Autor |
Wiadomość |
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 14:46, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel, Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyciągało się niegdyś Berło władzy Polskiej, albo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dzisieyszym osłabieniu jej, mówiąc (cap. 38 ) :
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoją przeciw Gogowi, Panu głów Mozocha i Tubala, to jest Moskwy i Hiszpanów.
Z Mozocha i Tubala, synów Jafetowych, idących i przeciwko ziemi Magog, to jest Scytii, którą Żydzi Magogią zowią, jako i samych Scytów Magog-ami (kto nie wierzy, niech w Kalepin wejrzy) i kazał mu Pan Bóg do onego Goga, Pana Królestwa Scytyckiego, takie słowa mówić:
"Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis".
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to jest Afrykani, z nimi wszyscy tarcze i przyłbice noszący, to jest wszyscy wojenni jako Arabowie, Turcy, Tatarowie i inne Narody Azjańskie i Afrykańskie ze krwi Jafetowej (choć jią tam w Azji z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych, Gomer i wszystkie trzody jego, to jest Francja i niektóre części Włoch i Niemiec.
Dom Togormów, to jest Illiryk z innymi krainami Zadunajskimi.
Boki Aquilonu, to jest Syria, Natolia, Kappadocja, Armenia i inne krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem i około niego za Donem leżące i wszystka potęga jego, to jest Aquilonu (który pokazało się być Scytią Królewską, albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystrój się, i wszystką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), "i rozkazuj im", albo jako w Arabskim i Chaldejskim tekstach rzetelniej mamy ("& esto eis in Gubernatorem"), "i rządź nimi".
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to jest przyjdzie ten czas, kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy Pan Bóg nawiedził Polskę Wiarą świętą.
Bo chociaż wiele już było przedtem Europejskich Narodów, pierwej niż Polacy, Chrześcijan od posłuszeństwa ich jako Pogan odstąpiło: jednakże poczuwali się zawsze Scytyccy nasi Panowie świata w podbijaniu Ziemi: jako między innymi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią.
Genebr. ( lib. 3 ) pisze o nim z innych Autorów, że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decjusa, wtedy wnet wszystkie prawie Narody Azjańskie, Afrykańskie i Europejskie na nich się z nim oburzyły (znać, że nie mniejszey władzy był od wspomnianego w Ezechielu Goga, Przodka swego, ponieważ ich mógł oraz wszystkich poruszyć) tak, iż piątego po tym roku, to jest za Galliena, wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł, aż w ten czas ichże Orosius i inni, kładą być Interregnum albo przerwanie Rzymskiego Carstwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego jako niegdyś Henetami albo Wenetami od hnet, albo wnet, jakoby prędkimi, tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie, dwojako zawsze byli gotowi, to jest po Usarzku i Kozacku, stądże tam tych zwano Ostrogotowi, a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów, jako i Francos z wrzących, jakoby zapalczywych i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warci, to jest godni wartko go zażywali i innych tym podobnych wiele rzekomo Narodów przez nierozumienie słów, z jednego Polskiego, nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzej wywiedzie.
Między jakimi są i Wandalowie, nic więcej od Gotów nie różni, jeno jako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych dalej uczyniono Wandalów. Stądże dobrze powiedział Volterranus:
"Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt",
To jest: Scytów przezwiska po większej części, z obyczajów wydane i pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomości rzeczy, jak Strabo ( lib. 7 ) uczy mówiąc:
"Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt."
Stąd znać jako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. i Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni jako żywo nie widzieli pokazują. Także inne rzeczy którekolwiek o naszych pisali, że plotki są na domysł pozmyślane, jako i to w tychże samych słowiech, iż pro tecto carris utuntur, to jest iż zamiast domów potocznych budek używają, bo ponieważ tak jak pisze: skądże to mógł wiedzieć?
A co mówi, że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkających nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu, a nie o Narodzie: który często wypadając gromić różne kraje, dobrze był Grekom, Rzymianom i Azji znajomy. Tak iż samże Strabo ( lib. 12 ) pisze o Idanthyrsie, Królu Scytyckim, iż Dariusza z Europy wykurzywszy, aż do Indii przeszedł i Egipt przeplondrowawszy niemałą część Azji podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem, to jest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie i Afryce, a naostatek i sam Rzym do końca wywrócili, jawne jest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach i Wandalach (tak sami obecnie jako też i przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ciężcy byli Przodkowie nasi Chrześcijańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza, iż Kościół Święty długo miawszy w Litaniach: A Vandalis libera nos Domine:
na ostatek musiał Imperatora, to jest Wypieracza lub Hetmana Chrześcijańskiego postanowić, dla wypierania ich od granic Chrześcijańskich.
Ani jednak przez to biały Orzeł opuścił swe skrzydła, bo i tym dopierano, ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie, to jest Wiarą Święta, Dopiero albowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześcijanami zostali, tak wiele Wschodnich, Azjańskich i Południowych Afrykańskich Narodów nie tylko obstąpili od powinnego im posłuszeństwa, ale też zaraz i prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż wspomniani Tatarowie, których przed przyięciem Wiary Świętej na jedno zawołanie przeciwko Rzymianom po dwakroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięciu jej drudzy wpadać poczęli, czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma jednak Polska, jako się z tych słów Ezechielowych widzi, prawo Boże na wszystką Azję, Afrykę i Europę, które przed sądem Bożym znowu będzie utwierdzone, jako się niżej z Daniela i Jana świętego pokaże.
Znał niegdyś i Nabogdonozor sławny, aż do 12 lat Królowania swego, władzą Polską Scytów Królewskich i Pana ich: pod którym Królowie Babilońscy byli Cesarzami Perskimi lub Asyryjskimi; i pierwszymi po Syryjskich.
Czego się stąd łatwo dorachować, iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowicie Ezech: 26. mówiąc: Oto ja przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora, Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to jest władzą Aquilońskiego Pana świata, Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba, iż Prorocy święci dobrze wiedzieli, że Aquilo był na północy: jako Iere. 46. pokazując, gdzie miał porazić Nabogdonozor Egipcjan, mówi:
Na północy, około rzeki Eufratu zwyciężeni są i upadli, także prorokując przeciwko Babilonowi, o Medach na północy od niego leżących mówi ( cap. 50 ): Powstanie przeciwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś ( cap. 11 ) Króla Egiptskiego zowie Regem Austri, to jest Południowym, a Syryjskiego Królem Aquilonskiem, to jest względem Egiptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem, a innymi plagami świata: jako ono Izajasz obiecując Izraelowi wrócenie się z rozproszenia, mówi ( cap. 43 ):
Od wschodu przywrócę pokolenie moje, i od zachodu zgromadzę cię: rzekę Aquilonowi daj, a Południowi nie przeszkadzaj. Nuż Dawid Świety w Psal: 106. napominając aby dobroć Boską i miłosierdzie Jego śpiewali odkupieni, mówi: których zgromadził:
"A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari".
Od wschodu słońca i zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze wtedy widzieli Prorocy, gdzie był Aquilo, gdzie Południe, gdzie Wschód i Zachód. A przecie jednak i Wschodniego Babilońskiego Króla Nabegdonozora i Południowego Egiptskiego i Zachodniego Syryjskiego, częstokroć Aquilońskimi, to jest Północnemi zowią.
Jako o Babilońskim pełno tego jest w Prorokach, o Egiptskiem zaś osobliwie Hierem ( 47 ), grożąc jego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadają od Aquilonu: A Syryjskiego także Daniel w Rozdziale 11 częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym chociaż zda się być przeciwność wielka, jednakże nie jest żadna, tylko to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwojako się rozumie.
