go aż do Egiptu odegnał, przed Ninem byli.
Nuż wątpić się nie może, iż to jedenże był u różnych Bał, Baal, Beł, Beel i Bellus.
A że od waleczności tak był nazwany, same słowa bellum, to jest walka i baleczność albo waleczność, także walił albo balił, bił i ból wydają.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babilonie, tedyć się go tam znać jescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem albo Gogiem, także Polągiem albo Polachem, a potem Herkulesem i Jowisem (jako się w tym wywodzie dowodzi) zwano: a nie tylko się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł być Bałem albo Baalem nazwany w Babylonie, tylko on, który świeżo przedtem i w Egipcie był straszny, tymże co i w Babilonie byli Chamianom.
Bo wówczas nie było żadnych innych przyczyn jakiejkolwiek wojny, prócz ich rebelii, która (jako sukcesorka przedpotopowej, Kainianów, ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta, stamtąd się była i do Egiptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekłszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii, nie mógł ani w Babilonie korzenia jej wcale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzają tego, Trogowi ( u Iust. lib. 1 ) mówiącemu o tychże dziełach Tanausowych przed Ninem:
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to jest Scytowie z Egiptu wróciwszy, Azję poskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Asyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persji, od pierwszości godnością między innymi krajami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych jakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów i wytępi wszystkie syny Scytowe, to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaę, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
Ażeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy ( Num. 24 ):
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum,
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Idumaę, część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: jako i drugą tejże Chananaeą, od zaplugawienia jej potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora, syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inny od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananejczykami w Palaestynie.
Ziemia tedy Moabska albo Idumaejska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów ( Num. 24 ) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba, potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwem pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są wspomniane słowa (Num. 21) :
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest: między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoje, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaejczyków, to jest wspomnianemu Umorowi Jafetczykowi, Amorrhejczyki Chananiany w Jdumaei umartwiającemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600 staj było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Jakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ( ib. 1) :
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
To jest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja, syna Jafetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Asyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogoń, na wschód słońca, Lacha albo Magoga, Przodka swego (którego wschodnim Carem nad Indią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palestyny odesławszy; sam z przedniejszymi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku, pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrodem odszedł od swoich, jako się wyżej opisało (a to dlatego, iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest wolne od złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego, rozgromił i samego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił.
Za tę przysługę, wróciwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Samejramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tej przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swym miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Carstwa Asyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain, i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scytom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jak Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus, Król Assyryjski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów, Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nie-naszym, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec jego; którego dlatego byli (jako się rzekło) Nassurem, jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręcili na Ninivę, jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przeciw temu Polachoweniu Azji osadzeniu Jafetczykami, w którym się oto i same słowa z starymi Historykami zgadzają, uczącymi, że Scytowie rozpłodzeni, świat z razu osadzali, nie bez tego, że nie jeden wspomni na pospolite nowszych ziemie rozdzielanie w równy dział między trzech synów Noego; a tym więcej, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać.
Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda, potrzeba tu naprzód wspomnieć na ono wspomniane rozporządzenie Noego ( Genes. 9 ) , aby był Jafet światu Panował, Sem Biskupował, a Cham był sługą obydwu.
Co nie tylko na ich samych padło, ale też i na ich potomstwa: dlatego potrzeba też uważyć, iż Pan, ksiądz i chłop muszą być pospołu, a nie w kilkaset mil od siebie, aby i Pan miał komu Panować i ksiądz kogo Zakonu Bożego uczyć i chłop komu robić; bo inaczej żaden z tych stanów nie mógłbyby być w swej porze.
Co uważywszy, sam rozum pokazuje, iż Jafetczykowie z razu wszędzie panowali; Semiani (którzy przez Abrahama idą), wszędzie między nimi, wolni, duszami się opiekowali: a Chamiani, z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (jako się pokazuje ze wspomnianych słów ( Num. 21 ), gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie), gdy się z robót im chcieli wybić, od Panów świata, a mianowicie ósmego, tak w Egipcie jako i Babilonie podbici, do swej powinności przymuszani byli, według pospolitego wszystkich Historyków, z Trogowym, głosem.
Iż jednak opaczne wielu mniemanie (przeciwko rozumowi, rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniej się też na Biblii sądzi: potrzeba uważyć, że Biblia Święta nie ma żadnej w tym implicatii albo zawikłania sensu na różnych miejscach, ale tylko złe jej rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdzielających Ziemię w równy dział między trzech synów Noego tylko ten jest, iż (Gen: 10) po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa, mamy tam przydane:
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
To jest: Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozsiania dwojaki sens jest: ponieważ mogli się albo zmieszanie albo rozdzielenie po świecie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednej przeciw drugiej: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić ze wspomnianym Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlatego jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć, to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaciny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przeciwności samemu sobie nie miało, a niżeli na ścisłą własność, którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldejskiem tekstach od Żydowskich znajdujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto jednak dobrze słowa uważy, ani w naszych Bibliach nic na tem miejscu nie znajdźie, bijącego przeciwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
To jest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według języka swego i domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami jaśnie naucza Biblia święta, że nie jeno wszystka ziemia, ale i wyspy morskie Jafetczyków dziedziną były.
Bo jeżelić wyspy od nich między się wydzielone w ich krainach były, tedyć wszystkie krainy, około których są morzkie wyspy, ich dziedziną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke ziemie, co jej jest na świecie, oblewa; tedyć krainy Jafetczyków, do których należące wyspy między się wydzielali, po prostu wszystka ziemia była; którą Narodami swymi osadzali.
A bez pochyby, nie bez jednego, wszystkich Najwyższego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Jafetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkimi starymi Historykami zgodnie z Poretiusem wołającemi, że Scytowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzają słowa, które tamże ( Genes: 10 ) o Semianach mamy:
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
To jest: Ci są synowie Semowi według powinnowactw i języków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu albowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic, aby miała być.
A drugą, że według języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (jako ta Istoria pokazuje) w Ziemi Jafetczyków, a nie swojej, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świecie językiem Aramejskiem lub Syryjskiem albo Scytyckim lub Słowieńskim zrazu gadali; jako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onym wieku ( lib. 1.) :
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieją przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11.
Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to jest: Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach i językach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu, że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przeciwko tej Istorii.
Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktriane i Egipt posiedli byli: a przecząc przeklęctwu Noego, siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadził, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Istoryków, że Jafetczykowie po wszystkim świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Jafeta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie jest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnym Machinom na niedokopanych się fundamentach wspomnianych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych ( Gen. 10 ) Jafeta, Sema i Chama potomków osiadł i Panował.
A to niczem innym jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest:. Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Provincyałami; Polskim, Litewskim/ Ruskim/ Czeskim/ Węgierskim/ &ć. Choć w tych Provincjach albo Ziemiach/ nie mają żadney władzy, jeno co nad swym Zakonem): Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim abo Wexores w Egipćie/ Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pią 13:37, 08 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O różności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego, pomijając Jafeta, a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego jako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoja i kij twój te mię pocieszyły)iy Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiącej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa jako Successorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Successorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi Invictissimus; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemie Poli, wielkie części świata Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Czarów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
I innych, podobnych mało mniej starodawnych po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę i kędy pokaże, aby dziesiątą część takiego śladu Greckiej albo Rzymskiej chluby?
Choć tak Grekowie, jako i Rzymianie wszystkie stare słowa psowali, a swoje nowe wszelkim usiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo jeno jeden taki na świecie był Polach Bogusty, albo Augustus.
Co zaś o nim plotą, iż Pollux rozdzielił Bóstwo swoje z Bratem Castorem, człowiekiem, znaczość albo sens tego jest, że nastąpiwszy po nim na Państwo świata, uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany, w Jndii Cesarzując, panował teraźniejszej Tatarskiej ziemi; przez którą wygnał brata swego, Amarocha, do Synrodycy. Od niego Amarocha, lub z dzisiejsza Ameryka nazwana, jako Speculum Istoricu pokaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono dwie jeszcze wojny, jedne przeciwko Chamianom w Babilonie, a drugą do Europy przeciwko pomienionemu bratu Komorowi, albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata, przedtem Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większej powagi i postrachu wszytkiej Narodycy (na Azję, Afrykę i Europę rozdzielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dziś dzień (jako się z Kalepina pokazuje) zgoła nie rozumieją.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedzieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszystkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przysięga była Ojców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jako między innymy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdyś Królu Polskim Idanthyrsie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Dariuszowemu wyrażając ( lib. 4 ) :
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany jeno Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha, (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest, że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle ( 44 ) :
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie jeno Duchowne jest Kościoła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raju postanowione) dlategoż to miejsce, tak temu jako i owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na ziemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją jeno sami Panowie świata nosili, jako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów albo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż jeno trzy szczyty były na Koronie Polachowej, jak i trzy strzały w jego Sceptronie, na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków najwięcej strzałami działy.
Stądże utrapiony złym językiem Dawid prosił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to jest Świeckiej zwierzchności, mówiąc ( Psal. 119 ) :
Strzały mocnego ostre, z węglami wyniszczającymi (bo na pomstę onego węgla spalonej Panochy, wynalezione było od Polacha, którego Żydzi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: spuść Boże na zły język, władzą onej rozdrażnionej zapalczywośći Moga abo Goga, co Egipcjany i Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi, że takowy Sceptron nie Polachowem, ale Jowiszowem zowią, bo to jeden był Olan albo Hellech lub Hellen, i Mog albo Gog, potym Polach, Baal, Tanauus, Hercules, i Jowisz rzeczony.
Co i z tego samego dosyć jawno jest, iż pomieniony przesławny Król niegdyś Polski albo Szczycioński Idanthyrsus w odpowiedzi Dariuszowi, przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc w Herodocie ( lib. 4 ):
Ja sobie nie poczytam za Pany jeno Iowisza przodka swego, a Tron Scytów Królewski.
Jeżelić albowiem, jako się niżej dostatecznie wywiedzie i przyczyną pokaże, nie kto inny tylko ten Polach, potym był i Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim, jeno Tanausa, pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz jest oczywista, iż nie kogo innego mógł zwać Jowiszem, jeno tego to Polacha, co go Żydzi Mogiem albo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata, według zwyczaju Przodków ich przed przyjęciem Wiary Świętej.
Stądże czytamy o Władysławie I, iż niechciał bydź Królem zwany, ale jako Przodkowie jego, Panem.
Których, iż omamieni Łaciną, Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łacinnicy tych samych tylko Principesami nazywali, którym najwyższą pierwotną zwierzchność (lub to przystojnie albo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między innymi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać, jeno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dzisiejsi zaś Łacinnicy, według codziennego swego pochlebnego ściągania na dół, wyższych tytułów niższym osobom, Książęta z krwi Principesami zowią.
Iście tedy Antecessorowie Chrześcijańskich Królów Polskich Principes byli, ale starym sensem, to jest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dzisiejszemu Principes, to jest książęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegłszy się w tym, że u dzisiejszych Łacinników tak Dominus jakoby i Princeps inaczej chodzą aniżeli u starych, Przodki Królów Polskich, ani Dominos ani Principes, ale nagodniejszym tych wieków tytułem zowią Monarchas, jakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni, jednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takimi osobliwie się to pokazuje w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany, w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. był drukowany) gdzie mówi:
Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c.
to jest: Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześcijaninem został.
A o jego synu: Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c.
to jest: Bolesław Chabry, pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata, w Koronę i Sceptron ustrojony: siadłszy na Tronie świata, naprzód Babilon zburzył i za to nowego tytułu Baal, zamiast Bał, jakoby straszny walecznik nabył. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna jest, iż Baal najstarsze było Bożyszcze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. ( lib. 1 ), iż Wexores, Król Egipski, który Scyty aż do Pontu, jako Trogus uczy, płoszał, i Tanaus, Król Scytycki, który go aż do Egiptu odegnał, przed Ninem byli.
Nuż wątpić się nie może, iż to jedenże był u różnych Bał, Baal, Beł, Beel i Bellus.
A że od waleczności tak był nazwany, same słowa bellum, to jest walka i baleczność albo waleczność, także walił albo balił, bił i ból wydają.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babilonie, tedyć się go tam znać jescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem albo Gogiem, także Polągiem albo Polachem, a potem Herkulesem i Jowisem (jako się w tym wywodzie dowodzi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł być Bałem albo Baalem nazwany w Babylonie, jeno on, który świeżo przedtem i w Egipcie był straszny, tymże co i w Babilonie byli Chamianom.
Bo wówczas nie było żadnych innych przyczyn jakiejkolwiek wojny, prócz ich rebelii, która (jako sukcesorka przedpotopowej, Kainianów, ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta, stamtąd się była i do Egiptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekłszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii, nie mógł ani w Babilonie korzenia jej wcale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzają tego, Trogowi ( u Iust. lib. 1 ) mówiącemu o tychże dziełach Tanausowych przed Ninem:
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scytowie z Egiptu wróciwszy, Azję uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Asyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persji od pierwszości godnością między innymi krajami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych jakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów, i wytępi wszystkie syny Scytowe, to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaę, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
Ażeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy ( Num. 24 ):
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum,
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Jdumaę, część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: jako i drugą tejże Chananaeą, od zaplugawienia jej potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora, syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inny od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananejczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Idumaejska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów ( Num. 24 ) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba, potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwem pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są pomienione słowa (Num. 21) :
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest: między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoje, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaejczyków, to jest wspomnianemu Umorowi Jafetczykowi, Amorrhejczyki Chananiany w Jdumaei umartwiającemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600 staj było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Jakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ( ib. 1) :
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
To jest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja, syna Jafetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Asyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogoń, na wschód słońca, Lacha albo Magoga, Antecessora swego (którego wschodnim Carem nad Indią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palestyny odesławszy; sam z przedniejszymi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku, pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrodem odszedł od swoich, jako się wyżej opisało (a to dlatego, iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest wolne od złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego, rozgromił i samego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił.
Za tę przysługę, wróciwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Samejramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tejże przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swym miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Carstwa Asyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain, i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scytom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jako Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus, Król Assyryjski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów, Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nie-naszym, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec jego; którego dlatego byli (jako się rzekło) Nassurem, jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręcili na Ninivę, jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przeciw temu Polachoweniu Azji osadzeniu Japhetczykami, w którym się oto i same słowa z starymi Historykami zgadzają uczącymi, że Scytowie rozpłodzeni, świat z razu osadzali, nie bez tego, że nie jeden wspomni na pospolite nowszych ziemie rozdzielanie w równy dział między trzech synów Noego; a tym więcej, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać.
Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda, potrzeba tu naprzód wspomnieć na ono wspomniane rozporządzenie Noego ( Genes. 9 ) , aby był Jafet światu Panował, Sem Biskupował, a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie jeno na ich samych padło, ale też i na ich potomstwa: dlatego potrzeba też uważyć, iż Pan, ksiądz i chłop muszą być pospołu, a nie w kilka set mil od siebie, aby i Pan miał komu Panować i ksiądz kogo Zakonu Bożego uczyć i chłop komu robić; bo inaczej żaden z tych stanów nie mógłbyby być w swej porze.
Co uważywszy, sam rozum pokazuje, iż Jafetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrahama idą), wszędy między nimi wolni, duszami się opiekowali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (jako się pokazuje ze wspomnianych słów ( Num. 21 ), gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie), gdy się z robót im chcieli wybić, od Panów świata, a mianowicie ósmego, tak w Egipcie jako i Babilonie podbici, do swej powinności przymuszani byli: według pospolitego wszystkich Historyków, z Trogowym, głosem.
Iż iednak opaczne wielu mniemanie (przeciwko rozumowi, rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniej się też na Biblii sądzi: potrzeba uważyć, że Biblia Święta nie ma żadnej w tym implicatii albo zawikłania sensu na różnych miejscach, ale tylko złe jej rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdzielających Ziemię w równy dział między trzech synów Noego jeno ten jest, iż (Gen: 10) po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa, mamy tam przydane:
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
To jest: Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozsiania dwojaki sens jest: ponieważ mogli się albo zmieszanie albo rozdzielenie po świecie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić ze wspomnianym Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlatego jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć, to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaciny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przeciwności samemu sobie nie miało, a niżeli na ścisłą własność, którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldejskiem tekstach od Żydowskich znajdujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto jednak dobrze słowa uważy, ani w naszych Bibliach nic na tem miejscu nie znajdźie, bijącego przeciwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
To jest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według języka swego i domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami jaśnie naucza Biblia święta, że nie jeno wszystka ziemia, ale i wyspy morskie Jafetczyków dziedziną były.
Bo jeżelić wyspy od nich między się wydzielone w ich krainach były, tedyć wszystkie krainy, około których są morzkie wyspy, ich dziedziną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke ziemie, co jej jest na świecie, oblewa; tedyć krainy Jafetczyków, do których należące wyspy między się wydzielali, po prostu wszystka ziemia była; którą Narodami swymi osadzali.
A bez pochyby, nie bez jednego, wszystkich Najwyższego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Jafetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkimi starymi Historykami zgodnie z Poretiusem wołającemi, że Scytowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzają słowa, które tamże ( Genes: 10 ) o Semianach mamy:
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
To jest: Ci są synowie Semowi według powinnowactw i języków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu albowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic, aby miała być.
A drugą, że według języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (jako ta Istoria pokazuje) w Ziemi Jafetczyków, a nie swojej, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świecie językiem Aramejskiem lub Syryjskiem albo Scytyckim lub Słowieńskim zrazu gadali; jako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onym wieku ( lib. 1.) :
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieją przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11.
Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to jest: Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach i językach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu, że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przeciwko tej Istorii.
Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktriane i Egipt posiedli byli: a przecząc przeklęctwu Noego, siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadził, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Istoryków, że Jafetczykowie po wszystkim świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Jafeta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie jest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnym Machinom na niedokopanych się fundamentach wspomnianych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych ( Gen. 10 ) Jafeta, Sema i Chama potomków osiadł i Panował.
A to niczem innym jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest:. Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Provincyałami; Polskim, Litewskim/ Ruskim/ Czeskim/ Węgierskim/ &ć. Choć w tych Provincjach albo Ziemiach/ nie mają żadney władzy, jeno co nad swym Zakonem): Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim abo Wexores w Egipćie/ Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pią 7:57, 08 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O różności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego, pomijając Jafeta, a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego jako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoja i kij twój te mię pocieszyły)iy Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiącej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa jako Successorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Successorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi Invictissimus; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemie Poli, wielkie części świata Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Czarów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
I innych, podobnych mało mniej starodawnych po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę i kędy pokaże, aby dziesiątą część takiego śladu Greckiej albo Rzymskiej chluby?
Choć tak Grekowie, jako i Rzymianie wszystkie stare słowa psowali, a swoje nowe wszelkim usiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo jeno jeden taki na świecie był Polach Bogusty, albo Augustus.
Co zaś o nim plotą, iż Pollux rozdzielił Bóstwo swoje z Bratem Castorem, człowiekiem, znaczość albo sens tego jest, że nastąpiwszy po nim na Państwo świata, uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany, w Jndii Cesarzując, panował teraźniejszej Tatarskiej ziemi; przez którą wygnał brata swego, Amarocha, do Synrodycy. Od niego Amarocha, lub z dzisiejsza Ameryka nazwana, jako Speculum Istoricu pokaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono dwie jeszcze wojny, jedne przeciwko Chamianom w Babilonie, a drugą do Europy przeciwko pomienionemu bratu Komorowi, albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata, przedtem Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większej powagi i postrachu wszytkiej Narodycy (na Azję, Afrykę i Europę rozdzielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dziś dzień (jako się z Kalepina pokazuje) zgoła nie rozumieją.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedzieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszystkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przysięga była Ojców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jako między innymy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdyś Królu Polskim Idanthyrsie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Dariuszowemu wyrażając ( lib. 4 ) :
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany jeno Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha, (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest, że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle ( 44 ) :
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie jeno Duchowne jest Kościoła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raju postanowione) dlategoż to miejsce, tak temu jako i owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na ziemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją jeno sami Panowie świata nosili, jako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów albo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż jeno trzy szczyty były na Koronie Polachowej, jak i trzy strzały w jego Sceptronie, na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków najwięcej strzałami działy.
Stądże utrapiony złym językiem Dawid prosił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to jest Świeckiej zwierzchności, mówiąc ( Psal. 119 ) :
Strzały mocnego ostre, z węglami wyniszczającymi (bo na pomstę onego węgla spalonej Panochy, wynalezione było od Polacha, którego Żydzi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: spuść Boże na zły język, władzą onej rozdrażnionej zapalczywośći Moga abo Goga, co Egipcjany i Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi, że takowy Sceptron nie Polachowem, ale Jowiszowem zowią, bo to jeden był Olan albo Hellech lub Hellen, i Mog albo Gog, potym Polach, Baal, Tanauus, Hercules, i Jowisz rzeczony.
Co i z tego samego dosyć jawno jest, iż pomieniony przesławny Król niegdyś Polski albo Szczycioński Idanthyrsus w odpowiedzi Dariuszowi, przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc w Herodocie ( lib. 4 ):
Ja sobie nie poczytam za Pany jeno Iowisza przodka swego, a Tron Scytów Królewski.
Jeżelić albowiem, jako się niżej dostatecznie wywiedzie i przyczyną pokaże, nie kto inny tylko ten Polach, potym był i Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim, jeno Tanausa, pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz jest oczywista, iż nie kogo innego mógł zwać Jowiszem, jeno tego to Polacha, co go Żydzi Mogiem albo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata, według zwyczaju Przodków ich przed przyjęciem Wiary Świętej.
Stądże czytamy o Władysławie I, iż niechciał bydź Królem zwany, ale jako Przodkowie jego, Panem.
Których, iż omamieni Łaciną, Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łacinnicy tych samych tylko Principesami nazywali, którym najwyższą pierwotną zwierzchność (lub to przystojnie albo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między innymi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać, jeno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dzisiejsi zaś Łacinnicy, według codziennego swego pochlebnego ściągania na dół, wyższych tytułów niższym osobom, Książęta z krwi Principesami zowią.
Iście tedy Antecessorowie Chrześcijańskich Królów Polskich Principes byli, ale starym sensem, to jest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dzisiejszemu Principes, to jest książęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegłszy się w tym, że u dzisiejszych Łacinników tak Dominus jakoby i Princeps inaczej chodzą aniżeli u starych, Przodki Królów Polskich, ani Dominos ani Principes, ale nagodniejszym tych wieków tytułem zowią Monarchas, jakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni, jednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takimi osobliwie się to pokazuje w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany, w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. był drukowany) gdzie mówi:
Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c.
to jest: Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześcijaninem został.
A o jego synu: Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c.
to jest: Bolesław Chabry, pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata, w Koronę i Sceptron ustrojony: siadłszy na Tronie świata, naprzód Babilon zburzył: i za to nowego tytułu Baal, zamiast Bał jakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna jest, iż Baal najstarsze było Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. ( lib. 1 ), iż Wexores, Król Egipski, który Scyty aż do Pontu, jako Trogus uczy, płoszał: i Tanaus, Król Scytycki, który go aż do Egiptu odegnał, przed Ninem byli.
Nuż wątpić się nie może, iż to jedenże był u różnych Bał, Baal, Beł, Beel i Bellus.
A że od waleczności tak był nazwany, same słowa bellum, to jest walka i baleczność albo waleczność, także walił albo balił, bił i ból wydają.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babilonie, tedyć się go tam znać jescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem albo Gogiem, także Polągiem albo Polachem, a potym Herkulesem i Jowisem (jako się w tym wywodzie dowodzi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł być Bałem albo Baalem nazwany w Babylonie, jeno on, który świeżo przedtem i w Egipcie był straszny, tymże co i w Babilonie byli Chamianom.
Bo wówczas nie było żadnych innych przyczyn jakiejkolwiek wojny, prócz ich rebelii, która (jako successorka przedpotopnej Kainianów, ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta, stamtąd się była i do Egiptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekłszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii, nie mógł ani w Babilonie korzenia jej wcale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzaią tego, Trogowi ( u Iust. lib. 1 ) mówiącemu o tychże dziełach Tanausowych przed Ninem:
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scythowie z Egiptu wróciwszy Azję uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Assyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persii od pierwszości godnością między innymi krajami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych jakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów, i wytępi wszystkie syny Scytowe, to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaeą, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
Ażeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy ( Num. 24 ):
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum,
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Jdumaeą, część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: jako i drugą tejże Chananaeą, od zaplugawienia jej potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora, syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inny od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananejczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Jdumaeyska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów ( Num. 24 ) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba, potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwy pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są pomienione słowa (Num. 21) :
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoje, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaejczyków, to jest pomienionemu Umorowi Jafetczykowi, Amorrhejczyki Chananiany w Jdumaei umartwiającemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600. stay było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ( ib. 1) :
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
to jest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja, syna Jafetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga, Antecessora swego (którego był wschodnim Czarem nad Indią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrothem odszedł był od swoich jako się wyżej opisało (a to dlatego iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego rozgromił i samego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę, wróciwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tejże przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swym miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scytom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jako Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyryjski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia Święta nie ma żadney w tem implicatiey albo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa mamy tam przydano.
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć: to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przećiwnośći samemu sobie nie miało, a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldeyskiem textach od Żydowskich znaydujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo jeżelić wyspy od nich między się wydzielone w ich krainach były, tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dziedziną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke ziemie co jej jest na świecie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków, do których należące wyspy między się wydzielali, po prostu wszystka ziemia była; którą Narodami swymi osadzali.
A bez pochyby, nie bez jednego, wszystkich Najwyższego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Jafetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkimi starymi Historykami zgodnie z Poretiusem wołającemi, że Scytowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzają słowa, które tamże ( Genes: 10 ) o Semianach mamy:
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
to jest: Ci są synowie Semowi według powinnowactw i języków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu albowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic, aby miała być.
A drugą, że według języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (jako ta Istoria pokazuje) w Ziemi Jafetczyków, a nie swojej, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świecie językiem Aramejskiem lub Syryjskiem albo Scytyckim lub Słowieńskim zrazu gadali; jako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onym wieku ( lib. 1.) :
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieją przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11.
Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to jest: Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach i językach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu, że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przeciwko tej Istorii.
Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktriane i Egipt posiedli byli: a przecząc przeklęctwu Noego, siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadził, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Istoryków, że Jafetczykowie po wszystkim świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Jafeta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie jest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnym Machinom na niedokopanych się fundamentach wspomnianych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych ( Gen. 10 ) Jafeta, Sema i Chama potomków osiadł i Panował.
A to niczem innym jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest:. Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Provincyałami; Polskim, Litewskim/ Ruskim/ Czeskim/ Węgierskim/ &ć. Choć w tych Provincjach albo Ziemiach/ nie mają żadney władzy, jeno co nad swym Zakonem): Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim abo Wexores w Egipćie/ Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Czw 13:05, 07 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Różnorodności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego, pomijając Jafeta, a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego jako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoja i kij twój te mię pocieszyły)iy Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiącej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa jako Successorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Successorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi Invictissimus; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemie Poli, wielkie części świata Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Czarów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
I innych, podobnych mało mniej starodawnych po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono było dwie jeszcze woyny, jedne przećiwko Chamianom w Babilonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata/ przedtym Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większey powagi i postrachu wszytkiey Narodycy (na Azją Aphrykę i Europę rozdźielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedźieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszytkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany jeno Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44:
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie jeno Duchowne iest Kośćioła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to miejsce, tak temu jako y owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na źiemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją ieno sami Panowie świata nośili, iako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowej jako i trzy strzały w jego Sceptronie na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały.
Stądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiej zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczającemi (bo na pomstę onego węgla spaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha, którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata/ według zwyczaju Przodków ich przed przyjęćiem Wiary ś.
Stądże czytamy o Władysławie I iż niechćiał bydź Królem zwany, ale iako Przodkowie iego Panem.
Których iż omamieni Łaćiną Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym najwysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystojnie abo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku skoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystojnie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem abo Gogiem, także Polągiem abo Polachem, a potym Herkulesem i Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie, jeno on, który świeżo przedtem i w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek wojny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopnej Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ stamtąd się była y do Egyptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w Egyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia jey wcale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem,
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scythowie z Egyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babilonu i wszystkiej Azji uspokojeniu: Palestynę od jego imienia Polach, także Assyrię od rozciągnienia się aż tam Syrii i Persii od pierwszości godnością między innymi kraiami za Tygrem rzeczone: swymi Jafetczykami osadził; aby tam po jego do Europy odejściu za Gomerem nowych iakichś tumultów nie było.
Stądże Pismo Boże Palestyńską i okoliczną tam zwierzchność, od niego postanowioną, rzetelnie Scytycką zowie, mówiąc o Izraelu albo ich Wodzu: (Num. 24) :
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które miejsce tak ma tekst Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów, i wytępi wszystkie syny Scytowe to jest Jafetczyki i osiądzie Idumaeą, albo Jadamowstwo, to jest Palestynę.