Naprzód za Pana Aquilonu, a potym za członki Państwa jego: równie tak jak Princeps Imperij Cesarz i Książę co pod nim. A to się jaśnie pokazuje z onych słów Iosue. 11, gdzie między Królami, których Jabin obsyłał, aby się zgromadzili przeciw Jozuemu, (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach i w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora, Wschodniego Babilońskiego Króla i Południowego Egiptskiego Faraona i Zachodniego Syryjskiego zowią Królami Aquilońskiemi, to inaczej nie jest, tylko w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego najwyższego Państwa wszystkiego świata; którego władza rozciągała się po Wschodzie, Południu, Zachodzie, jak rzetelnie Ezechiel ( 38 ) przyznaje we wspomnianych słowach przeciwko Gogowi Panu, ziemie Magog, to jest Scytii Królewskiej albo Korony Polskiej; wyliczając i członki Państwa jego, którym rozkazywał.
Dlatego tenże Prorok mówi ( cap. 26 ) : Otom ja przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora, Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to jest Cesarza nad Królami około Babilonu królującemi władzą Aquilońskiego Pana, postanowionego, przyprowadzę przeciwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syryjskiemu; którego Daniel Swięty w 11 rozdziale czterokroć także Aquilońskim dlatego też nazywa. Stądże Izajasz wspominając o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy, mówi (rozdział 41 ) :
"Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis".
Wzbudziłem od Aquilonu, a przyjdzie od Wschodu słońca, to jest, iż Nabogdonozor nie władzą swoją uczyni co uczyni, ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego najwyższą władzę dość rzetelnie wyraził tenże Prorok, we wspomnianych słowach do Izraela ( rozdział 43 ) : od Wschodu przywiodę pokolenie moje, to jest z Babilonu i od Zachodu zgromadzę cię, to jest z Syrii. Rzekę Aquilonowi daj (znać, że to wszystko jego było) a Południowi nie przeszkadzaj.
Oczywistość tego sensu, iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego, także Faraona Południowego i Syryjczyka Zachodniego, nie w inny sens Aquilońskimi Królami zwali, tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu, albo Północnemu.
Stąd się pokazuje, iż Jeremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze, że go Bóg miał na Żydy przyprowadżić od Aquilonu, tenże sam znowu przeciw niemu samemu prorokując, mówi o Medach w 50 rozdziale, iż powstanie przeciw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babilońskich, ani Egiptskich, ani Syryskich Królów, nie rozumieli za Panów Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa, jako się pokazuje z onych słów Jeremiasza ( 1 ) : Oto ja zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to jest Aquilonowi podległych i przyjdą i położą, każdy z nich krzesło swoje na wejściu bram Jeruzalem, i niżej (rozdział 25) : Oto ja poślę i wezmę wszystkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: i Nabogdonozora, Króla Babilonskiego, to jest między któremi powinnowactwami albo człokami Państwa Aquilońskiego, jest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy i Nabogdozor jak się rzekło aż do 12 roku Królowania swego, nawyższą zwierzchność Aquilońską Scytów królewskich i przysięgał jako i Przodkowie jego, przez Tron Scytycki, aż do tego czasu, kiedy poraziwszy Arphaksatha Meda 12 roku swego królowania, w pychę podniesiony począł przez Tron swój przysięgać, jako mamy Iudith. 1 :
"Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus."
W ten czas wywyższyło się Królestwo Nabogdonozorowe, i serce jego wyniosło się, i posłał do wszystkich, którzy mieszkali w Cylicji, Damaszku i Libanie &c. Którzy wszyscy jednomyślnie sprzeczyli, i odesłali ich czczych (to jest bez podarków albo hołdów po które byli wyprawieni) i bez czci odrzucili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo i Tron swój, że się chciał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał i Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawniejszych Monarchów Scytii Królewskiej, jako znać z onych słów Dan. 8 :
"Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus",
To znaczy: Kozioł koz, któregoś widział, Król Grecki jest; a róg wielki, który był między oczyma jego (sam) jest Król pierwszy: Bo choćże to pospolicie chcą nie mniej jako przez kozła, tak też i przez on zacny rok jego tegoż jednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcej dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldejskim ani w Arabskim tekście) a to podobno dlatego, że się nie mogą w tak pomieszanych Historiach dorachować, kto by był tem Królem pierwszem:
Za łaską jednak wszystkich, ten Król pierwszy musiał być różny od Aleksandra, ponieważ go i nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma, to jest nie na bodzienie kogo nim, ale na to aby był miał wzgląd nań, albo raczej, na tego kogo znaczył i nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się najwięcej sadzą.
Obaczywszy już tedy, że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scytyckich (na sczyt albo czoło wszytkim innym od Boga postanowionych) którzy tak czasem jako i godnością prawdziwie pierwsi są (ponieważ jako się pokazało od Scyta lub Seta, syna Jadamowego, ciągnie się ich następstwo) i nie prostymi Królami są, ale Panami Azji, Afryki i Europy: jako wspomniane słowa Ezech. 38. do Goga Pana ziemie Magog, to jest Scytii Królewskiej albo Korony Polskiej rzetelnie uczą; pokazując iż wszytkie Narody Azji, Afryki i Europy pod jego zwierzchnością były:
Jawno jest, że istotny wykład wspomnianych słów Danielowych, nie może być inny jak tylko ten, iż Aleksander wielki, w osobie kozła objawiony, miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scytyckiego jako Pana świata, którą świeżo Daryus, Cyrus i Kserkses (co się czasu swego wywiedzie) porażeni byli, i że nie ze swojej głowy czynił co czynił, ale równie jako i Nabogdonosor, władzą najwyższego Aquilońskiego Pana świata.
Stądże jako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedział Pan Bóg przez Izajasza ( 41) : Wzbudzę od Aquilonu a przejdzie od Wschodu; tak i o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel, tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to jest z Grecji na obliczność wszytkiej ziemie, a nie tykał ziemie, to jest, na którą nie miał poruczenia.
Dlaczego? bo miał róg znaczny między oczyma swymi, to jest wzgląd na wspomnianą zwierzchność Pana Scytyckiego: z której poruczenia tylko Medy a Persy świeżo na on czas odcięte od Państwa jego i te Narody co się do nich były przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony i on sam także rebellizował) po śmierci jego na czworo się była ona rebellia jego rozerwała.
A co plotą o nim, żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami albo Scytami Królewskiemi wojować, szczera bajka jest, bo kto rzeczy uważy, nigdy wrot górnych, które Caspias postas zowią (bardzo dalekich za Donem) nie przeszedł; jako się czasu swego dostatecznie wywiedzie: ale i owszem, ani on, ani pierwsi pisarze o nim wiedzieli, gdzieby na świecie był Don: albo żeby Caspium lub Chwaleńskie morze różne było od Czarnego, jako znać w Kurcyusie: który z nich pisał, czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył.
Stądże nowsi Historycy postrzegszy się w tym piszą, że nie Don, ale Jaxart Azjańską rzekę przeszedł; bardzo daleką od Donu i przeciw niemu płynącą: i dokładaią iż dla tej wielkości Alexander i żołnierze jego rozumieli ją być Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdyś i Rzymianie zwierzchność Sczytii Królewskiej albo Korony Polskiej, jako się pokazuje ze wspomnianej przysięgi ich słowami Pol i Edepol.
A skoro się odcięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa, niesczęsnie zawsze doznawali, a często potęgi ich.
Jako mianowicie za czasów (sławnych onych między innymi Panów) Trapała i Parbunta, gdy tam ten z Illyryku i Niemieckiej ziemi (od Dyokletiana wielce uciśnionej) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem.
A ten zaś oraz na ich Azją, Afryką i Europą ze wsyąd poruszywszy (jako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał, że za Galliena, to jest roku Pańskiego 265 przy samej tylko Włoskiej ziemi zostawszy, ani w niej od tego czasu nigdy bezpiecznie odetchnąć nie mogli, póty aż Gotowie z Wandalami, to jest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny, z Ochotnikiem, Rzym z gruntu wywrócili.
A jeżeli Wexores, Nabogdonozor, Alexander i Rzymianie, tedyć po gotowiu i inne Narody Azjańskie, Afrykańskie i Europejskie, znały kiedyś Polską władzę i Jowiszów ich Sczepdrzon albo Sceptron; jako się pokazało z Ezechiela, który je niemal wszytkie wylicza.
I ile razy przed przyjęciem Wiary Świętej którykolwiek z nich odpadł od niego, tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero jak się wyżej pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą Świętą złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacności ani prawa nie ubyło, gdyż nie pochybnie znowu je rozciągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 10:45, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel, Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyciągało się niegdyś Berło władzy Polskiej, albo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dzisieyszym osłabieniu jej, mówiąc (cap. 38 ) :
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoją przeciw Gogowi, Panu głów Mozocha i Tubala, to jest Moskwy i Hiszpanów.
Z Mozocha i Tubala, synów Jafetowych, idących i przeciwko ziemi Magog, to jest Scytii, którą Żydzi Magogią zowią, jako i samych Scytów Magog-ami (kto nie wierzy, niech w Kalepin wejrzy) i kazał mu Pan Bóg do onego Goga, Pana Królestwa Scytyckiego, takie słowa mówić:
"Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis".
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to jest Afrykani, z nimi wszyscy tarcze i przyłbice noszący, to jest wszyscy wojenni jako Arabowie, Turcy, Tatarowie i inne Narody Azjańskie i Afrykańskie ze krwi Jafetowej (choć jią tam w Azji z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych, Gomer i wszystkie trzody jego, to jest Francja i niektóre części Włoch i Niemiec.
Dom Togormów, to jest Illiryk z innymi krainami Zadunajskimi.
Boki Aquilonu, to jest Syria, Natolia, Kappadocja, Armenia i inne krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem i około niego za Donem leżące i wszystka potęga jego, to jest Aquilonu (który pokazało się być Scytią Królewską, albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystrój się, i wszystką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), "i rozkazuj im", albo jako w Arabskim i Chaldejskim tekstach rzetelniej mamy ("& esto eis in Gubernatorem"), "i rządź nimi".
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to jest przyjdzie ten czas, kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy Pan Bóg nawiedził Polskę Wiarą świętą.
Bo chociaż wiele już było przedtem Europejskich Narodów, pierwej niż Polacy, Chrześcijan od posłuszeństwa ich jako Pogan odstąpiło: jednakże poczuwali się zawsze Scytyccy nasi Panowie świata w podbijaniu Ziemi: jako między innymi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią.
Genebr. ( lib. 3 ) pisze o nim z innych Autorów, że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decjusa, wtedy wnet wszystkie prawie Narody Azjańskie, Afrykańskie i Europejskie na nich się z nim oburzyły (znać, że nie mniejszey władzy był od wspomnianego w Ezechielu Goga, Przodka swego, ponieważ ich mógł oraz wszystkich poruszyć) tak, iż piątego po tym roku, to jest za Galliena, wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł, aż w ten czas ichże Orosius i inni, kładą być Interregnum albo przerwanie Rzymskiego Carstwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego jako niegdyś Henetami albo Wenetami od hnet, albo wnet, jakoby prędkimi, tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie, dwojako zawsze byli gotowi, to jest po Usarzku i Kozacku, stądże tam tych zwano Ostrogotowi, a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów, jako i Francos z wrzących, jakoby zapalczywych i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warci, to jest godni wartko go zażywali i innych tym podobnych wiele rzekomo Narodów przez nierozumienie słów, z jednego Polskiego, nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzej wywiedzie.
Między jakimi są i Wandalowie, nic więcej od Gotów nie różni, jeno jako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych dalej uczyniono Wandalów. Stądże dobrze powiedział Volterranus:
"Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt",
To jest: Scytów przezwiska po większej części, z obyczajów wydane i pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomości rzeczy, jak Strabo ( lib. 7 ) uczy mówiąc:
"Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt."
Stąd znać jako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. i Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni jako żywo nie widzieli pokazują. Także inne rzeczy którekolwiek o naszych pisali, że plotki są na domysł pozmyślane, jako i to w tychże samych słowiech, iż pro tecto carris utuntur, to jest iż zamiast domów potocznych budek używają, bo ponieważ tak jak pisze: skądże to mógł wiedzieć?
A co mówi, że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkających nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu, a nie o Narodzie: który często wypadając gromić różne kraje, dobrze był Grekom, Rzymianom i Azji znajomy. Tak iż samże Strabo ( lib. 12 ) pisze o Idanthyrsie, Królu Scytyckim, iż Dariusza z Europy wykurzywszy, aż do Indii przeszedł i Egipt przeplondrowawszy niemałą część Azji podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem, to jest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie i Afryce, a naostatek i sam Rzym do końca wywrócili, jawne jest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach i Wandalach (tak sami obecnie jako też i przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ciężcy byli Przodkowie nasi Chrześcijańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza, iż Kościół Święty długo miawszy w Litaniach: A Vandalis libera nos Domine:
na ostatek musiał Imperatora, to jest Wypieracza lub Hetmana Chrześcijańskiego postanowić, dla wypierania ich od granic Chrześcijańskich.
Ani jednak przez to biały Orzeł opuścił swe skrzydła, bo i tym dopierano, ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie, to jest Wiarą Święta, Dopiero albowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześcijanami zostali, tak wiele Wschodnich, Azjańskich i Południowych Afrykańskich Narodów nie tylko obstąpili od powinnego im posłuszeństwa, ale też zaraz i prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż wspomniani Tatarowie, których przed przyięciem Wiary Świętej na jedno zawołanie przeciwko Rzymianom po dwakroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięciu jej drudzy wpadać poczęli, czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma jednak Polska, jako się z tych słów Ezechielowych widzi, prawo Boże na wszystką Azję, Afrykę i Europę, które przed sądem Bożym znowu będzie utwierdzone, jako się niżej z Daniela i Jana świętego pokaże.
Znał niegdyś i Nabogdonozor sławny, aż do 12 lat Królowania swego, władzą Polską Scytów Królewskich i Pana ich: pod którym Królowie Babilońscy byli Cesarzami Perskimi lub Asyryjskimi; i pierwszymi po Syryjskich.
Czego się stąd łatwo dorachować, iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowicie Ezech: 26. mówiąc: Oto ja przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora, Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to jest władzą Aquilońskiego Pana świata, Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba, iż Prorocy święci dobrze wiedzieli, że Aquilo był na północy: jako Iere. 46. pokazując, gdzie miał porazić Nabogdonozor Egipcjan, mówi:
Na północy, około rzeki Eufratu zwyciężeni są i upadli, także prorokując przeciwko Babilonowi, o Medach na północy od niego leżących mówi ( cap. 50 ): Powstanie przeciwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś ( cap. 11 ) Króla Egiptskiego zowie Regem Austri, to jest Południowym, a Syryjskiego Królem Aquilonskiem, to jest względem Egiptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem, a innymi plagami świata: jako ono Izajasz obiecując Izraelowi wrócenie się z rozproszenia, mówi ( cap. 43 ):
Od wschodu przywrócę pokolenie moje, i od zachodu zgromadzę cię: rzekę Aquilonowi daj, a Południowi nie przeszkadzaj. Nuż Dawid Świety w Psal: 106. napominając aby dobroć Boską i miłosierdzie Jego śpiewali odkupieni, mówi: których zgromadził:
"A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari".
Od wschodu słońca i zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze wtedy widzieli Prorocy, gdzie był Aquilo, gdzie Południe, gdzie Wschód i Zachód. A przecie jednak i Wschodniego Babilońskiego Króla Nabegdonozora i Południowego Egiptskiego i Zachodniego Syryjskiego, częstokroć Aquilońskimi, to jest Północnemi zowią.
Jako o Babilońskim pełno tego jest w Prorokach, o Egiptskiem zaś osobliwie Hierem ( 47 ), grożąc jego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadają od Aquilonu: A Syryjskiego także Daniel w Rozdziale 11 częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym chociaż zda się być przeciwność wielka, jednakże nie jest żadna, tylko to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwojako się rozumie.