A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy. Num. 24:
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum:
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to jest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Jdumaeą część Palestyny, którą Żydzi jego imieniem tak zowią: iako i drugą tejże Chananaeą od zaplugawienia jey potomkami Chanaana przeklętego; z Babilonu tam po zburzeniu go zagnanymi: pod władzą Umora syna Polachowego, a wnuka Jafetowego; podobno od srogości na nich Umorem, jakoby umartwiającym nazwanego.
Który inszy od Amorrhaea Chananiana (jako się szerzej czasu swego wywiedzie) był Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Jdumaeyska i zwierzchność w niej Scytyckie były: jako się pokazuje z pomienionych słów. Num. 24:
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno było Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwy pomieszanych; jako i wszyscy inni Semiani, prócz Abrahamowego pokolenia, które Mojżesz wywiódł z Egiptu.
O tych tedy takich, a nie o ziemi, albo jej zwierzchności są pomienione słowa: (Num. 21)
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest między takie poczytany.
I dlategoż, mówi, Dałem syny jego, a nie twoie, w ucieczkę, i córki w pojmanie Królowi Amorrhaeyczyków, to jest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi, Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palaestynie ono Miasto Scytów, które jako mamy (2. Machab. 12) :
tylko 600. stay było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka, że się Palestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1:
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
to iest: Persów niektórzy z Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeia, syna Japhetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyrii, że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność była, same słowa Ninus i Niniwe przyznawają.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga Antecessora swego (którego był wschodniem Czarem nad Jndią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotnej dziedziny swojej.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego, usprawiedliwiwszy w tym, że z Nimrothem odszedł był od swoich jako się wyżej opisało (a to dlatego iż upamiętawszy się po tym, odstąpił ich, gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin, Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lub już tak przezwane potwierdził) albo Niewinne, to jest złości Babylońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżej pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktriany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Ojca swego rozgromił i sanego Chama, wodza ich (od upatrywania zórz i gwiazd, Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę, wróćiwszy się za czasem Polach z Europy, dał mu córkę swoję Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tejże przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanymi) zostawił na swem miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego, to jest odległych aż za Tygrem Syryjskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azja Scythom królewskim od półtora tysięcy lat już hołdowała, jako Trogus ( lib 12 ) uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyriyski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babilończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, jako niegdyś Jonich, Ojciec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia Święta nie ma żadney w tem implicatiey albo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa mamy tam przydano.
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przeciwności, jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć, aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani, osobne swoje krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając, musi się koniecznie to rozsianie ich jako zmieszane rozumieć: to jest, że wszędzie poszło część Jafetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli, tam Szlachta Szlachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
Ażeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tej oczywistej prawdzie wyższemi tam słowami, o każdego z nich pokoleniu z osobna, że się rozdzielili na ziemicę i Narody swoje.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, albo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedsięwzięcie w pisaniu, aby żadnej przećiwnośći samemu sobie nie miało, a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo niemałą liczbę słów innych w Arabskim i Chaldeyskiem textach od Żydowskich znaydujemy przez wszystkę Biblię; a przecie we wszystkich jeden jest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi, że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy.
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw i ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic aby miała bydź.
A drugą/ że wedłu języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Jafetczyków, a nie swoiey, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1.:
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) i w postanowieniu Królestw, to jest Babilońskiego i Egipskiego na umór uganiali: synowie światłości, to jest Semiani, żywot beztworny albo upośledzony, spokojny, Zakonny, i na trosze przestający prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawając się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się i nadzieią przyszłego Chrystusa zatrzymawając.
I tak go, to jest żywot ich opisuje Mojżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnym świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym, o tak jasnym sensie Mojżeszowym, dość podobno każdemu będzie nie przywodząc innych miejsc o tym pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to iest: Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach i ięzykach i rodzajach i ziemiach i Narodach swoich.
tu/ że i ziemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przeciwko tej Jstorii.
Jednakże nie masz nic, gdy się uważy, co ona pokazuje: to jest że Chamiani zaraz prędko po Potopie macierzyńską ziemię niegdyś Kainowe za Tygrem (na której Babel zbudowali) także Baktryane i Egypt pośiedli byli: a przecząc przeklęctwu Noego/ siłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chcieli wybić, ale też i w swoje podbić; jako się pokazuje z Wexoresowego do Syrii i Chodorlahomorowego Palestyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadźił, zaiste ich własne lub psim prawem były.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków, Że Japhetczykowie po wszystkiem świecie, górę nad wszystkiemi otrzymali i ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbijanie ziemie danym: a od niego przez Seta i Iapheta wziętym) zaraz po śmierci Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azję podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie iest przeciwne Biblii Świętej, kto ją dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych jej słów pobudowanym; pokazując (jak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł i Panował.
A to niczem inszem jeno samym gwałtownym naciąganiem imion ich do przezwisk niektórych ziem, daleko pośledniejszych wieków im nadanych; jako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syrią zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, Egipt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tej mierze uważyć potrzeba, że Żydzi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To jest:. Albo od swych Semianów, którzy gdzie zaleźli (równie jako teraz różni Zakonnicy piszą się Provincyałami; Polskim, Litewskim/ Ruskim/ Czeskim/ Węgierskim/ &ć. Choć w tych Provincjach albo Ziemiach/ nie mają żadney władzy, jeno co nad swym Zakonem): Albo więc od pierwszych po Potopie jakiemkolwiek prawem obywatelów jakich Ziemic; Jacy byli Mesraim abo Wexores w Egipćie/ Chus w Etiopii i Phut w Libii, póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił.
[/i] |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Czw 7:34, 07 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Różnorodności pokolenia Jafetowego. Przy kim zacność, jak wielka, i jak wielka pozostała.
Gdy wtedy Olan, rzeczony Mog albo Gog, w Egipcie Chamianów związawszy, wrócił się z tak wielkim zwycięstwem i sławą do Azji: tam wymieniony brat jego Lach (albo na on czas Ląg), Siódmy Pan świata, którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nim trzymali) na miejsce pogorzałej Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojej dobrej woli, spuścił świata Panowanie, jako sposobniejszemu podbić także Babilończów i Gomerianów pod Scytyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan, Mog albo Gog, nazwany był Poląg: przeto, iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam, na jego radzie najstarszego, pomijając Jafeta, a nad to i najwyższego Kapłana, wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog (albo raczej Mog) po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku (a u cudzych Castor i Pollux), którym Przodkowie nasi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali.
A Grekowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają (według zwyczaju przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy.
Jednakże z tego co bają o swoich, nigdy się wyrachować nie może jedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach, od kostura, którego jako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie jeno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoja i kij twój te mię pocieszyły)iy Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiącej ugryzł, gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa jako Successorowi nie przypisują, to jest, nie zwano go Augustem albo Gogustem, jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożytny język, niepojętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, jakie miał na on czas nasławniejsze.
A iż po Potopie nie było sławniejszego człowieka nad tego Moga albo Goga, rzeczonego Polacha: stąd Pana Boga Polacy, Ruś, Moskwa, Illiryk i wszytkie narody Słowiańskie przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga, pierwszą literę, a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Stądże, jak w Azji, nawiększa niegdyś przysięga bywała przez Baala, że się go Azja i Egypt bały: tak i u Włochów największe niegdyś były przysięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny jego za Gomerem do Włoch przyjazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog, Polach i Bal, odmieniwszy cokolwiek (jako się rzekło namyślnie dla uczciwości prawdziwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Skąd jawno jest, iż ten tytuł Augustus własny jest u samych tylko porządnych Successorów jego na Tronie Scytyckim (przez który niegdyś przysięgano) jako drugi Invictissimus; co się niżej pokaże.
Znać jako wszystek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczciwość jemu od niego przezywa: jako Niebiosa i zawiasy ziemie Poli, wielkie części świata Plagae, jakoby Polagoe zamiast Polakowe.
Królestwo jego Polskie, Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales, mać Bogów ziemskich, to jest Czarów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodzili:
I druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszej na świecie i jej Panom, takowi Bogowie ziemscy, wszyscy niegdyś dary dawali, to jest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba jezioro.
Także łona morskie niegdyś nasławniejsze, w Azji Polemniacus, w Afryce Pelusiacus, a w Europie Polaticus.
Najstarsze też Bożyszcze Trojanskie Palladium, zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
I innych, podobnych mało mniej starodawnych po Azji, Afryce i Europie niezliczona rzecz, jako się widzi w Geografiach.
Owo zgoła, cokolwiek jeno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum, zamiast Polacitum, jakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono było dwie jeszcze woyny, jedne przećiwko Chamianom w Babilonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata/ przedtym Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większey powagi i postrachu wszytkiey Narodycy (na Azją Aphrykę i Europę rozdźielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedźieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszytkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany jeno Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44:
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie jeno Duchowne iest Kośćioła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to miejsce, tak temu jako y owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na źiemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją ieno sami Panowie świata nośili, iako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowej jako i trzy strzały w jego Sceptronie na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały.
Stądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiej zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczającemi (bo na pomstę onego węgla spaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha, którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata/ według zwyczaju Przodków ich przed przyjęćiem Wiary ś.
Stądże czytamy o Władysławie I iż niechćiał bydź Królem zwany, ale iako Przodkowie iego Panem.
Których iż omamieni Łaćiną Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym najwysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystojnie abo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku skoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystojnie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem abo Gogiem, także Polągiem abo Polachem, a potym Herkulesem i Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie, jeno on, który świeżo przedtem i w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek wojny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopnej Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ stamtąd się była y do Egyptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w Egyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia jey wcale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem,
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scythowie z Egyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów, i wytępi wszystkie syny Scytowe to jest Jafetczyki i ośiądzie Idumaeą, albo Jadamowstwo, to iest Palaestynę.
A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy. Num. 24:
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum:
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to iest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego, a wnuka Japhetowego; podobno od srogości na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) był Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Jdumaeyska i zwierzchność w niej Scytyckie były: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24:
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu.
O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21.
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany.
I dlategoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchnośći w Palaestynie ono Miasto Scytów które jako mamy 2. Machab. 12:
tylko 600. stay było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka, że się Palaestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1:
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność była/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga Antecessora swego (którego był wschodniem Czarem nad Jndią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotnej dźiedziny swojey.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) albo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiej: także y syna iego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babylończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ i sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz i gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoję Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tejże przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanemi) zostawił na swem miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azya Scythom królewskim od półtora tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyriyski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babylończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, iako niegdy Jonich Ojćiec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia Święta nie ma żadney w tem implicatiey albo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa mamy tam przydano.
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając muśi się koniecznie to rozśianie ich zmieszano rozumieć: to jest że wszędy poszło część Japhetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli/ tam Slachta Slachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tey oczywistey prawdzie wyższemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę i Narody swoie.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, abo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi, że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy.
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw i ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic aby miała bydź.
A drugą/ że wedłu języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Jafetczyków, a nie swoiey, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1.:
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y Egiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to jest Semiani żywot beztworny albo upośledzony/ spokojny, Zakonny, i na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc.
I tak go, to iest żywot ich opisuie Moyżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym/ o tak jasnem senśie Moyżeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich.
tu/ że i źiemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przećiwko tey Jstorii.
Jednakże nie masz nic/ gdy się uważy, co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane i Egypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chćieli wybić/ ale też i w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lub pśiem prawym beły.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie iest przećiwne Biblii Świetej, kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych jey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował.
A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naciąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych ziem/ daleko pośledniejszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To iest. Albo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Śro 12:47, 06 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Różności między Pokoleniem Japhetowem i przy kim zaś jego zacność, iako, i iak wielka został.
Gdy tedy Olan, rzeczony Mog albo Gog/ w Egypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem i sławą do Azji: tam pomieniony Brat jego Lach (albo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nimi trzymali) na miejsce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan Mog albo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam na jego radźie, iako w niebytnośći Japhetowey najstarszego, a nad to y najwysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog albo raczey Mog po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku, a u cudzych Castor i Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają/ (według zwyczaiu przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach od kostura, którego iako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie ieno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia i kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem albo Gogustem, iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożny ięzyk, niepoiętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga albo Goga rzeczonego Polacha: stąd P. Boga Polacy, Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ i wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla ućciwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach i Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać jako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego, za wielkiego Bogusta albo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznaczniejszego, na uczćiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa i zawiasy ziemie Poli, wielkie częśći świata Plagae, iakoby Polagoe zamiast Polakowe/
Królestwo jego Polskie Polonia lub terra Polaris, z której wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich, to iest Czarów i Królów, przeto, że się tu władzą Panów świata rodźili:
i druga od jej Panów, Pandorę lub Panią darowaną, przeto iż Scytii, najstarszey na świećie i jej Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdyś dary dawali, to iest hołdowali, jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus, zamiast Polacus, jakoby Poli lacus, to jest Nieba ieźioro. Także łona morskie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie, gdy uchwalono było dwie jeszcze woyny, jedne przećiwko Chamianom w Babilonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi albo Gomerowi, Polach, Ósmy Pan świata/ przedtym Olan i Mog albo Gog rzeczony, dla większey powagi i postrachu wszytkiey Narodycy (na Azją Aphrykę i Europę rozdźielonej) wynalazł Tron, Koronę, i Sceptrum, jako same słowa świadczą: których szczeropolskich, Grekowie i Łacinnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było, iż Polskie są: trzeba wiedźieć, że dla tego Polach krzesło powagi swojej przezwał Drzrzon, albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łacinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron albo Majestat wszytkiego świata, własny jest Szczycioński albo Polski, że przed przyjęciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: jako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuje, taką jego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
"Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium."
"Ja sobie poczytam za Pany jeno Jowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scytów Królewski", to jest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedzieć na Tronie Scytyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, jako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co jest Tron albo Drzrzon, jawno jest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to jest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego, aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44:
Tron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie jeno Duchowne iest Kośćioła świętego, ale też i świeckie wszystkiego świata (jako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to miejsce, tak temu jako y owemu służy: iż rózgi władzy ich trwać będą na źiemi, aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją ieno sami Panowie świata nośili, iako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowej jako i trzy strzały w jego Sceptronie na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały.
Stądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiej zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczającemi (bo na pomstę onego węgla spaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha, którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata/ według zwyczaju Przodków ich przed przyjęćiem Wiary ś.
Stądże czytamy o Władysławie I iż niechćiał bydź Królem zwany, ale iako Przodkowie iego Panem.