Naprzód za Pana Aquilonu, a potym za członki Państwa jego: równie tak jak Princeps Imperij Cesarz i Książę co pod nim. A to się jaśnie pokazuje z onych słów Iosue. 11, gdzie między Królami, których Jabin obsyłał, aby się zgromadzili przeciw Jozuemu, (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach i w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora, Wschodniego Babilońskiego Króla i Południowego Egiptskiego Faraona i Zachodniego Syryjskiego zowią Królami Aquilońskiemi, to inaczej nie jest, tylko w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego najwyższego Państwa wszystkiego świata; którego władza rozciągała się po Wschodzie, Południu, Zachodzie, jak rzetelnie Ezechiel ( 38 ) przyznaje we wspomnianych słowach przeciwko Gogowi Panu, ziemie Magog, to jest Scytii Królewskiej albo Korony Polskiej; wyliczając i członki Państwa jego, którym rozkazywał.
Dlatego tenże Prorok mówi ( cap. 26 ) : Otom ja przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora, Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to jest Cesarza nad Królami około Babilonu królującemi władzą Aquilońskiego Pana, postanowionego, przyprowadzę przeciwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syryjskiemu; którego Daniel Swięty w 11 rozdziale czterokroć także Aquilońskim dlatego też nazywa. Stądże Izajasz wspominając o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy, mówi (rozdział 41 ) :
"Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis".
Wzbudziłem od Aquilonu, a przyjdzie od Wschodu słońca, to jest, iż Nabogdonozor nie władzą swoją uczyni co uczyni, ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego najwyższą władzę dość rzetelnie wyraził tenże Prorok, we wspomnianych słowach do Izraela ( rozdział 43 ) : od Wschodu przywiodę pokolenie moje, to jest z Babilonu i od Zachodu zgromadzę cię, to jest z Syrii. Rzekę Aquilonowi daj (znać, że to wszystko jego było) a Południowi nie przeszkadzaj.
Oczywistość tego sensu, iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego, także Faraona Południowego i Syryjczyka Zachodniego, nie w inny sens Aquilońskimi Królami zwali, tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu, albo Północnemu.
Stąd się pokazuje, iż Jeremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze, że go Bóg miał na Żydy przyprowadżić od Aquilonu, tenże sam znowu przeciw niemu samemu prorokując, mówi o Medach w 50 rozdziale, iż powstanie przeciw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babilońskich, ani Egiptskich, ani Syryskich Królów, nie rozumieli za Panów Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa, jako się pokazuje z onych słów Jeremiasza ( 1 ) : Oto ja zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to jest Aquilonowi podległych i przyjdą i położą, każdy z nich krzesło swoje na wejściu bram Jeruzalem, i niżej (rozdział 25) : Oto ja poślę i wezmę wszystkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: i Nabogdonozora, Króla Babilonskiego, to jest między któremi powinnowactwami albo człokami Państwa Aquilońskiego, jest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy i Nabogdozor jak się rzekło aż do 12 roku Królowania swego, nawyższą zwierzchność Aquilońską Scytów królewskich i przysięgał jako i Przodkowie jego, przez Tron Scytycki, aż do tego czasu, kiedy poraziwszy Arphaksatha Meda 12 roku swego królowania, w pychę podniesiony począł przez Tron swój przysięgać, jako mamy Iudith. 1 :
"Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus."
W ten czas wywyższyło się Królestwo Nabogdonozorowe, i serce jego wyniosło się, i posłał do wszystkich, którzy mieszkali w Cylicji, Damaszku i Libanie &c. Którzy wszyscy jednomyślnie sprzeczyli, i odesłali ich czczych (to jest bez podarków albo hołdów po które byli wyprawieni) i bez czci odrzucili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo i Tron swój, że się chciał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał i Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawniejszych Monarchów Scytii Królewskiej, jako znać z onych słów Dan. 8 :
"Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus",
To znaczy: Kozioł koz, któregoś widział, Król Grecki jest; a róg wielki, który był między oczyma jego (sam) jest Król pierwszy: Bo choćże to pospolicie chcą nie mniej jako przez kozła, tak też i przez on zacny rok jego tegoż jednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcej dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldejskim ani w Arabskim tekście) a to podobno dlatego, że się nie mogą w tak pomieszanych Historiach dorachować, kto by był tem Królem pierwszem:
Za łaską jednak wszystkich, ten Król pierwszy musiał być różny od Aleksandra, ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten, iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: i że nie z swoiey głowy czynił co czynił, ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecji na obliczność wszytkiej ziemie, a nie tykał ziemie, to iest, na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim, żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bajka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego, jako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył.
Stądże nowsi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azjańską rzekę przeszedł; bardzo daleką od Donu i przećiw niemu płynącą: i dokładaią iż dla tej wielkośći Alexander i żołnierze iego rozumieli ją być Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdyś i Rzymianie zwierzchność Sczytii Królewskiej albo Korony Polskiej, jako się pokazuje ze wspomnianej przysięgi ich słowami Pol i Edepol.
A skoro się odcięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa, niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich.
Jako mianowicie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem.
A ten zaś oraz na ich Azją, Afryką i Europą ze wsyąd poruszywszy (jako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał, że za Galliena, to jest roku Pańskiego 265 przy samej tylko Włoskiej ziemi zostawszy, ani w niej od tego czasu nigdy bezpiecznie odetchnąć nie mogli, póty aż Gotowie z Wandalami, to jest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny, z Ochotnikiem, Rzym z gruntu wywrócili.
A jeżeli Wexores, Nabogdonozor, Alexander i Rzymianie, tedyć po gotowiu i inne Narody Azjańskie, Afrykańskie i Europejskie, znały kiedyś Polską władzę i Jowiszów ich Sczepdrzon albo Sceptron; jako się pokazało z Ezechiela, który je niemal wszytkie wylicza.
I ile razy przed przyjęciem Wiary Świętej którykolwiek z nich odpadł od niego, tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero jak się wyżej pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą Świętą złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacności ani prawa nie ubyło, gdyż nie pochybnie znowu je rozciągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 18:00, 09 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel, Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyciągało się niegdyś Berło władzy Polskiej, albo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dzisieyszym osłabieniu jej, mówiąc (cap. 38 ) :
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoją przeciw Gogowi, Panu głów Mozocha i Tubala, to jest Moskwy i Hiszpanów.
Z Mozocha i Tubala, synów Jafetowych, idących i przeciwko ziemi Magog, to jest Scytii, którą Żydzi Magogią zowią, jako i samych Scytów Magog-ami (kto nie wierzy, niech w Kalepin wejrzy) i kazał mu Pan Bóg do onego Goga, Pana Królestwa Scytyckiego, takie słowa mówić:
"Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis".
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to jest Afrykani, z nimi wszyscy tarcze i przyłbice noszący, to jest wszyscy wojenni jako Arabowie, Turcy, Tatarowie i inne Narody Azjańskie i Afrykańskie ze krwi Jafetowej (choć jią tam w Azji z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych, Gomer i wszystkie trzody jego, to jest Francja i niektóre części Włoch i Niemiec.
Dom Togormów, to jest Illiryk z innymi krainami Zadunajskimi.
Boki Aquilonu, to jest Syria, Natolia, Kappadocja, Armenia i inne krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem i około niego za Donem leżące i wszystka potęga jego, to jest Aquilonu (który pokazało się być Scytią Królewską, albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystrój się, i wszystką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), "i rozkazuj im", albo jako w Arabskim i Chaldejskim tekstach rzetelniej mamy ("& esto eis in Gubernatorem"), "i rządź nimi".
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to jest przyjdzie ten czas, kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy Pan Bóg nawiedził Polskę Wiarą świętą.
Bo chociaż wiele już było przedtem Europejskich Narodów, pierwej niż Polacy, Chrześcijan od posłuszeństwa ich jako Pogan odstąpiło: jednakże poczuwali się zawsze Scytyccy nasi Panowie świata w podbijaniu Ziemi: jako między innymi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią.