Których iż omamieni Łaćiną Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym najwysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystojnie abo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku skoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystojnie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego innego strasznego Azji Walecznika nie było, prócz tego Tanausa: którego przed tym Olanem albo Alanem, i Mogiem abo Gogiem, także Polągiem abo Polachem, a potym Herkulesem i Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale i wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inny przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie, jeno on, który świeżo przedtem i w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek wojny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopnej Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ stamtąd się była y do Egyptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w Egyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia jey wcale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem,
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scythowie z Egyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraci wodze Moabów, i wytępi wszystkie syny Scytowe to jest Jafetczyki i ośiądzie Idumaeą, albo Jadamowstwo, to iest Palaestynę.
A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab i Amorrhaei obaczywszy. Num. 24:
Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum:
potrzeba uważyć, że się Moab dwojako rozumie, to iest: Za pokolenie Moaba Semiana i za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego, a wnuka Japhetowego; podobno od srogości na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) był Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Jdumaeyska i zwierzchność w niej Scytyckie były: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24:
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu.
O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21.
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany.
I dlategoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchnośći w Palaestynie ono Miasto Scytów które jako mamy 2. Machab. 12:
tylko 600. stay było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka, że się Palaestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1:
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność była/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga Antecessora swego (którego był wschodniem Czarem nad Jndią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotnej dźiedziny swojey.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) albo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiej: także y syna iego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babylończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejścia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych, wetując naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ i sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz i gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoję Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną, że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z tejże przyczyny "Same żony", albo Amazones nazwanemi) zostawił na swem miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azya Scythom królewskim od półtora tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyriyski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babylończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, iako niegdy Jonich Ojćiec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia Święta nie ma żadney w tem implicatiey albo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa mamy tam przydano.
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając muśi się koniecznie to rozśianie ich zmieszano rozumieć: to jest że wszędy poszło część Japhetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli/ tam Slachta Slachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tey oczywistey prawdzie wyższemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę i Narody swoie.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, abo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi, że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy.
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw i ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic aby miała bydź.
A drugą/ że wedłu języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Jafetczyków, a nie swoiey, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1.:
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y Egiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to jest Semiani żywot beztworny albo upośledzony/ spokojny, Zakonny, i na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc.
I tak go, to iest żywot ich opisuie Moyżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym/ o tak jasnem senśie Moyżeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich.
tu/ że i źiemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co być przećiwko tey Jstorii.
Jednakże nie masz nic/ gdy się uważy, co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane i Egypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chćieli wybić/ ale też i w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lub pśiem prawym beły.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie iest przećiwne Biblii Świetej, kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych jey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował.
A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naciąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych ziem/ daleko pośledniejszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To iest. Albo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 17:25, 05 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Różności między Pokoleniem Japhetowem i przy kim zaś jego zacność, iako, i iak wielka został.
Gdy tedy Olan, rzeczony Mog albo Gog/ w Egypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem i sławą do Azji: tam pomieniony Brat jego Lach (albo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydzi Magogiem zwą, zgromadził wszystkie Jafetczyki i Semiany (którzy z nimi trzymali) na miejsce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam ze swojey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo.
Dla którego nastąpienia po nim, Olan Mog albo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg, za czasem uczyniono Polach, jako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema, (iż tam na jego radźie, iako w niebytnośći Japhetowey najstarszego, a nad to y najwysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Sejmami zowiemy.
Ci tedy są Magog i Gog albo raczey Mog po Żydowsku, co Lach i Polach po Słowieńsku, a u cudzych Castor i Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiatają/ (według zwyczaiu przypisowania sobie wszelkich osobliwości) aby byli mieni za grzecznych i zwani Grecy albo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog albo Lach od kostura, którego iako i Japhet za berło używał (stądże je Dawid nie ieno rózgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia i kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy jako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność linii panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi albo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali.
Dla tegoż mu Bóstwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem albo Gogustem, iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki albowiem starożny ięzyk, niepoiętego i niewymownego Boga, takim słowem z razu przezwał, iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga albo Goga rzeczonego Polacha: stąd P. Boga Polacy, Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ i wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog zamiast Gog; namyślnie dla ućciwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla tejże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włosi zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach, Boga zwali Pol, a Azja trzeciego Bał, jakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach i Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa i zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe zamiast Polakowe/
Królestwo jego Polskie Polonia lub terra Polaris z której wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów i Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili:
i druga od jej Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey najstarszey na świećie/ i jey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus zamiast Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie/ gdy uchwalono było dwie jescze woyny, iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Tron, Koronę, y Sceptrum, jako same słowa świadczą: których sczeropolskich, Grekowie y Łaćcnnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron abo Majestat wszytkiego świata, własny iest Sczycioński albo Polski, że przed przyięciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium.
Ia sobie poczytam za Pany jeno Iowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scythów Królewski, to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedźieć na Tronie Scythyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co iest Tron albo Drzrzon, jawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego/ aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44. Thron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane jest z Polachowego Cardrzrzona jakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane, tedy ją ieno sami Panowie świata nośili, iako Sceptronu sami tylko używali.
Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli, stąd ozdobę głowy swojej Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie wszyscy przed nią drżrzeli.
I dlategoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowej jako i trzy strzały w jego Sceptronie na znak postrachu Azji, Afryce i Europie, a nad to i prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały.
Stądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiej zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczającemi (bo na pomstę onego węgla spaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha, którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym, albo potężnym zowią) jakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny jest Polski i takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; jako i nie dać się zwać Królami, ale Panami świata/ według zwyczaju Przodków ich przed przyjęćiem Wiary ś.
Stądże czytamy o Władysławie I iż niechćiał bydź Królem zwany, ale iako Przodkowie iego Panem.
Których iż omamieni Łaćiną Książętami zowią, rzecz uważenia godna, że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym najwysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystojnie abo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie.
Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku skoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystojnie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa, które się od początku w Jadamie poczęło.
Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azji Walecznika nie było prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem albo Alanem, i Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie jeno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek wojny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopnej Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ stamtąd się była y do Egyptu zakradła.
Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w Egyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia jey wcale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem,
Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut,
to iest Scythowie z Egyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska albo Jdumaeyska i zwierzchność w niej Scytyckie były: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24:
Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth:
ale w tej krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu.
O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21.
Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany.
I dlategoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchnośći w Palaestynie ono Miasto Scytów które jako mamy 2. Machab. 12:
tylko 600. stay było od Jeruzalem.
Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka, że się Palaestyńczykowie Polakami albo Polaninami zwali, aż do czasów świeżego Ziemi Świętej odzyskania.
Co się zaś tknie Persów, o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1:
Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba.
to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego, a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność była/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga Antecessora swego (którego był wschodniem Czarem nad Jndią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotnej dźiedziny swojey.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) albo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiej: także y syna iego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babylończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejśćia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ i sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz i gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną/ że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, albo Amazones nazwanemi) zostawił na swem miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azya Scythom królewskim od półtora tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyriyski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babylończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, iako niegdy Jonich Ojćiec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego i pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia Święta nie ma żadney w tem implicatiey albo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie.
Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znaczniejszego ich potomstwa mamy tam przydano.
Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium,
to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi i Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to jest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając muśi się koniecznie to rozśianie ich zmieszano rozumieć: to jest że wszędy poszło część Japhetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli/ tam Slachta Slachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tey oczywistey prawdzie wyższemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę i Narody swoie.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, abo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi, że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy.
Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis.
to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw i ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic aby miała bydź.
A drugą/ że wedłu języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Jafetczyków, a nie swoiey, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1.:
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to jest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłującymi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y Egiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to jest Semiani żywot beztworny albo upośledzony/ spokojny, Zakonny, i na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc.
I tak go, to iest żywot ich opisuie Moyżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym/ o tak jasnem senśie Moyżeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich.
tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co bydź przećiwko tey Jstorii. Jednakże nie masz nic/ gdy się uważy, co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chćieli wybić/ ale też i w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lub pśiem prawym beły.
Jawno tedy iest, iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: i nie przestali, aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy, nie iest przećiwne Biblii Świetej, kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych jey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował.
A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naciąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych ziem/ daleko pośledniejszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To iest. Albo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 19:51, 04 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Różności między Pokoleniem Japhetowem i przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ i Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za berło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego i niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach i Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa i zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe zamiast Polakowe/
Królestwo jego Polskie Polonia lub terra Polaris z której wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów i Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili:
i druga od jej Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey najstarszey na świećie/ i jey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus zamiast Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie/ gdy uchwalono było dwie jescze woyny, iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Tron, Koronę, y Sceptrum, jako same słowa świadczą: których sczeropolskich, Grekowie y Łaćcnnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron abo Majestat wszytkiego świata, własny iest Sczycioński albo Polski, że przed przyięciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium.
Ia sobie poczytam za Pany jeno Iowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scythów Królewski, to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedźieć na Tronie Scythyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co iest Tron albo Drzrzon, jawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego/ aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44. Thron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem albo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią.
Bo Polach, w Babilonie Baalem nazwany, wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha albo Magoga Antecessora swego (którego był wschodniem Czarem nad Jndią i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenię do Olęgniaku pierwotney dźiedziny swojey.
W której drodze pomienionego Jonicha, syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) albo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiej: także y syna iego Nibisa Niewinnusem.
Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babylończycy uczynili Ninive i Ninus.
Ten tedy Nivinnus, albo Ninus, iż pod czas odejśćia Polachowego do Europy za Gomerem (jako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ i sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz i gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię albo Semiramis stąd nazwaną/ że ją był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, albo Amazones nazwanemi) zostawił na swem miejscu.
Z którą posłał mu zaraz i tytuł Czarstwa Assyryjskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: i uwolnienie od hołdów, które wszystka Azya Scythom królewskim od półtora tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy.
Stądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to jest otrzymał Ninus Król Assyriyski.
Bo tego Nivinnusa, za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego, Babylończycy, że tak ostry był na Chamiany, uczynili Ninusem, jakoby Nienaszem, iż nie trzymał z nimi, iako niegdy Jonich Ojćiec iego; którego dlatego byli (iako się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem przezwali.
Także i Niwinne miasto jego wykręćili na Ninive jakoby Nie-niewinne albo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto i same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi, Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie jeden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey, że się zda Biblia Święta z nimi trzymać. Dlategoż, aby tym lepiej każdy mógł uznać czyja prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham był sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to iest rozsiadły Narody na ziemi po Potopie.
Tego rozdzielania, albo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ albo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać.
Iż tedy potrzeba Pisma Świętego, nie w słówkach podchwytywać, ale takiem Duchem wykładać, jakim były napisane: ponieważ ani Mojżesz, ani Ezdrasz nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći jednego miejsca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Jafetczykowie, osobno Semiani, a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli byli osiadać; boby się to żadnym sposobem nie mogło zgodzić z pomienionem Noego rozporządzeniem, aby Jafet Panował, Sem Biskupował, a Cham na nich pracował.
Dlategoż jedno z drugim zgadzając muśi się koniecznie to rozśianie ich zmieszano rozumieć: to jest że wszędy poszło część Japhetczyków panujących, część Semianów zakonu Bożego uczących, i część Chamianów na nich pracujących: a gdziekolwiek zaszli/ tam Slachta Slachtę, Księża Księży, a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przeciw tey oczywistey prawdzie wyższemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę i Narody swoie.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i jakie słówko Mojżeszowe Ezdrasz tam odmienił, abo raczej przekładacze nie mogli go dla niedoskonałości Łaćiny własnobrzmiącym słowem przełożyć, tedy (jak się rzekło) większy ma być wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą, że się ich Narody rozrodziły w krainie, o której nie masz nic aby miała bydź.
A drugą/ że wedłu języków onej nie ich krainy.
Stąd znać, że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Jafetczyków, a nie swoiey, swobodnie mnożyli i ich pierwotnym na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało.
Stądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1.:
Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Jafetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa usiłuiącymi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y Egiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny albo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc.
I tak go, to iest żywot ich opisuie Moyżesz w księgach swoich, i Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem Świętym potwierdzonym/ o tak jasnem senśie Moyżeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków, iż tam mówi Pismo Boże:
Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis,
to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich.
tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże, zda się nie co bydź przećiwko tey Jstorii. Jednakże nie masz nic/ gdy się uważy, co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Jafetczykom chćieli wybić/ ale też i w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten Ósmy Pan świata podbił pod posłuszeństwo i pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lub pśiem prawym beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: i nie przestali aż ten Ósmy Pan świata Egypt, i Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) i tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Biblii Świetej, kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych jey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował.
A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naciąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych ziem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To iest. Albo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 14:04, 04 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Rożności miedzy Pokoleniem Japhetowem i przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ i Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za berło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego i niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach i Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa i zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe zamiast Polakowe/
Królestwo jego Polskie Polonia lub terra Polaris z której wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów i Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili:
i druga od jej Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey najstarszey na świećie/ i jey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus zamiast Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie/ gdy uchwalono było dwie jescze woyny, iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Tron, Koronę, y Sceptrum, jako same słowa świadczą: których sczeropolskich, Grekowie y Łaćcnnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza, iż Tron abo Majestat wszytkiego świata, własny iest Sczycioński albo Polski, że przed przyięciem wiary świętej największa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych, przez Tron Scytycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy, ale też i przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4:
Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium.
Ia sobie poczytam za Pany jeno Iowisza Przodka mego, a jedyny Tron Scythów Królewski, to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go siedźieć na Tronie Scythyckim.
Z Tronem zawsze pospołu chodziły Korona i Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co iest Tron albo Drzrzon, jawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scytyckiego/ aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44. Thron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli, ale starem sensem, to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśiejszemu Principes/ to iest Xiążęta.
Stądże ostrożniejsi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby i Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić.
A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został.
A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach, Ósmy Pan świata/ w Koronę i Sceptron ustrojony: śiadszy na Tronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal zamiast Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iest/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syryjskie, któremu Ninus w Babylonie bałwan był wystawił.
Rzetelnie też mówią Sabellicus i Geneb. lib. 1, iż Wexores, Król Egyptski, który Scyty aż do Pontu, iako Trogus uczy, płoszał: y Tanaus Król Scythycki, który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus.
A że od walecznośći tak był nazwany/ same słowa bellum, to iest walka i baleczność albo waleczność/ także walił albo balił/ bił i ból wydaią.
Zaczym, jeżelić Baalowi albo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie, tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano.
Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem albo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w Egyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom.
Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelii.
Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią. Bo Polach w Babylonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschńód słońca Lacha abo Magoga Antecessora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Jndyą y Tatarską Ziemią uczynił) a cześć więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W którey drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto iego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiey: także y syna iego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżey powie) Babylończycy uczynili Ninive y Ninus.
Ten tedy Nivinnus, abo Ninus iż pod czas odyśćia Polachowego do Europy za Gomerem (iako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ y sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz y gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię abo Semiramis ztąd nazwaną/ że ią był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, abo Amazones nazwanemi) zostawił na swem mieyscu.