Genebr. ( lib. 3 ) pisze o nim z innych Autorów, że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decjusa, wtedy wnet wszystkie prawie Narody Azjańskie, Afrykańskie i Europejskie na nich się z nim oburzyły (znać, że nie mniejszey władzy był od wspomnianego w Ezechielu Goga, Przodka swego, ponieważ ich mógł oraz wszystkich poruszyć) tak, iż piątego po tym roku, to jest za Galliena, wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł, aż w ten czas ichże Orosius i inni, kładą być Interregnum albo przerwanie Rzymskiego Carstwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego jako niegdyś Henetami albo Wenetami od hnet, albo wnet, jakoby prędkimi, tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie, dwojako zawsze byli gotowi, to jest po Usarzku i Kozacku, stądże tam tych zwano Ostrogotowi, a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów, jako i Francos z wrzących, jakoby zapalczywych i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warci, to jest godni wartko go zażywali i innych tym podobnych wiele rzekomo Narodów przez nierozumienie słów, z jednego Polskiego, nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzej wywiedzie.
Między jakimi są i Wandalowie, nic więcej od Gotów nie różni, jeno jako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych dalej uczyniono Wandalów. Stądże dobrze powiedział Volterranus:
"Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt",
To jest: Scytów przezwiska po większej części, z obyczajów wydane i pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomości rzeczy, jak Strabo ( lib. 7 ) uczy mówiąc:
"Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt."
Stąd znać jako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. i Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni jako żywo nie widzieli pokazują. Także inne rzeczy którekolwiek o naszych pisali, że plotki są na domysł pozmyślane, jako i to w tychże samych słowiech, iż pro tecto carris utuntur, to jest iż zamiast domów potocznych budek używają, bo ponieważ tak jak pisze: skądże to mógł wiedzieć?
A co mówi, że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkających nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu, a nie o Narodzie: który często wypadając gromić różne kraje, dobrze był Grekom, Rzymianom i Azji znajomy. Tak iż samże Strabo ( lib. 12 ) pisze o Idanthyrsie, Królu Scytyckim, iż Dariusza z Europy wykurzywszy, aż do Indii przeszedł i Egipt przeplondrowawszy niemałą część Azji podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem, to jest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie i Afryce, a naostatek i sam Rzym do końca wywrócili, jawne jest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach i Wandalach (tak sami obecnie jako też i przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ciężcy byli Przodkowie nasi Chrześcijańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza, iż Kościół Święty długo miawszy w Litaniach: A Vandalis libera nos Domine:
na ostatek musiał Imperatora, to jest Wypieracza lub Hetmana Chrześcijańskiego postanowić, dla wypierania ich od granic Chrześcijańskich.
Ani jednak przez to biały Orzeł opuścił swe skrzydła, bo i tym dopierano, ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie, to jest Wiarą Święta, Dopiero albowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześcijanami zostali, tak wiele Wschodnich, Azjańskich i Południowych Afrykańskich Narodów nie tylko obstąpili od powinnego im posłuszeństwa, ale też zaraz i prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż wspomniani Tatarowie, których przed przyięciem Wiary Świętej na jedno zawołanie przeciwko Rzymianom po dwakroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięciu jej drudzy wpadać poczęli, czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma jednak Polska, jako się z tych słów Ezechielowych widzi, prawo Boże na wszystką Azję, Afrykę i Europę, które przed sądem Bożym znowu będzie utwierdzone, jako się niżej z Daniela i Jana świętego pokaże.
Znał niegdyś i Nabogdonozor sławny, aż do 12 lat Królowania swego, władzą Polską Scytów Królewskich i Pana ich: pod którym Królowie Babilońscy byli Cesarzami Perskimi lub Asyryjskimi; i pierwszymi po Syryjskich.
Czego się stąd łatwo dorachować, iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowicie Ezech: 26. mówiąc: Oto ja przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora, Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to jest władzą Aquilońskiego Pana świata, Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba, iż Prorocy święci dobrze wiedzieli, że Aquilo był na północy: jako Iere. 46. pokazując, gdzie miał porazić Nabogdonozor Egipcjan, mówi:
Na północy, około rzeki Eufratu zwyciężeni są i upadli, także prorokując przeciwko Babilonowi, o Medach na północy od niego leżących mówi ( cap. 50 ): Powstanie przeciwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś ( cap. 11 ) Króla Egiptskiego zowie Regem Austri, to jest Południowym, a Syryjskiego Królem Aquilonskiem, to jest względem Egiptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem, a innymi plagami świata: jako ono Izajasz obiecując Izraelowi wrócenie się z rozproszenia, mówi ( cap. 43 ):
Od wschodu przywrócę pokolenie moje, i od zachodu zgromadzę cię: rzekę Aquilonowi daj, a Południowi nie przeszkadzaj. Nuż Dawid Świety w Psal: 106. napominając aby dobroć Boską i miłosierdzie Jego śpiewali odkupieni, mówi: których zgromadził:
"A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari".
Od wschodu słońca i zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią.
Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwojako się rozumie.
Naprzód za Pana Aquilonu, a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz i Xiążę co pod nim. A to się jaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał, aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora, Wschodniego Babilońskiego Króla/ i Południowego Egyptskiego Pharaona/ i Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczej nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego najwysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rościągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey albo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominając o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41 :
Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest, iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego najwysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał i Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scytii Królewskiej/ iako znać z onych słów Dan. 8.
Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus:
to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bajka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył.
Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczytii Królewskiej abo Korony Polskiej/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol.
A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich.
Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem.
A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza.
I ile razy przed przyięćiem Wiary Świetej którykolwiek z nich odpadł od niego, tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą Świętą złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacności ani prawa nie ubyło, gdyż nie pochybnie znowu je rozciągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Wto 8:18, 05 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel, Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyciągało się niegdyś Berło władzy Polskiej, abo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dziśieyszym osłabieniu jej, mówiąc: (cap. 38 )
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoją przeciw Gogowi, Panu głów Mozocha i Tubala, to jest Moskwy i Hiszpanów.
/ z Mozocha i Tubala synów Jafetowych idących/ i przećiwko ziemi Magog, to jest Scytii, którą Żydzi Magogią zowią/ iako i samych Scytów Magog-ami (kto nie wierzy, niech w Kalepin wejrzy) i kazał mu Pan Bóg do onego Goga, Pana Królestwa Scytyckiego, takie słowa mówić:
Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis.
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to jest Afrykani, z nimi wszyscy tarcze i przyłbice noszący, to jest wszyscy wojenni jako Arabowie, Turcy, Tatarowie i inne Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowej (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych, Gomer i wszystkie trzody jego, to jest Francja i niektóre części Włoch i Niemiec.
Dom Togormów, to iest Illiryk z innymi krainami Zadunajskimi.
Boki Aquilonu, to jest/ Syria/ Natolia/ Kappadocja/ Armenia i insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga jego, to iest Aquilonu (który pokazało się być Scytią Królewską, albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystrój się, y wszytką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), "i rozkazuj im", albo jako w Arabskim i Chaldeyskim textach rzetelniej mamy ("& esto eis in Gubernatorem"), "i rządź nimi".
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest przyjdzie ten czas, kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy Pan Bóg nawiedził Polskę Wiarą świętą.
Bo chociaż wiele już było przed tem Europejskich Narodów, pierwej niż Polacy Chrześcian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: jednakże poczuwali się zawsze Scytyccy nasi Panowie świata w podbijaniu Ziemi: jako między innymi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią.
Genebr. lib. 3. pisze o nim z innych Authorów, że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa, tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie, Aphrykańskie i Europskie na nich się z nim oburzyły (znać, że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga, Przodka swego, ponieważ ich mógł oraz wszystkich poruszyć) tak, iż piątego po tym roku, to jest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł, aż w ten czas ichże Orosius i inni kładą być Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego jako niegy Henetami albo Wenetami od hnet, albo wnet, jakoby prędkimi, tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie, dwojako zawsze byli gotowi, to jest po Usarzku i Kozacku, stądże tam tych zwano Ostrogotowi, a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów, jako i Francos z wrzących, iakoby zapalczywych/ i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći, to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzej wywiedźie.