Z którą posłał mu zaraz y tytuł Czarstwa Assyriyskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: y uwolnienie od hołdów/ które wszystka Azya Scythom królewskim od pułtoru tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy. Ztądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to iest otrzymał Ninus Król Assyriyski. Bo tego Nivinnusa za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego/ Babylończycy/ że tak ostry beł na Chamiany/ uczynili Ninusem, iakoby Nienaszem/ iż nie trzymał z niemi/ iako niegdy Jonich Oćiec iego; którego dla tego beli (iako się rzekło) Nassurem iakoby Naszyńcem przezwali. Także y Niwinne miasto iego wykręćili na Ninive iakoby Nie-niewinne abo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto y same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi/ Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie ieden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey że się zda Biblia S. z niemi trzymać. Dla tegoż aby tym lepiey każdy mógł uznać czyia prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham beł sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to iest rozśiadły Narody na ziemi po Potopie. Tego rozdźielania abo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ abo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać. Jż tedy potrzeba Pisma S. nie w słówkach podchwytywać ale takiem Duchem wykładać/ iakiem beły napisane: ponieważ ani Moyzesz ani Ezdras nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći iednego mieysca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Japhetczykowie/ osobno Semiani/ a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli beli ośiadać; boby się to żadnem sposobem nie mogło zgodźić z pomienionem Noego rozporządzeniem/ aby Japhet Panował/ Sem Biskupował/ a Cham na nich pracował.
Dla tegoż iedno z drugie zgadzaiąc muśi się koniecznie/ torozśianie ich zmieszano rozumieć: to iest że wszędy poszło część Japhetczyków panuiących/ część Semianów zakonu Bożego uczących/ y część Chamianów na nich pracuiących: a gdźiekolwiek zaśli/ tam Slachta Slachtę/ Xięża Xiężą/ a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przećiw tey oczywistey prawdźie wyższemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę i Narody swoie.
Naprzód uważyć potrzeba, że by też dobrze i iakie słówko Mojżeszowe Ezdras tam odmienił, abo raczey przekładacze nie mogli go dla niedoskonałośći Łaćiny własnobrzmiącem słowem przełożyć, tedy (iak się rzekło) większy ma bydź wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia.
Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy.
Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy:
Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis,
to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich.
Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta, że nie ieno wszystka ziemia, ale y wyspy morskie Jafetczyków dziedźiną beły.
Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną.
A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Jafetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali.
A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą/ że się ich Narody rozrodźiły w krainie/ o którey nimasz nic aby miała bydź. A drugą/ że wedłu ięzyków oney nie ich krainy. Ztąd znać że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Japhetczyków a nie swoiey swobodnie mnożyli/ y ich pierwotnem na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało. Ztądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1. Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Japhetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa uśiłuiącemi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y AEgiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny abo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc. Y tak go, to iest żywot ich opisuie Moyzesz w księgach swoich, y Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem S. potwierdzonem/ o tak iasnem senśie Moyzeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków/ iż tam mówi Pismo Boże. Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis, to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich. tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże/ zda się nie co bydź przećiwko tey Jstoryey. Jednakże nimasz nic/ gdy się uważy co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Japhetczykom chćieli wybić/ ale też y w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten VIII. Pan świata podbił pod posłuszeństwo y pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lubo pśiem prawem beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: y nie przestali aż ten VIII. Pan świata Egypt, y Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) y tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Bibliey S. kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych iey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował. A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naćiąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych źiem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia, że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych.
Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwóch miar z razu ziemie poprzezywali.
To iest. Albo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 19:52, 03 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Rożności miedzy Pokoleniem Japhetowem i przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ i Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za berło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego i niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był i prawdziwy na świecie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach i Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta, iż wszystko cokolwiek ma najznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa i zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe zamiast Polakowe/
Królestwo jego Polskie Polonia lub terra Polaris z której wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów i Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili:
i druga od jej Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey najstarszey na świećie/ i jey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali jako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus zamiast Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiej chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty albo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość albo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndii Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Sejmie/ gdy uchwalono było dwie jescze woyny, iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Tron, Koronę, y Sceptrum, jako same słowa świadczą: których sczeropolskich, Grekowie y Łaćcnnicy po dźiś dźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią.
A żeby jawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon albo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu albo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza/ iż Tron abo Majestat wszytkiego świata/ własny iest Sczyćioński abo Polski/ że przed przyięćiem wiary świętey nawiększa przyśięga była Oyców naszych i im poddanych/ przez Tron Scytycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy/ ale też y przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4.
Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium.
Ia sobie poczytam za Pany ieno Iowisza Przodka mego, a iedyny Tron Scythów Królewski. to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go śiedźieć na Thronie Scythyckim.
Z Thronem zawsze pospołu chodźiły Korona y Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co jest szczep, a widząc też co iest Tron albo Drzrzon iawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Tronu Scythyckiego/ aby nie zwiędła na wieki.
Stądże Psalmista mówi o Tronie i berle. 44. Thron twój Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli/ ale starem sensem/ to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśieyszemu Principes/ to iest Xiążęta. Ztądże ostrożnieyśi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby y Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić. A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został. A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach. VIII. Pan świata/ w Knronę y Sceptron ustroiony: śiadszy na Thronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal miasto Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iesw/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syriyskie/ któremu Ninus w Babylonie bałwan beł wystawił. Rzetelnie też mówią Sabellicus y Geneb. lib. 1. Iż Wexores Król AEgyptski który Scythy aż do Pontu, iako Trogus uczy płoszał: y Tanaus Król Scythycki który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus. A że od walecznośći tak beł nazwany/ same słowa bellum, to iest walka y baleczność abo waleczność/ także walił abo balił/ bił y ból wydaią. Zaczym ieżelić Baalowi abo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie/ tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano. Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem abo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w AEgyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom. Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelliey.
Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią. Bo Polach w Babylonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschńód słońca Lacha abo Magoga Antecessora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Jndyą y Tatarską Ziemią uczynił) a cześć więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W którey drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto iego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiey: także y syna iego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżey powie) Babylończycy uczynili Ninive y Ninus.
Ten tedy Nivinnus, abo Ninus iż pod czas odyśćia Polachowego do Europy za Gomerem (iako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ y sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz y gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię abo Semiramis ztąd nazwaną/ że ią był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, abo Amazones nazwanemi) zostawił na swem mieyscu.
Z którą posłał mu zaraz y tytuł Czarstwa Assyriyskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: y uwolnienie od hołdów/ które wszystka Azya Scythom królewskim od pułtoru tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy. Ztądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to iest otrzymał Ninus Król Assyriyski. Bo tego Nivinnusa za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego/ Babylończycy/ że tak ostry beł na Chamiany/ uczynili Ninusem, iakoby Nienaszem/ iż nie trzymał z niemi/ iako niegdy Jonich Oćiec iego; którego dla tego beli (iako się rzekło) Nassurem iakoby Naszyńcem przezwali. Także y Niwinne miasto iego wykręćili na Ninive iakoby Nie-niewinne abo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto y same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi/ Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie ieden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey że się zda Biblia S. z niemi trzymać. Dla tegoż aby tym lepiey każdy mógł uznać czyia prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham beł sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to iest rozśiadły Narody na ziemi po Potopie. Tego rozdźielania abo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ abo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać. Jż tedy potrzeba Pisma S. nie w słówkach podchwytywać ale takiem Duchem wykładać/ iakiem beły napisane: ponieważ ani Moyzesz ani Ezdras nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći iednego mieysca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Japhetczykowie/ osobno Semiani/ a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli beli ośiadać; boby się to żadnem sposobem nie mogło zgodźić z pomienionem Noego rozporządzeniem/ aby Japhet Panował/ Sem Biskupował/ a Cham na nich pracował.
Dla tegoż iedno z drugie zgadzaiąc muśi się koniecznie/ torozśianie ich zmieszano rozumieć: to iest że wszędy poszło część Japhetczyków panuiących/ część Semianów zakonu Bożego uczących/ y część Chamianów na nich pracuiących: a gdźiekolwiek zaśli/ tam Slachta Slachtę/ Xięża Xiężą/ a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przećiw tey oczywistey prawdźie wysszemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę y Narody swoie. Naprzód uważyć potrzeba/ że by też dobrze y iakie słówko Moyzeszowe Ezdras tam odmienił/ abo raczey przekładacze nie mogli go dla nie doskonałośći Łaćiny własnobrzmiącem słowem przełożyć/ tedy (iak się rzekło) większy ma bydź wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia. Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy. Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy. Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis, to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich. Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta/ że nie ieno wszystka ziemia/ ale y wyspy morzkie Japhetczyków dziedźiną beły. Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną. A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Japhetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali. A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą/ że się ich Narody rozrodźiły w krainie/ o którey nimasz nic aby miała bydź. A drugą/ że wedłu ięzyków oney nie ich krainy. Ztąd znać że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Japhetczyków a nie swoiey swobodnie mnożyli/ y ich pierwotnem na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało. Ztądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1. Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Japhetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa uśiłuiącemi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y AEgiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny abo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc. Y tak go, to iest żywot ich opisuie Moyzesz w księgach swoich, y Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem S. potwierdzonem/ o tak iasnem senśie Moyzeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków/ iż tam mówi Pismo Boże. Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis, to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich. tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże/ zda się nie co bydź przećiwko tey Jstoryey. Jednakże nimasz nic/ gdy się uważy co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Japhetczykom chćieli wybić/ ale też y w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten VIII. Pan świata podbił pod posłuszeństwo y pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lubo pśiem prawem beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: y nie przestali aż ten VIII. Pan świata Egypt, y Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) y tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Bibliey S. kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych iey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował. A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naćiąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych źiem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia/ że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych. Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwuch miar z razu źiemice poprzezywali/ to iest. Abo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 17:31, 03 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki
CZĘŚĆ TRZECIA
O Rożności miedzy Pokoleniem Japhetowem i przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgypcie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) Siódmy Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ i Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy.
Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako i z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych.
Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za berło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał.
Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego i niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze.
A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy.
Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c.
Ztądże iako w Azji nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha i Edepol zamiast Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był y prawdźiwy na świećie Bogusty albo Augustus, z którego imion Gog Polach y Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody.
Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta/ iż wszystko cokolwiek ma naznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa y zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe miasto Polakowe/ Królestwo iego Polskie Polonia lubo terra Polaris z którey wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów y Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili: y druga od iey Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey nastarszey na świećie/ y iey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali iako Trogus świadczy.
Nuż morze Pelagus zamiast Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium zamiast Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis:
Bogini woien Pallas zamiast Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu:
możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex,
przestrzeństwo Planicies, zamiast Polanicies;
nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, zamiast Polasczyna,
namędrsza w Europie Pelasgia, zamiast Polackia,
plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra,
Miasto polis iakoby położenie,
ulica platia zamiast polatea abo połać/
szumnieysze budowania Palatia,
piękna szata Polymita,
ochędostwo Polities,
Provinciae Polatinatus,
y Dozorcy ich Polatini,
rząd Polytica,
znaki sprawiedliwego karania Plagae zamiast Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane)
słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha
i Edepol zamiast Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem.
Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium zamiast Polacium,
Polemniacum,
Populonia
Pola, &c.
y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach.
Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum,
cokolwiek się podoba placitum zamiast Polacitum iakoby Polacy to zrobili.
Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiey chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty abo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość abo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndyey Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Seymie/ gdy uchwalono było dwie iescze woyny/ iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Thron, Koronę, y Sceptrum, iako same słowa świadczą: których sczeropolskich/ Grekowie y Łaćcnnicy po dźiśdźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią. A żeby iawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon abo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu abo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza/ iż Thron abo Maiestat wszytkiego świata/ własny iest Sczyćioński abo Polski/ że przed przyięćiem wiary świętey nawiększa przyśięga była Oyców naszych y im poddanych/ przez Thron Scythycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy/ ale też y przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4. Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium. Ia sobie poczytam za Pany ieno Iowisza Przodka mego, a iedyny Thron Scythów Królewski. to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go śiedźieć na Thronie Scythyckim.
Z Thronem zawsze pospołu chodźiły Korona y Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co iest szczep, a widząc też co iest Thron abo Drzrzon iawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Thronu Scythyckiego/ aby nie zwiędła na wieki. Z tądże Psalmista mówi o Thronie y berle. 44. Thron twóy Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli/ ale starem sensem/ to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśieyszemu Principes/ to iest Xiążęta. Ztądże ostrożnieyśi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby y Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić. A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został. A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach. VIII. Pan świata/ w Knronę y Sceptron ustroiony: śiadszy na Thronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal miasto Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iesw/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syriyskie/ któremu Ninus w Babylonie bałwan beł wystawił. Rzetelnie też mówią Sabellicus y Geneb. lib. 1. Iż Wexores Król AEgyptski który Scythy aż do Pontu, iako Trogus uczy płoszał: y Tanaus Król Scythycki który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus. A że od walecznośći tak beł nazwany/ same słowa bellum, to iest walka y baleczność abo waleczność/ także walił abo balił/ bił y ból wydaią. Zaczym ieżelić Baalowi abo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie/ tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano. Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem abo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w AEgyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom. Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelliey.
Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią. Bo Polach w Babylonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschńód słońca Lacha abo Magoga Antecessora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Jndyą y Tatarską Ziemią uczynił) a cześć więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W którey drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto iego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiey: także y syna iego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżey powie) Babylończycy uczynili Ninive y Ninus.
Ten tedy Nivinnus, abo Ninus iż pod czas odyśćia Polachowego do Europy za Gomerem (iako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ y sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz y gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię abo Semiramis ztąd nazwaną/ że ią był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, abo Amazones nazwanemi) zostawił na swem mieyscu.
Z którą posłał mu zaraz y tytuł Czarstwa Assyriyskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: y uwolnienie od hołdów/ które wszystka Azya Scythom królewskim od pułtoru tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy. Ztądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to iest otrzymał Ninus Król Assyriyski. Bo tego Nivinnusa za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego/ Babylończycy/ że tak ostry beł na Chamiany/ uczynili Ninusem, iakoby Nienaszem/ iż nie trzymał z niemi/ iako niegdy Jonich Oćiec iego; którego dla tego beli (iako się rzekło) Nassurem iakoby Naszyńcem przezwali. Także y Niwinne miasto iego wykręćili na Ninive iakoby Nie-niewinne abo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto y same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi/ Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie ieden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey że się zda Biblia S. z niemi trzymać. Dla tegoż aby tym lepiey każdy mógł uznać czyia prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham beł sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to iest rozśiadły Narody na ziemi po Potopie. Tego rozdźielania abo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ abo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać. Jż tedy potrzeba Pisma S. nie w słówkach podchwytywać ale takiem Duchem wykładać/ iakiem beły napisane: ponieważ ani Moyzesz ani Ezdras nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći iednego mieysca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Japhetczykowie/ osobno Semiani/ a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli beli ośiadać; boby się to żadnem sposobem nie mogło zgodźić z pomienionem Noego rozporządzeniem/ aby Japhet Panował/ Sem Biskupował/ a Cham na nich pracował.