Między iakiemi są i Wandalowie, nic więcey od Gotów nie różni, ieno jako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych dalej uczyniono Wandalów. Stądże dobrze powiedźiał Volterranus:
Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt,
to iest: Scytów przezwiska po większej częśći, z obyczajów wydane i pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomości rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc:
Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt.
Stąd znać jako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni iako żywo nie widźieli pokazują. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali, że plotki są na domysł pozmyślane, jako i to w tychże samych słowiech, iż pro tecto carris utuntur, to iest iż zamiast domów potocznych budek zażywaią, bo ponieważ tak iako pisze: skądże to mógł wiedźieć?
A co mówi, że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu, a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie, dobrze był Grekom, Rzymianom i Azji znaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scytyckiem, iż Daryusa z Europy wykurzywszy, aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem, to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie i Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili, iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach i Wandalach (tak sami obecnie jako też i przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ciężcy byli Przodkowie nasi Chrześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kościół Święty długo miawszy w Litaniach: A Vandalis libera nos Domine:
na ostatek musiał Imperatora, to iest Wypieracza lub Hetmana Chrześćiańskiego postanowić, dla wypierania ich od granic Chrześciańskich.
Ani jednak przez to biały Orzeł opuścił swe skrzydła, bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie, których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma jednak Polska, iako się z tych słów Ezechielowych widźi, prawo Boże na wszystkę Azją/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela i Jana świętego pokaże.
Znał niegdy i Nabogdonozor sławny/ aż do 12 lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich i Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; i pierwszemi po Syriyskich.
Czego się ztąd łacno dorachować, iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba, iż Prorocy święci dobrze wiedzieli, że Aquilo był na północy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miał poraźić Nabogdonozor Egypcjany/ mówi:
Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/
mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem, a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43:
Od wschodu przywrócę pokolenie moje, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi daj, a Południowi nie przeszkadzaj. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził:
A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari.
Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią.
Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwojako się rozumie.
Naprzód za Pana Aquilonu, a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz i Xiążę co pod nim. A to się jaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał, aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora, Wschodniego Babilońskiego Króla/ i Południowego Egyptskiego Pharaona/ i Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczej nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego najwysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rościągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey albo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominając o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41 :
Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest, iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego najwysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał i Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scytii Królewskiej/ iako znać z onych słów Dan. 8.
Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus:
to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bajka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył.
Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczytii Królewskiej abo Korony Polskiej/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol.
A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich.
Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem.
A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza.
I ile razy przed przyięćiem Wiary Świetej którykolwiek z nich odpadł od niego, tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą Świętą złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacności ani prawa nie ubyło, gdyż nie pochybnie znowu je rozciągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 17:16, 04 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyćiągało się niegdy Berło władzy Polskiej/ abo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dźiśieyszym osłabieniu jej/ mówiąc: (cap. 3Cool
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoią przećiw Gogowi Panu głów Mozocha y Tubala, to iest Moskwy i Hiszpanów/ z Mozocha y Tubala synów Japhetowych idących/ y przećiwko ziemi Magog, to iest Scythii, którą Żydźi Magogią zowią/ iako i samych Scythów Magog-ami (kto nie wierzy niech w Kalepin wejrzy) y kazał mu Pan Bóg do onego Goga Pana Królestwa Scythyckiego takie słowa mówić:
Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis.
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to iest Afrykani/ z nimi wszyscy tarcze y przyłbice noszący, to iest wszyscy woienni iako Arabowie/ Turcy/ Tatarowie/ y insze Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowej (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych Gomer i wszystkie trzody iego, to iest Francya/ i niektóre częśći Włoch y Niemiec.
Dom Togormów, to iest Jlliryk z inszemi krainami Zadunayskiemi.
Boki Aquilonu. to iest/ Syrya/ Natolia/ Kappadocja/ Armenia/ y insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga iego, to iest Aquilonu (który pokazało się bydź Scythyą Królewską/ albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystróy się, y wszytką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), i roskazuy im, abo iako w Arabskim y Chaldeyskim textach rzetelniey mamy/ ("& esto eis in Gubernatorem"), i rządź nimi.
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest prziydźie ten czas/ kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy P. Bóg nawiedźił Polskę Wiarą świętą.
Bo chociaż wiele już było przed tem Europskich Narodów, pierwej niż Polacy Chrześcian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: iednakże poczuwali się zawsze Scytyccy nasi Panowie świata w podbijaniu Ziemi: iako między innyemi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią.
Genebr. lib. 3. pisze o nim z inszych Authorów/ że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa/ tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie/ Aphrykańskie/ i Europskie na nich się z nim oburzyły (znać że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga Przodka swego/ ponieważ ich mógł oraz wszytkich poruszyć) tak iż piątego potym roku/ to iest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł/ aż w ten czas ichże Orosius i inni kładą bydź Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego iako niegy Henetami abo Wenetami od hnet/ abo wnet/ iakoby prędkiemi/ tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie/ dwojako zawsze byli gotowi/ to iest po Usarzku i Kozacku/ ztądże tam tych zwano Ostrogotowi/ a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów/ iako i Francos z wrzących, iakoby zapalczywych/ i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći/ to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzey wywiedźie.
Między iakiemi są y Wandalowie/ nic więcey od Gotów nie różni/ ieno iako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych daley uczyniono Wandalów. Ztądże dobrze powiedźiał Volterranus:
Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt,
to iest Scythów przezwiska po większey częśći, z obyczaiów wydane y pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomośći rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc:
Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt.
Stąd znać iako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni iako żywo nie widźieli pokazuią. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali/ że plotki są na domysł pozmyślane iako i to w tychże samych słowiech/ iż pro tecto carris utuntur, to iest iż zamiast domów potocznych budek zażywaią/ bo ponieważ tak iako pisze: zkądże to mógł wiedźieć?
A co mówi że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu/ a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie/ dobrze był Grekom/ Rzymianom/ y Azji znaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scythyckiem/ iż Daryusa z Europy wykurzywszy/ aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem/ to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie y Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili/ iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach y Wandalach (tak sami obecnie iako też i przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ciężcy byli Przodkowie nasi Chrześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kośćiół Święty długo miawszy w Litaniach: A Vandalis libera nos Domine:
na ostatek muśiał Imperatora, to iest Wypieracza lubo Hetmana Chrześćiańskiego postanowić/ dla wypierania ich od granic Chrześćiańskich.
Ani iednak przez to biały Orzeł opuśćił swe skrzydła/ bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie/ których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma iednak Polska iako się z tych słów Ezechielowych widźi prawo Boże/ na wszystkę Azyą/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela y Jana świętego pokaże.
Znał niegdy y Nabogdonozor sławny/ aż do 12. lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich y Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; y pierwszemi po Syriyskich.
Czego się ztąd łacno dorachować/ iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba, iż Prorocy święci dobrze wiedzieli, że Aquilo był na północy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miał poraźić Nabogdonozor Egypcjany/ mówi:
Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/
mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem, a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43:
Od wschodu przywrócę pokolenie moje, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi daj, a Południowi nie przeszkadzaj. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził:
A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari.
Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią.
Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwojako się rozumie.
Naprzód za Pana Aquilonu, a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz i Xiążę co pod nim. A to się jaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał, aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora Wschodniego Babilońskiego Króla/ y Południowego Egyptskiego Pharaona/ y Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczey nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego naywysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rośćiągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominaiąc o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41. Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest/ iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego naywysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał i Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scytii Królewskiej/ iako znać z onych słów Dan. 8.
Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus:
to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bajka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył.
Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczytii Królewskiej abo Korony Polskiej/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol.
A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich.
Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem.
A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza.
I ile razy przed przyięćiem Wiary Świetej którykolwiek z nich odpadł od niego, tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą Świętą złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacności ani prawa nie ubyło, gdyż nie pochybnie znowu je rozciągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Pon 11:08, 04 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdyś, prawnej potęgi siedzących na Tronie Polachowym.
Oświadczył dość rzetelnie Ezechiel Prorok i Historyk Boży, jak szeroko wyćiągało się niegdy Berło władzy Polskiej/ abo Scytii Królewskiej, gdy z rozkazania Boskiego prorokował o dźiśieyszym osłabieniu jej/ mówiąc: (cap. 3
"Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal."
Synu człowieczy, połóż twarz twoią przećiw Gogowi Panu głów Mozocha y Tubala, to iest Moskwy i Hiszpanów/ z Mozocha y Tubala synów Japhetowych idących/ y przećiwko ziemi Magog, to iest Scythii, którą Żydźi Magogią zowią/ iako i samych Scythów Magog-ami (kto nie wierzy niech w Kalepin wejrzy) y kazał mu Pan Bóg do onego Goga Pana Królestwa Scythyckiego takie słowa mówić:
Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis.
Persowie, Murzynowie i Lybowie, to iest Afrykani/ z nimi wszyscy tarcze y przyłbice noszący, to iest wszyscy woienni iako Arabowie/ Turcy/ Tatarowie/ y insze Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowej (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych Gomer i wszystkie trzody iego, to iest Francya/ i niektóre częśći Włoch y Niemiec.
Dom Togormów, to iest Jlliryk z inszemi krainami Zadunayskiemi.
Boki Aquilonu. to iest/ Syrya/ Natolia/ Kappadocja/ Armenia/ y insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga iego, to iest Aquilonu (który pokazało się bydź Scythyą Królewską/ albo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuj się, i przystróy się, y wszytką wielość twoją, która się zgromadziła do ciebie, ("& esto eis in praeceptum"), i roskazuy im, abo iako w Arabskim y Chaldeyskim textach rzetelniey mamy/ ("& esto eis in Gubernatorem"), i rządź nimi.
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest prziydźie ten czas/ kiedy przez nawiedzenie utracisz potęgę. Jako się stało, kiedy P. Bóg nawiedźił Polskę Wiarą świętą.
Bo choćiaż wiele iuż było przed tem Europskich Narodów/ pierwey niż Polacy Chrześcian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: iednakże poczuwali się zawsze Scytyccy naśi Panowie świata/ w podbijańiu Ziemi: iako między innyemi Przesławny on Parbunt, którego Historycy Argunthem zowią/ a Genebr. lib. 3. pisze o nim z inszych Authorów/ że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa/ tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie/ Aphrykańskie/ y Europskie na nich się z nim oburzyły (znać że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga Przodka swego/ ponieważ ich mógł oraz wszytkich poruszyć) tak iż piątego potym roku/ to iest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł/ aż w ten czas ichże Orosius y inni kładą bydź Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaju, Którego iako niegy Henetami abo Wenetami od hnet/ abo wnet/ iakoby prędkiemi/ tak na on czas Gotowymi zwano.
A iż takowi Gotowie/ dwojako zawsze byli gotowi/ to iest po Usarzku i Kozacku/ ztądże tam tych zwano Ostrogotowi/ a tych Wyskoczgotowi.
Z których słów wypsowano Ostrogotów i Wissogotów/ iako i Francos z wrzących, iakoby zapalczywych/ i Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći/ to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzey wywiedźie.
Między iakiemi są y Wandalowie/ nic więcey od Gotów nie różni/ ieno iako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych daley uczyniono Wandalów. Ztądże dobrze powiedźiał Volterranus:
Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt,
to iest Scythów przezwiska po większey częśći, z obyczaiów wydane y pozmyślane są, to jest od cudzych. A to dla niewiadomośći rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc:
Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt.
Stąd znać iako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu, którego oni iako żywo nie widźieli pokazuią. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali/ że plotki są na domysł pozmyślane iako i to w tychże samych słowiech/ iż pro tecto carris utuntur, to iest iż zamiast domów potocznych budek zażywaią/ bo ponieważ tak iako pisze: zkądże to mógł wiedźieć?
A co mówi że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o miejscu/ a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie/ dobrze był Grekom/ Rzymianom/ y Azji znaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scythyckiem/ iż Daryusa z Europy wykurzywszy/ aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem/ to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie y Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili/ iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach y Wandalach (tak sami obecnie iako też y przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ćiężcy byli Przodkowie naśi Crześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kośćiół S. długo miawszy w Letaniach. A Vandalis libera nos Domine: na ostatek muśiał Imperatora, to iest Wypieracza lubo Hetmana Chrześćiańskiego postanowić/ dla wypierania ich od granic Chrześćiańskich.
Ani iednak przez to biały Orzeł opuśćił swe skrzydła/ bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie/ których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma iednak Polska iako się z tych słów Ezechielowych widźi prawo Boże/ na wszystkę Azyą/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela y Jana świętego pokaże.
Znał niegdy y Nabogdonozor sławny/ aż do 12. lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich y Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; y pierwszemi po Syriyskich.
Czego się ztąd łacno dorachować/ iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba/ iż Prorocy święći dobrze wiedźieli/ że Aquilo był na pułnocy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miałporaźić Nabogdonozor Egyptcyany/ mówi: Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/ mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem/ a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43. Od wschodu przywrócę pokolenie moie, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi day, a Południowi nie przeszkadzay. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził, A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari. Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią. Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwoiako się rozumie. Naprzód za Pana Aquilonu/ a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz y Xiążę co pod nim. A to się iaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał/ aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora Wschodniego Babilońskiego Króla/ y Południowego Egyptskiego Pharaona/ y Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczey nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego naywysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rośćiągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominaiąc o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41. Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest/ iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego naywysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał y Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scythyey Królewskiey/ iako znać z onych słów Dan. 8. Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus: to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bayka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył. Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczythyey Królewskiey abo Korony Polskiey/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol. A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich. Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem. A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza. Y ile razy przed przyięćiem Wiary S. którykolwiek z nich odpadł od niego/ tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą S. złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacnośći ani prawa nie ubyło/ gdyż nie pochybnie znowu ie rośćiągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 17:49, 03 Maj 2020 Temat postu: |
|
dalsze poprawki:
CZĘŚĆ PIĄTA
O Wielkości niegdy, prawnej potęgi siedzących na Thronie Polachowym.
Osświadczył dość rzetelnie Ezechiel Prorok i Historyk Boży/ iako szeroko wyćiągało się niegdy Berło władzy Polskiey/ abo Scythyey Królewskiey/ gdy z roskazania Bozkiego prorokował o dźiśieyszym osłabieniu jey/ mówiąc/ cap. 38.
Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal.
Synu człowieczy połóż twarz twoią przećiw Gogowi Panu głów Mozocha y Tubala, to iest Moskwy y Hiszpanów/ z Mozocha y Tubala synów Japhetowych idących/ y przećiwko ziemi Magog, to iest Scythyey/ którą Żydźi Magogią zowią/ iako y samych Scythów Magog-ami (kto nie wierzy niech w Kalepin weyrzy) y kazał mu Pan Bóg do onego Goga Pana Królestwa Scythyckiego takie słowa mówić:
Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis.
Persowie, Murzynowie, y Lybowie, to iest Aphrykani/ z nimi wszyscy tarcze y przyłbice noszący, to iest wszyscy woienni iako Arabowie/ Turcy/ Tatarowie/ y insze Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowey (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące.
Nuż prócz tych Gomer y wszystkie trzody iego, to iest Francya/ y niektóre częśći Włoch y Niemiec.
Dom Togormów, to iest Jlliryk z inszemi krainami Zadunayskiemi.