Dla tegoż iedno z drugie zgadzaiąc muśi się koniecznie/ torozśianie ich zmieszano rozumieć: to iest że wszędy poszło część Japhetczyków panuiących/ część Semianów zakonu Bożego uczących/ y część Chamianów na nich pracuiących: a gdźiekolwiek zaśli/ tam Slachta Slachtę/ Xięża Xiężą/ a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przećiw tey oczywistey prawdźie wysszemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę y Narody swoie. Naprzód uważyć potrzeba/ że by też dobrze y iakie słówko Moyzeszowe Ezdras tam odmienił/ abo raczey przekładacze nie mogli go dla nie doskonałośći Łaćiny własnobrzmiącem słowem przełożyć/ tedy (iak się rzekło) większy ma bydź wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia. Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy. Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy. Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis, to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich. Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta/ że nie ieno wszystka ziemia/ ale y wyspy morzkie Japhetczyków dziedźiną beły. Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną. A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Japhetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali. A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą/ że się ich Narody rozrodźiły w krainie/ o którey nimasz nic aby miała bydź. A drugą/ że wedłu ięzyków oney nie ich krainy. Ztąd znać że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Japhetczyków a nie swoiey swobodnie mnożyli/ y ich pierwotnem na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało. Ztądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1. Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Japhetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa uśiłuiącemi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y AEgiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny abo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc. Y tak go, to iest żywot ich opisuie Moyzesz w księgach swoich, y Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem S. potwierdzonem/ o tak iasnem senśie Moyzeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków/ iż tam mówi Pismo Boże. Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis, to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich. tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże/ zda się nie co bydź przećiwko tey Jstoryey. Jednakże nimasz nic/ gdy się uważy co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Japhetczykom chćieli wybić/ ale też y w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten VIII. Pan świata podbił pod posłuszeństwo y pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lubo pśiem prawem beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: y nie przestali aż ten VIII. Pan świata Egypt, y Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) y tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Bibliey S. kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych iey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował. A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naćiąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych źiem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia/ że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych. Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwuch miar z razu źiemice poprzezywali/ to iest. Abo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 11:19, 03 Maj 2020 Temat postu: |
|
Poprawiam ma bardziej współczesny język polski:
CZESC TRZECIA
O Rożności miedzy Pokoleniem Japhetowem y przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgyćie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) VII. Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ y Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy. Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako y z Ląga Lacha.
A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych. Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za brło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał. Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy.
Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego y niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze. A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy. Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c. Ztądże iako w Azyey nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha y Edepol miasto Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był y prawdźiwy na świećie Bogusty abo Augustus, z którego imion Gog Polach y Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody. Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta/ iż wszystko cokolwiek ma naznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa y zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe miasto Polakowe/ Królestwo iego Polskie Polonia lubo terra Polaris z którey wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów y Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili: y druga od iey Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey nastarszey na świećie/ y iey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali iako Trogus świadczy. Nuż morze Pelagus miasto Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium miasto Poladium.
Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis: Bogini woien Pallas miasto Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu: możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex, przestrzeństwo Planicies, miasto Polanicies; nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, miasjo Polasczyna, namędrsza w Europie Pelasgia, miasto Polackia, plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra, Miasto polis iakoby położenie, ulica platia miasto polatea abo połać/ szumnieysze budowania Palatia, piękna szata Polymita, ochędostwo Polities, Provinciae Polatinatus, y Dozorcy ich Polatini, rząd Polytica, znaki sprawiedliwego karania Plagae miasto Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane) słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha y Edepol miasto Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem. Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium miasto Polacium, Polemniacum, Populonia Pola, &c. y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach. Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum, cokolwiek się podoba placitum miasto Polacitum iakoby Polacy to zrobili. Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiey chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty abo Augustus.
Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość abo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndyey Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Seymie/ gdy uchwalono było dwie iescze woyny/ iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Thron, Koronę, y Sceptrum, iako same słowa świadczą: których sczeropolskich/ Grekowie y Łaćcnnicy po dźiśdźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią. A żeby iawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon abo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu abo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus.
Nie pomału tego potwierdza/ iż Thron abo Maiestat wszytkiego świata/ własny iest Sczyćioński abo Polski/ że przed przyięćiem wiary świętey nawiększa przyśięga była Oyców naszych y im poddanych/ przez Thron Scythycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy/ ale też y przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4. Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium. Ia sobie poczytam za Pany ieno Iowisza Przodka mego, a iedyny Thron Scythów Królewski. to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go śiedźieć na Thronie Scythyckim.
Z Thronem zawsze pospołu chodźiły Korona y Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co iest szczep, a widząc też co iest Thron abo Drzrzon iawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Thronu Scythyckiego/ aby nie zwiędła na wieki. Z tądże Psalmista mówi o Thronie y berle. 44. Thron twóy Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią.
Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli/ ale starem sensem/ to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśieyszemu Principes/ to iest Xiążęta. Ztądże ostrożnieyśi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby y Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić. A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został. A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach. VIII. Pan świata/ w Knronę y Sceptron ustroiony: śiadszy na Thronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal miasto Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iesw/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syriyskie/ któremu Ninus w Babylonie bałwan beł wystawił. Rzetelnie też mówią Sabellicus y Geneb. lib. 1. Iż Wexores Król AEgyptski który Scythy aż do Pontu, iako Trogus uczy płoszał: y Tanaus Król Scythycki który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli.
Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus. A że od walecznośći tak beł nazwany/ same słowa bellum, to iest walka y baleczność abo waleczność/ także walił abo balił/ bił y ból wydaią. Zaczym ieżelić Baalowi abo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie/ tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano. Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem abo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w AEgyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom. Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelliey.
Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius.
Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią. Bo Polach w Babylonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschńód słońca Lacha abo Magoga Antecessora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Jndyą y Tatarską Ziemią uczynił) a cześć więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W którey drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto iego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiey: także y syna iego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżey powie) Babylończycy uczynili Ninive y Ninus.
Ten tedy Nivinnus, abo Ninus iż pod czas odyśćia Polachowego do Europy za Gomerem (iako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ y sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz y gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię abo Semiramis ztąd nazwaną/ że ią był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, abo Amazones nazwanemi) zostawił na swem mieyscu.
Z którą posłał mu zaraz y tytuł Czarstwa Assyriyskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: y uwolnienie od hołdów/ które wszystka Azya Scythom królewskim od pułtoru tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy. Ztądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to iest otrzymał Ninus Król Assyriyski. Bo tego Nivinnusa za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego/ Babylończycy/ że tak ostry beł na Chamiany/ uczynili Ninusem, iakoby Nienaszem/ iż nie trzymał z niemi/ iako niegdy Jonich Oćiec iego; którego dla tego beli (iako się rzekło) Nassurem iakoby Naszyńcem przezwali. Także y Niwinne miasto iego wykręćili na Ninive iakoby Nie-niewinne abo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto y same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi/ Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie ieden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey że się zda Biblia S. z niemi trzymać. Dla tegoż aby tym lepiey każdy mógł uznać czyia prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham beł sługą obudwu.
Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich.
Od tych rozdzieliły się, to iest rozśiadły Narody na ziemi po Potopie. Tego rozdźielania abo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ abo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać. Jż tedy potrzeba Pisma S. nie w słówkach podchwytywać ale takiem Duchem wykładać/ iakiem beły napisane: ponieważ ani Moyzesz ani Ezdras nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći iednego mieysca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Japhetczykowie/ osobno Semiani/ a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli beli ośiadać; boby się to żadnem sposobem nie mogło zgodźić z pomienionem Noego rozporządzeniem/ aby Japhet Panował/ Sem Biskupował/ a Cham na nich pracował.
Dla tegoż iedno z drugie zgadzaiąc muśi się koniecznie/ torozśianie ich zmieszano rozumieć: to iest że wszędy poszło część Japhetczyków panuiących/ część Semianów zakonu Bożego uczących/ y część Chamianów na nich pracuiących: a gdźiekolwiek zaśli/ tam Slachta Slachtę/ Xięża Xiężą/ a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przećiw tey oczywistey prawdźie wysszemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę y Narody swoie. Naprzód uważyć potrzeba/ że by też dobrze y iakie słówko Moyzeszowe Ezdras tam odmienił/ abo raczey przekładacze nie mogli go dla nie doskonałośći Łaćiny własnobrzmiącem słowem przełożyć/ tedy (iak się rzekło) większy ma bydź wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia. Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy. Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi.
Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy. Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis, to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich. Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta/ że nie ieno wszystka ziemia/ ale y wyspy morzkie Japhetczyków dziedźiną beły. Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną. A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Japhetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali. A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich.
Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą/ że się ich Narody rozrodźiły w krainie/ o którey nimasz nic aby miała bydź. A drugą/ że wedłu ięzyków oney nie ich krainy. Ztąd znać że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Japhetczyków a nie swoiey swobodnie mnożyli/ y ich pierwotnem na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało. Ztądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1. Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11.
Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Japhetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa uśiłuiącemi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y AEgiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny abo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc. Y tak go, to iest żywot ich opisuie Moyzesz w księgach swoich, y Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem S. potwierdzonem/ o tak iasnem senśie Moyzeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków/ iż tam mówi Pismo Boże. Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis, to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich. tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże/ zda się nie co bydź przećiwko tey Jstoryey. Jednakże nimasz nic/ gdy się uważy co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Japhetczykom chćieli wybić/ ale też y w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie.
Bo przez ten czas nim ich ten VIII. Pan świata podbił pod posłuszeństwo y pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lubo pśiem prawem beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: y nie przestali aż ten VIII. Pan świata Egypt, y Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) y tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Bibliey S. kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych iey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował. A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naćiąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych źiem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia/ że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych. Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwuch miar z razu źiemice poprzezywali/ to iest. Abo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 13:50, 02 Maj 2020 Temat postu: Wywód cz.3 |
|
CZESC TRZECIA
O Rożności miedzy Pokoleniem Japhetowem y przy kiem zaś iego zacność, iako, y iak wielka został.
Gdy tedy Olan/ rzeczony Mog abo Gog/ w AEgyćie Chamianów nawiązawszy wróćił się z tak wielkim zwyćięstwem y sławą do Azyey: tam pomieniony Brat iego Lach (abo na on czas Ląg) VII. Pan świata/ którego Żydźi Magogiem zwią/ zgromadził wszystkie Japhetczyki/ y Semiany (którzy z nimi trzymali) na mieysce pogorzałey Panochy. Na którym zgromadzeniu sam z swoiey dobrey woli/ spuśćił świata Panowanie/ iako sposobnieyszemu podbić także Babilończyki y Gomeryany/ pod Scythyckie posłuszeństwo. Dla którego nastąpienia po nim/ Olan Mog abo Gog nazwany był Poląg: przeto iż po Lągu polągł Stolice świata. Z którego słowa Poląg/ za czasem uczyniono Polach/ iako y z Ląga Lacha. A te tak owe zgromadzenia na pamiątkę Sema/ (iż tam na iego radźie/ iako w niebytnośći Japhetowey nastarszego/ a nad to y naywysszego Kapłana/ wszyscy polegali) od tego czasu Seymami zowiemy.
Ci tedy są Magog y Gog abo raczey Mog po Żydowsku/ co Lach y Polach po Słowieńsku/ a u cudzych Castor y Pollux: którym Przodkowie naśi za Pogaństwa Lelum Polelum śpiewywali: A Grękowie świeższych swoich Tyntarydów podmiataią/ (według zwyczaiu przy pisowania sobie wszelkich osobliwośći) aby byli mieni za grzecznych y zwani Grecy abo Greczy: iednakże z tego co baią o swoich/ nigdy się wyrachować nie może iedno w tych. Ten abowiem Magog abo Lach od kostura którego iako y Japhet za brło używał (z tądże ie Dawid nie ieno rózgą ale y kijem zowie mówiąc: Psal. 22. Rózga twoia y kiy twóy te mię poćieszyły) y Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, gdy iako Bóbr przed Wexoresem do Pontu ućiekał. Ten sobie godność liniey panuiący ugryzł/ gdy Polluxowi abo Polachowi państwa ustąpił; aby go więcey Chamscy myśliwcy nie płaszali. Dla tegoż mu Bóztwa iako Successorowi nie przypisuią/ to iest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem iako Polacha. O którym to potwierdzaią słowa Bóg y Got, którymi Polacy y Niemcy Pana Boga zowiemy. Wszelki abowiem starożny ięzyk/ niepoiętego y niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/ iakie miał na on czas nasławnieysze. A iż po Potopie nie było sławnieyszego człowieka nad tego Moga abo Goga rzeczonego Polacha: ztąd P. Boga/ Polacy/ Ruś/ Moskwa/ Jlliryk/ y wszytkie narody Słowieńskie/ przezwały Bog miasto Gog; namyślnie dla uććiwośći prawdziwego Boga pierwszą literę/ a Niemcy Got, dla teyże przyczyny ostatnią odmieniwszy. Włoszy zaś od drugiego tegoż Goga imienia Polach Boga zwali Pol, a Azya trzećiego Bał iakoby Postrach świata Baal, Bel, Hałay &c. Ztądże iako w Azyey nawiększa niegdy przyśięga bywała przez Baala/ że się go Azya y Egypt bały: tak y u Włochów naywiększa niegdy były przyśięgi słowami Pol, przez imię Polacha y Edepol miasto Jedepol przez straszny iego za Gomerem do Włoch przyiazd.
Ten tedy Polach pierwszy był y prawdźiwy na świećie Bogusty abo Augustus, z którego imion Gog Polach y Bal/ odmieniwszy cokolwiek (iako się rzekło namyślnie dla uććiwośći prawdźiwego Boga) tak wiele imion mu wynalazły rozmaite narody. Zkąd iawno iest/ iż ten tytuł Augustus własny iest/ y samych tylko porządnych Successorów iego na Thronie Scythyckim (przez który niegdy przyśięgano) iako drugi Invictissimus; co się niżey pokaże.
Znać iako wszytek świat znał kiedyś tego Polacha przodka naszego/ za wielkiego Bogusta abo Augusta/ iż wszystko cokolwiek ma naznacznieyszego/ na uććiwość iemu od niego przezywa: iako Niebiosa y zawiasy źiemie Poli wielkie częśći świata Plagae iakoby Polagoe miasto Polakowe/ Królestwo iego Polskie Polonia lubo terra Polaris z którey wypletli Poetowie Pales mać Bogów ziemskich/ to iest Czarów y Królów/ przeto że się tu władzą Panów świata rodźili: y druga od iey Panów/ Pandorę lubo Panią darowaną/ przeto iż Scythyey nastarszey na świećie/ y iey Panom/ takowi Bogowie ziemscy/ wszyscy niegdy dary dawali/ to iest hołdowali iako Trogus świadczy. Nuż morze Pelagus miasto Polacus iakoby Poli lacus, to iest Nieba ieźioro. Także łona morzkie niegdy nasławnieysze/ w Azyey Polemniacus w Aphryce Pelusiacus a w Europie Polaticus: Nastarsze też Bożyscze Troianskie Palladium miasto Poladium. Rzymskie zaś Pol, iego ofiarnik Polatualis: Bogini woien Pallas miasto Polosz, od położenia woysk abo nieprzyiaćiół na placu: możny abo potężny Pollens, wielki palec pollex, przestrzeństwo Planicies, miasto Polanicies; nasławnieyszą w Azyey Prowincyą Palaestyna, miasjo Polasczyna, namędrsza w Europie Pelasgia, miasto Polackia, plac napysznieyszego Miasta Rzymu Palatius mons, to iest Polacka góra, Miasto polis iakoby położenie, ulica platia miasto polatea abo połać/ szumnieysze budowania Palatia, piękna szata Polymita, ochędostwo Polities, Provinciae Polatinatus, y Dozorcy ich Polatini, rząd Polytica, znaki sprawiedliwego karania Plagae miasto Polagae, (iż niegdy ieno Polską władzą bywały dawane) słownie obiecać pollicerh, nawiększa przyśięga Rzymian (iako się rzekło) słowami Pol przez Polacha y Edepol miasto Jedepol, przez straszny tam przyiazd iego za Gomerem. Nuż tak wiele starodawnych ieszcze przed Troią miast niegdy nasławnieyszych iako Pelusium miasto Polacium, Polemniacum, Populonia Pola, &c. y inszych podobnych mało mniey starodawnych po Azyey Aphryce y Europie niezliczona rzecz iako się widzi w Geographiach. Owo zgoła/ cokolwiek ieno ma świat pięknego to Politum, cokolwiek się podoba placitum miasto Polacitum iakoby Polacy to zrobili. Kto proszę y kędy pokaże/ aby dźieśiątą część takiego śladu Greckiey abo Rzymskiey chluby? choć tak Grekowie iako y Rzymianie wszytkie stare słowa psowali/ a swoie nowe wszelkiem uśiłowaniem wprowadzili. Trudno. Bo ieno ieden taki na świećie był Polach Bogusty abo Augustus. Co zaś o nim plotą iż Pollux rozdźielił Bóstwo swoie z Bratem Castorem człowiekiem/ znaczość abo sens tego iest/ że nastąpiwszy po nim na Państwo świata/ uczynił go Cesarzem wschodnim: który od tych czas Liber pater nazwany/ w Jndyey Cesarzuiąc/ panował teraźnieyszey Tatarskiey źiemi; przez którą wygnał brata swego Amarocha, do Synrodyce, od niego Amarocha lubo z dziśieysza Ameryka nazwaney iako Speculum Istoricu polaże.
Na onym tedy pierwszym po Potopie Seymie/ gdy uchwalono było dwie iescze woyny/ iedne przećiwko Chamianom w Babylonie/ a drugą do Europy przećiwko pomienionemu bratu Komorowi abo Gomerowi, Polach VIII. Pan świata/ przedtym Olan y Mog abo Gog rzeczony/dla większey powagi y postrachu wszytkiey Narodyce (na Azyą Aphrykę y Europę rozdźieloney) wynalazł Thron, Koronę, y Sceptrum, iako same słowa świadczą: których sczeropolskich/ Grekowie y Łaćcnnicy po dźiśdźień (iako się z Kalepina pokazuie) zgoła nie rozumieią. A żeby iawno było/ iż Polskie są: trzeba wiedźieć/ że dla tego Polach krzesło powagi swoiey przezwał Drzrzon abo z Ruska Drron, aby wszystek świat drżrzał przed nim. Z tego tedy Drzrzonu abo Drronu, naprzód Grekowie wygrzecznili Dronos, a potym Łaćinnicy wyłacnili Thronus. Nie pomału tego potwierdza/ iż Thron abo Maiestat wszytkiego świata/ własny iest Sczyćioński abo Polski/ że przed przyięćiem wiary świętey nawiększa przyśięga była Oyców naszych y im poddanych/ przez Thron Scythycki: iako między inszemy Herodot nie tylko świadczy/ ale też y przykładem w przesławnym niegdy Królu Polskim Idanthyrśie pokazuie/ taką iego odpowiedź posłańcowi Daryuszowemu wyrażaiąc. lib. 4. Ego solos mihi Heros arbitror Iovem Progenitorem meum & solium Scytharum Regium. Ia sobie poczytam za Pany ieno Iowisza Przodka mego, a iedyny Thron Scythów Królewski. to iest pokolenie z Polacha/ (którego Jowiszem zowie) a obranie go śiedźieć na Thronie Scythyckim.
Z Thronem zawsze pospołu chodźiły Korona y Sceptron, iako same słowa uczą: bo wiedząc co iest szczep, a widząc też co iest Thron abo Drzrzon iawno iest/ że Sceptron rozumie się virga tremoris, to iest rózga drżenia: wszczepiona w pień Thronu Scythyckiego/ aby nie zwiędła na wieki. Z tądże Psalmista mówi o Thronie y berle. 44. Thron twóy Boże na wieki wieków, rózga porządku, rózga królestwa twego, które królestwo Boże iż nie ieno Duchowne iest Kośćioła świętego/ ale też y świeckie wszystkiego świata (iako od Boga w Raiu postanowione) dla tegoż to mieysce/ tak temu iako y owemu służy: iż rózgi władzey ich trwać będą na źiemi/ aż do skończenia świata.
Korona zaś słowo zepsowane iest/ z Polachowego Cardrzrzona iakoby Carówdrżenie: bo póki rzeczy świata nie były pomieszane/ tedy ią ieno sami Panowie świata nośili/ iako Sceptronu sami tylko używali. Którzy iż kilku pod sobą Carów abo Cesarzów mieli/ z tąd ozdobę głowy swoiey Polach przezwał Czardrzrzona, żeby Carowie/ wszyscy przed nią drżrzeli. Y dla tegoż ieno trzy szczyty były na Koronie Polachowey iako y trzy strzały w iego Sceptronie na znak postrachu Azyey Aphryce y Europie/ a nad to y prawnego ich czasu potrzeby podbijania; które się za starych wieków naywięcey strzałami dźiały. Z tądże utrapiony złym ięzykiem Dawia prośił od Boga skarania go/ władzą tego Polachowego szczepdrżrzonu, to iest Świeckiey zwierzchnośći. mówiąc Psal. 119. Strzały mocnego ostre, z węglami wynisczaiącemi (bo na pomstę onego węgla zpaloney Panochy/ wynaleźione było od Polacha/ którego Żydźi Mogiem lubo Mocnym/ abo potężnym zowią) iakoby rzekł: zpuść Boże na zły ięzyk/ władzą oney rozdrażnioney zapalczywośći Moga abo Goga, co Egypcyany y Babylończyki uskromił.
A niech proszę nikt nie mówi że takowy Sceptron/ nie Polachowem ale Jowiszowem zowią/ bo to ieden był Olan abo Hellech lubo Hellen, y Mog abo Gog, potym Polach/ Baal, Tanauus, Hercules, y Iowisz rzeczony. Co y z tego samego dosyć iawno iest/ iż pomieniony przesławny Król niegdy Polski abo Szczyćioński Idanthyrsus w odpowiedźi Daryuszowi/ przodka swego Tanausa Jowiszem zowie mówiąc/ w Herodoćie lib. 4. Ia sobie nie poczytam za Pany ieno Iowisza przodka swego, a Thron Scythów Królewski. Jeżelić abowiem/ iako się niżey dostatecznie wywiedźie/ y przyczyną pokaże/ nie kto inszy tylko ten Polach/ potym był y Tanausem przezwany: a Jdanthyrsus nikogo nie mógł zwać przodkiem swoim ieno Tanausa pierwszego w Europie (według wszystkich) Króla Scytyckiego: tedyć rzecz iest oczywista/ iż nie kogo inszego mógł zwać Jowiszem/ ieno tego to Polacha/ co go Żydźi Mogiem abo Gogiem zowią. Zaczym Sceptron Jowiszów własny iest Polski/ y takiegoby mieli Królowie Polscy zażywać; iako y nie dać się zwać Królami ale Panami świata/ według zwyczaiu Przodków ich przed przyięćiem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż niechćiał bydź Królem zwany/ ale iako Przodkowie iego Panem. Których iż omamieni Łaćiną Xiążętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łaćinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo to przystoynie abo pochlebnie) przypisowali: iako naprzykład między inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps a principio, to iest od początku zkoiarzone (według sensu starych Łaćinników) nie może się przystoynie dać/ ieno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dźiśieyśi zaś Łaćinnicy/ według codźiennego swego pochlebnego zćiągania na dół/ wysszych tytułów nisszym osobom/ Xiążęta ze krwie Principesami zowią.
Jśćie tedy Antecessorowie Chrześćiańskich Królów Polskich Principes beli/ ale starem sensem/ to iest Panowie pierwotnego Państwa świata: a nie po dźiśieyszemu Principes/ to iest Xiążęta. Ztądże ostrożnieyśi postrzegszy się w tem/ że u dźiśieyszych Łaćinników tak Dominus iakoby y Princeps inaczey chodzą a niżeli u starych/ Przodki Królów Polskich/ ani Dominos ani Principes, ale nagodnieyszem tych wieków tytułem zowią Monarchas iakoby Mianemi za arcy nad wszystkich; co niemal toż wprawdzie uczyni/ iednakże podobniby własnego tytułu ich Panowie świata bronić. A między takiemi osobliwie się to pokazuie w Regestrze Królów Polskich (który przez Chrystopha Warszewickiego zebrany/ w Rzymie apud Typographos Camerales 1601. beł drukowany) gdźie mówi Miecislaus Monarcha Poloniae, primus Christianus factus, &c. to iest/ Mieczysław Monarcha Polski, pierwszy Chrześćianinem został. A o iego synie Boleslaus Chobry primus Rex Poloniae &c. to iest Bolesław Chabry pierwszy Król Polski &c.
Tak tedy Polach. VIII. Pan świata/ w Knronę y Sceptron ustroiony: śiadszy na Thronie świata/ naprzed Babylon zburzył: y za to nowego tytułu Baal miasto Bał iakoby straszny walecznik nabeł. Czego tak się łacno dorachować. Rzecz pewna iesw/ iż Baal nastarsze beło Bożyscze Syriyskie/ któremu Ninus w Babylonie bałwan beł wystawił. Rzetelnie też mówią Sabellicus y Geneb. lib. 1. Iż Wexores Król AEgyptski który Scythy aż do Pontu, iako Trogus uczy płoszał: y Tanaus Król Scythycki który go aż do AEgyptu odegnał przed Ninem beli. Nuż wątpić się nie może/ iż to iedenże beł u różnych/ Bał/ Baal/ Beł/ Beel y Bellus. A że od walecznośći tak beł nazwany/ same słowa bellum, to iest walka y baleczność abo waleczność/ także walił abo balił/ bił y ból wydaią. Zaczym ieżelić Baalowi abo strasznemu Walecznikowi Ninus bałwan wystawił w Babylonie/ tedyć się go tam znać iescze przed Ninem bano. Ponieważ tedy przed Ninem żadnego inszego strasznego Azyey Walecznika nie beło prócz tego Tanausa: którego przed tem Olanem abo Alanem, y Mogiem abo Gogiem/ także Polągiem abo Polachem/ a potym Herkulesem y Jowisem (iako się w tym wywodzie dowodźi) zwano: a nie ieno się go Wexores ale y wszystek świat na on czas bał: tedyć nie kto inszy przed Ninem mógł bydź Bałem abo Baalem nazwany w Babylonie/ ieno on który świeżo przed tem y w AEgyptćie beł straszny/ tymże co y w Babylonie beli Chamianom. Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn iakieykolwiek woyny prócz ich rebelliey. Która (iako successorka przedpotopney Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babylonie poczęta/ z tamtąd się beła y do AEgyptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuie (iż obśiekszy Tanaus w AEgyptćie gałęźie Chamskiey rebelliey/ nie mógł ani w Babylonie korzenia iey w cale zaniechać: zwłaszcza maiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy za Gomerem) ale też y Historycy potwierdzaią tego Trogowi u Iust. lib. 1. mówiącemu o onecynych dźiełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reversi Asiam perdomitam vectigalem fecerut, to iest Scythowie z AEgyptu wróćiwszy Asią uskromioną pod hołdy podbili.
Po rozproszeniu Chamianów z Babylonu/ y wszystkiey Azyey uspokoieniu: Palaestynę od iego imienia Polach/ także Assyryą od rozćiągnienia się aż tam Syryey/ y Persyą od pierwszośći godnośćią między inszemi kraiami za Tygrem rzeczone: swemi Japhetczykami osadźił; aby tam po iego do Europy odyśćiu za Gomerem nowych iakichśi tumultów nie było. Z tądże Pismo Boże Palaestyńską y okoliczną tam zwierzchność/ od niego postanowioną rzetelnie Scythycką zowie/ mówiąc o Jzraelu abo ich Wodzu. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth. (które mieysce tak ma text Arabski) Perdet Gigates Moab, & domabit omnes filios Scyth) & erit Idumaea possessio eius. Wytraći wodze Moabów, y wytępi wszystkie syny Scythowe to iest Japhetczyki/ y ośiądzie Idumaeą, abo Jadamowstwo/ to iest Palaestynę. A żeby się snadź nie trafiło komu mylić na słowach Moab y Amorrhaei obaczywszy. Num. 24. Vae tibi Moab periisti popule Chamos, dedi filios eius in fugam & filias in captivitatem Regi Amorrhaeorum: potrzeba uważyć że się Moab dwoiako rozumie/ to iest. Za pokolenie Moaba Semiana/ y za Jdumaeą część Palaestyny/ którą Żydźi iego imieniem tak zowią: iako y drugą teyże Chananaeą od zaplugawienia iey potomkami Chanaana przeklętego; z Babylonu tam po zburzeniu go zagnanemi: pod władzą Umora syna Polachowego/ a wnuka Japhetowego; podomno od srogośći na nich Umorem iakoby umartwiaiącem nazwanego. Który inszy od Amorrhaea Chananiana (iako się szerzy czasu swego wywiedźie) beł Królem nad Amorrhaeami Chananeyczykami w Palaestynie.
Ziemica tedy Moabska abo Jdumaeyska/ y zwierzchność w niey Scythyckie beły: iako się pokazuie z pomienionych słów. Num. 24. Percutiet Duces Moab, vastabitq; omnes filios Seth: ale w tey krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią y bałwochwalstwy pomieszanych; iako y wszyscy inśi Semiani/ prócz Abrahamowego pokolenia/ które Moyżesz wywiódł z AEgyptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo iey zwierzchnośći są pomienione słowa. Num. 21. Biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest między takie poczytany. Y dla tegoż mówi Dałem syny iego a nie twoie w ućieczkę y córki w poimanie Królowi Amorrhaeyczyków, to iest pomienionemu Umorowi Japhetczykowi/ Amorrheyczyki Cbhananiany w Jdumaei umartwiaiącemu.
Nie pomału potwierdza Scythyckiey zwierzchnośći w Palaestynie/ ono Miasto Scythów które iakomamy 2. Machab. 12. tylko 600. stay beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Iakuba Vitryaka że się Palaestyńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie S. odyskania.
Co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr. ib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, ut non tam ab Elam descendisse putentur quam a Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persów niektórzy z Iapheta wywodzą, tak iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syna Japhetowego a niżeli Elama Semowego.
Nuż w Assyryey/ że równie także naszych Japhetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus y Niniwe przyznawaią. Bo Polach w Babylonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschńód słońca Lacha abo Magoga Antecessora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Jndyą y Tatarską Ziemią uczynił) a cześć więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W którey drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iako się wyżey opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto iego założenia przezwał Niwinne (lubo iuż tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to iest złośći Babylońskiey: także y syna iego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżey powie) Babylończycy uczynili Ninive y Ninus.
Ten tedy Nivinnus, abo Ninus iż pod czas odyśćia Polachowego do Europy za Gomerem (iako się niżey pokaże) nowe bunty Chamianów znowu do Baktryany zgromadzonych/ wetuiąc naruszenia sławy Oyca swego rozgromił/ y sanego Chama wodza ich (od upatrowania zórz y gwiazd Zoroasthes przezwanego) zabił: za tę przysługę/ wróćiwszy się za czasem Polach z Europy/ dał mu córkę swoię Sameyramię abo Semiramis ztąd nazwaną/ że ią był w Polęgniaku z białemigłowami (z teyże przyczyny Same żony, abo Amazones nazwanemi) zostawił na swem mieyscu. Z którą posłał mu zaraz y tytuł Czarstwa Assyriyskiego/ to iest odległych aż za Tygrem Syriyskich krain: y uwolnienie od hołdów/ które wszystka Azya Scythom królewskim od pułtoru tyśięcy lat iuż hołdowała/ iako Trogus lib 12. uczy. Ztądże tam przydawa koniec hołdów uczynił, to iest otrzymał Ninus Król Assyriyski. Bo tego Nivinnusa za czasem dla pomienionego uwolnienia od hołdów Wolninus nazwanego/ Babylończycy/ że tak ostry beł na Chamiany/ uczynili Ninusem, iakoby Nienaszem/ iż nie trzymał z niemi/ iako niegdy Jonich Oćiec iego; którego dla tego beli (iako się rzekło) Nassurem iakoby Naszyńcem przezwali. Także y Niwinne miasto iego wykręćili na Ninive iakoby Nie-niewinne abo nie słusznie usprawiedliwione.
Przećiw temu Polachoweniu Azyey osadzeniu Japhetczykami/ w którem się oto y same słowa z staremi Historykami zgadzaią uczącemi/ Że Scythowie rozpłodzeni świat z razu osadzali: nie bez tego/ że nie ieden wspomni na pospolite nowszych źiemie rozdźielanie w równy dźiał między trzech synów Noego; a tym więcey że się zda Biblia S. z niemi trzymać. Dla tegoż aby tym lepiey każdy mógł uznać czyia prawda: potrzeba tu naprzód wspomnieć/ na ono pomienione rozporządzenie Noego/ Genes. 9. aby był Iaphet światu Panował/ Sem Biskupował/ a Cham beł sługą obudwu. Co iż nie ieno na ich samych padło/ ale też y na ich potomstwa: dla tegoż potrzeba też uważyć/ iż Pan/ Xiądz/ y chłop/ muszą bydź pospołu/ a nie w kilka set mil od siebie: aby y Pan miał komu Panować/ y Xiądz kogo Zakonu Bożego uczyć/ y chłop komu robić; bo inaczey żaden z tych stanów nie mógłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuie/ iż Iaphetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrachama idą) wszędy między niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów między nich poczytanych (iako się pokazuie z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo Boże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robót im chćieli wybić: od Panów świata/ a mianowićie ósmego tak w Egyptćie iako y Babylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem.
Jż iednak opaczne wielu mniemanie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu starych wieków głosowi) nie mniey się też na Bibliey sądźi: potrzeba uważyć/ że Biblia S. nie ma żadney w tem implicatiey abo zawikłania sensu na różnych mieyscach/ ale tylko złe iey rozumienie. Gdyż wszystek fundament rozdźielaiących Ziemię w równy dźiał między trzech synów Noego/ ieno ten iest: iż Gen: 10. po wyliczeniu znacznieyszego ich potomstwa mamy tam przydano. Hae familiae Noe, iuxta populos & nationes suas. Ad his divisae sunt gentes in terra post diluvium, to iest. Te są domy Noego rozrodzenia według ludzi y Narodów swoich. Od tych rozdzieliły się, to iest rozśiadły Narody na ziemi po Potopie. Tego rozdźielania abo rozśiania dwoiaki sens iest: ponieważ mogli się/ abo zmieszanie abo rozdźielenie po świećie rozsypać. Jż tedy potrzeba Pisma S. nie w słówkach podchwytywać ale takiem Duchem wykładać/ iakiem beły napisane: ponieważ ani Moyzesz ani Ezdras nie mieli woli pisać żadnych przećiwnośći iednego mieysca drugiemu: tedyć się tu nie może rozumieć/ aby osobno Japhetczykowie/ osobno Semiani/ a osobno Chamiani osobne swoie krainy mieli beli ośiadać; boby się to żadnem sposobem nie mogło zgodźić z pomienionem Noego rozporządzeniem/ aby Japhet Panował/ Sem Biskupował/ a Cham na nich pracował.
Dla tegoż iedno z drugie zgadzaiąc muśi się koniecznie/ torozśianie ich zmieszano rozumieć: to iest że wszędy poszło część Japhetczyków panuiących/ część Semianów zakonu Bożego uczących/ y część Chamianów na nich pracuiących: a gdźiekolwiek zaśli/ tam Slachta Slachtę/ Xięża Xiężą/ a chłopi chłopy rodzili.
A żeby nikt nie mógł nadrabiać przećiw tey oczywistey prawdźie wysszemi tam słowami/ o każdego z nich pokoleniu z osobna/ że się rozdźielili na źiemicę y Narody swoie. Naprzód uważyć potrzeba/ że by też dobrze y iakie słówko Moyzeszowe Ezdras tam odmienił/ abo raczey przekładacze nie mogli go dla nie doskonałośći Łaćiny własnobrzmiącem słowem przełożyć/ tedy (iak się rzekło) większy ma bydź wzgląd na ich przedśięwźięćie w pisaniu/ aby żadney przećiwnośći samemu sobie nie miało/ a niżeli na śćisłą własność którego słowa nie należącego do zbawienia. Bo nie małą liczbę słów inszych w Arabskiem y Chaldeyskiem textach od Żydowskich znayduiemy przez wszystkę Biblią; a przećie we wszystkich ieden iest sens rzeczy. Kto iednak dobrze słowa uważy/ ani w naszych Bibliach nic na tem mieyscu nie znaydźie/ biiącego przećiwko pomienionemu sensowi. Bo o Japhetczykach (a naprzód) tak tam mamy. Ab his divisae insulae in regionibus suis, unusquisq; secundum linguam suam & familias suas in nationibus suis, to iest. Od tych rozdzielone są wyspy w ich krainach, każdy według ięzyka swego y domów swoich w Narodach swoich. Któremi słowami iaśnie naucza Biblia święta/ że nie ieno wszystka ziemia/ ale y wyspy morzkie Japhetczyków dziedźiną beły. Bo ieżelić wyspy od nich między się wydźielone w ich krainach beły/ tedyć wszystkie krainy około których są morzkie wyspy ich dźiedźiną. A iż morze wyspami napełnione wszystke źiemie co iey iest na świećie oblewa; tedyć krainy Japhetczyków do których należące wyspy między się wydźielali/ po prostu wszystka źiemia była; którą Narodami swemi osadzali. A bez pochyby nie bez iednego wszystkich Naywyzszego Pana.
Którego istotnego pomienionych słów o Japhetczykach sensu (zgodliwego ze wszystkiemi staremi Historykami zgodnie z Poretiusem wołaiącemi/ że Scythowie świat zrazu osadzali) dość rzetelnie potwierdzaią słowa które tamże Genes: 10. o Semianach mamy. Isti sunt filij Sem secundum cognationes & linguas regionis in getibus suis. to iest Ci są synowie Semowi według powinnowactw y ięzyków krainy, w Narodach swoich. Dwie tu abowiem rzeczy osobliwie uważyć potrzeba. Pierwszą/ że się ich Narody rozrodźiły w krainie/ o którey nimasz nic aby miała bydź. A drugą/ że wedłu ięzyków oney nie ich krainy. Ztąd znać że się (iako ta Jstorya pokazuie) w Ziemi Japhetczyków a nie swoiey swobodnie mnożyli/ y ich pierwotnem na świećie ięzykiem Arameyskiem lubo Syryskiem abo Scythyckiem lubo Słowieńskiem/ z razu gadali; iako się w Perspektywie pokazało. Ztądże Genebr. dobrze mówi w tenże sens o onem wieku lib. 1. Dum filij huius saeculi tumultubantur, & in constituendis Regnis sese anxie exercebant, lucis filij vitam privatam, quietam, religiosam, & paucis contentam traducebant, atque ad Caelestem suspirabant, confitentes se peregrinos super terram, seque fide & spe futuri Christi sustentantes. Atque sic eam describit Moses in suis libris & Apostolus Hebr: 11. Gdy synowie tego wieku hałasowali, to iest Japhetczykowie z Chamianami (wybić się z poddaństwa uśiłuiącemi) y wpostanowieniu Królestw, to iest Babilońskiego y AEgiptskiego na umór uganiali: synowie światłośći, to iest Semiani żywot beztworny abo upośledzony/ spokoyny, Zakonny, y na trosze przestaiący prowadzili, a do niebieskiego wzdychali: wyznawaiąc się pielgrzymami na ziemi, a wiarą się y nadzieią przyszłego Chystusa ztrzymawaiąc. Y tak go, to iest żywot ich opisuie Moyzesz w księgach swoich, y Apostoł do Żydów 11. Na tym tak poważnem świadectwie Pawłem S. potwierdzonem/ o tak iasnem senśie Moyzeszowym/ dość podomno każdemu będźie nie przywodząc inszych mieysc o tem pisma świętego.
A co strony Chamczyków/ iż tam mówi Pismo Boże. Hi sunt filij Cham in cognationibus & linguis & generationibus terrisq; gentibus suis, to iest. Ci są synowie Chamowi w powinnowactwach, y ięzykach y rodzaiach y ziemiach y Narodach swoich. tu/ że y źiemie ich wspomina Pismo Boże/ zda się nie co bydź przećiwko tey Jstoryey. Jednakże nimasz nic/ gdy się uważy co ona pokazuie: to iest że Chamiani zaraz prędko po Potopie maćierzyńską źiemię niegdy Kainowe za Tygrem (na którey Babel zbudowali) także Baktryane y AEgypt pośiedli beli: a przecząc przeklęctwu Noego/ śiłą swą nie tylko się z poddaństwa Japhetczykom chćieli wybić/ ale też y w swoie podbić; iako się pokazuie z Wexoresowego do Syryey/ y Chodorlahomorowego Palęstyny wpadnienie. Bo przez ten czas nim ich ten VIII. Pan świata podbił pod posłuszeństwo y pomienione ziemie Japhetczykami osadźił/ zaiste ich własne lubo pśiem prawem beły.
Jawno tedy iest/ iż to pokazowanie według wszystkich starych Jstoryków/ Że Japhetczykowie po wszystkiem świećie, górę nad wszystkiemi otrzymali y ze wszelkie bunty Chamianów (prawem Bożem Iadamowi na podbiianie ziemie danem: a od niego przez Setha y Iapheta wziętem) zaraz po śmierći Noego gromić poczęli: y nie przestali aż ten VIII. Pan świata Egypt, y Azyą podbiwszy, wszystką ziemię uspokoił) y tym podobnych rzeczy/ nie iest przećiwne Bibliey S. kto ią dobrze uważy: ale tylko nieznośnem Machinom na niedokopanych się fundamentach pomienionych iey słów pobudowanym; pokazuiąc (iak żywą prawdę) kędy który z wyliczonych Gen. 10. Japheta/ Sema/ y Chama potomków ośiadł y Panował. A to niczem inszem ieno samym gwałtownem naćiąganiem imion ich/ do przezwisk niektórych źiem/ daleko poślednieyszych wieków im nadanych; iako dalibóg Speculum Istoricum dostatnie pokaże.
A niech proszę ani tem nikt nie nadrabia/ że Pismo Boże Syryą zowie Aram, Persią Elam, Idumaea Moab: &c. od potomków Semowych: także Palaestynę Chanaan, AEgypt Mesraim, Athyopią Chus, Libyą Phut, &c: Chamowych. Bo w tey mierze uważyć potrzeba/ że Żydźi ze dwuch miar z razu źiemice poprzezywali/ to iest. Abo od swych Semianów którzy gdźie zaleźli (równie iako teraz różni Zakonnicy/ piszą się Provincyałami, Polskiem/ Litewskiem/ Ruskiem/ Czeskiem/ Węgierskiem/ &ć. Choć w tych Provincyach abo Ziemiach/ nie maią żadney władzy ieno co nad swym Zakonem): Abo więc od pierwszych po Potopie iakiemkolwiek prawem obywatelów iakich Ziemic; Jacy beli Mesraim abo Wexores w Egypćie/ Chus w Ethyopiey/ y Phut w Libiey: póki ich ten ósmy Pan świata nie podbił. |
|
|