Boki Aquilonu. to iest/ Syrya/ Natolia/ Kappadocya/ Armenia/ y insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga iego, to iest Aquilonu (który pokazało się bydź Scythyą Królewską/ abo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuy się, y przystróy się, y wszytkę wielość twoię, która się zgromadziła do ciebie, & esto eis in praeceptum, y roskazuy im, abo iako w Arabskim y Chaldeyskim textach rzetelniey mamy/ & esto eis in Gubernatorem, y rządź nimi.
Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest prziydźie ten czas/ kiedy przez nawiedzenie utraćisz potęgę. Jako się sstało kiedy P. Bóg nawiedźił Polskę Wiarą świętą.
Bo choćiaż wiele iuż było przed tem Europskich Narodów/ pierwey niż Polacy Chrześćian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: iednakże poczuwali się zawsze Scythyccy naśi Panowie świata/ w podbijańiu Ziemie: iako między inszemi Przesławny on Parbunt którego Historycy Argunthem zowią/ a Genebr. lib. 3. pisze o nim z inszych Authorów/ że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa/ tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie/ Aphrykańskie/ y Europskie na nich się z nim oburzyły (znać że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga Przodka swego/ ponieważ ich mógł oraz wszytkich poruszyć) tak iż piątego potym roku/ to iest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł/ aż w ten czas ichże Orosius y inśi kładą bydź Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaiu/ Którego iako niegy Henetami abo Wenetami od hnet/ abo wnet/ iakoby prędkiemi/ tak na on czas Gotowemi zwano. A iż takowi Gotowie/ dwoiako zawsze byli gotowi/ to iest po Usarzku y Kozacku/ ztądże tam tych zwano Ostrogotowi/ a tych Wyskoczgotowi. Z których słów wypsowano Ostrogotów y Wissogotów/ iako y Francos z wrzących iakoby zapalczywych/ y Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći/ to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzey wywiedźie.
Między iakiemi są y Wandalowie/ nic więcey od Gotów nie różni/ ieno iako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych daley uczyniono Wandalów. Ztądże dobrze powiedźiał Volterranus.
Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt,
to iest Scythów przezwiska po większey częśći, z obyczaiów wydane y pozmyślane są, to iest od cudzych. A to dla niewiadomośći rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc.
Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt.
ztąd znać iako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu którego oni iako żywo nie widźieli pokazuią. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali/ że plotki są na domysł pozmyślane iako y to w tychże samych słowiech/ iż pro tecto carris utuntur, to iest iż miasto domów potocznych budek zażywaią/ bo ponieważ tak iako pisze: zkądże to mógł wiedźieć?
A co mówi że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o mieyscu/ a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie/ dobrze beł Grekom/ Rzymianom/ y Azyey zoaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scythyckiem/ iż Daryusa z Europy wykurzywszy/ aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem/ to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie y Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili/ iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach y Wandalach (tak sami obecnie iako też y przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ćiężcy byli Przodkowie naśi Crześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kośćiół S. długo miawszy w Letaniach. A Vandalis libera nos Domine: na ostatek muśiał Imperatora, to iest Wypieracza lubo Hetmana Chrześćiańskiego postanowić/ dla wypierania ich od granic Chrześćiańskich.
Ani iednak przez to biały Orzeł opuśćił swe skrzydła/ bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie/ których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili.
Ma iednak Polska iako się z tych słów Ezechielowych widźi prawo Boże/ na wszystkę Azyą/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela y Jana świętego pokaże.
Znał niegdy y Nabogdonozor sławny/ aż do 12. lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich y Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; y pierwszemi po Syriyskich.
Czego się ztąd łacno dorachować/ iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba/ iż Prorocy święći dobrze wiedźieli/ że Aquilo był na pułnocy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miałporaźić Nabogdonozor Egyptcyany/ mówi: Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/ mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem/ a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43. Od wschodu przywrócę pokolenie moie, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi day, a Południowi nie przeszkadzay. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził, A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari. Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią. Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwoiako się rozumie. Naprzód za Pana Aquilonu/ a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz y Xiążę co pod nim. A to się iaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał/ aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora Wschodniego Babilońskiego Króla/ y Południowego Egyptskiego Pharaona/ y Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczey nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego naywysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rośćiągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominaiąc o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41. Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest/ iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego naywysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał y Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scythyey Królewskiey/ iako znać z onych słów Dan. 8. Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus: to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bayka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył. Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczythyey Królewskiey abo Korony Polskiey/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol. A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich. Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem. A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza. Y ile razy przed przyięćiem Wiary S. którykolwiek z nich odpadł od niego/ tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą S. złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacnośći ani prawa nie ubyło/ gdyż nie pochybnie znowu ie rośćiągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Nie 11:31, 03 Maj 2020 Temat postu: |
|
Poprawiam na bardziej współczesny język polski:
CZESC PIATA
O Wielkości niegdy, prawney potęgi śiedzących na Thronie Polachowym.
Osświadczył dość rzetelnie Ezechiel Prorok y Historyk Boży/ iako szeroko wyćiągało się niegdy Brło władzy Polskiey/ abo Scythyey Królewskiey/ gdy z roskazania Bozkiego prorokował o dźiśieyszym osłabieniu iey/ mówiąc/ cap. 38. Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal.
Synu człowieczy połóż twarz twoią przećiw Gogowi Panu głów Mozocha y Tubala, to iest Moskwy y Hiszpanów/ z Mozocha y Tubala synów Japhetowych idących/ y przećiwko ziemi Magog, to iest Scythyey/ którą Żydźi Magogią zowią/ iako y samych Scythów Magog-ami (kto nie wierzy niech w Kalepin weyrzy) y kazał mu Pan Bóg do onego Goga Pana Królestwa Scythyckiego takie słowa mówić:
Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis.
Persowie, Murzynowie, y Lybowie, to iest Aphrykani/ z nimi wszyscy tarcze y przyłbice noszący, to iest wszyscy woienni iako Arabowie/ Turcy/ Tatarowie/ y insze Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowey (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące. Nuż prócz tych Gomer y wszystkie trzody iego, to iest Francya/ y niektóre częśći Włoch y Niemiec. Dom Togormów, to iest Jlliryk z inszemi krainami Zadunayskiemi. Boki Aquilonu. to iest/ Syrya/ Natolia/ Kappadocya/ Armenia/ y insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga iego, to iest Aquilonu (który pokazało się bydź Scythyą Królewską/ abo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą.
Gotuy się, y przystróy się, y wszytkę wielość twoię, która się zgromadziła do ciebie, & esto eis in praeceptum, y roskazuy im, abo iako w Arabskim y Chaldeyskim textach rzetelniey mamy/ & esto eis in Gubernatorem, y rządź nimi. Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest prziydźie ten czas/ kiedy przez nawiedzenie utraćisz potęgę. Jako się sstało kiedy P. Bóg nawiedźił Polskę Wiarą świętą. Bo choćiaż wiele iuż było przed tem Europskich Narodów/ pierwey niż Polacy Chrześćian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: iednakże poczuwali się zawsze Scythyccy naśi Panowie świata/ w podbijańiu Ziemie: iako między inszemi Przesławny on Parbunt którego Historycy Argunthem zowią/ a Genebr. lib. 3. pisze o nim z inszych Authorów/ że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa/ tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie/ Aphrykańskie/ y Europskie na nich się z nim oburzyły (znać że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga Przodka swego/ ponieważ ich mógł oraz wszytkich poruszyć) tak iż piątego potym roku/ to iest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł/ aż w ten czas ichże Orosius y inśi kładą bydź Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaiu/ Którego iako niegy Henetami abo Wenetami od hnet/ abo wnet/ iakoby prędkiemi/ tak na on czas Gotowemi zwano. A iż takowi Gotowie/ dwoiako zawsze byli gotowi/ to iest po Usarzku y Kozacku/ ztądże tam tych zwano Ostrogotowi/ a tych Wyskoczgotowi. Z których słów wypsowano Ostrogotów y Wissogotów/ iako y Francos z wrzących iakoby zapalczywych/ y Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći/ to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzey wywiedźie.
Między iakiemi są y Wandalowie/ nic więcey od Gotów nie różni/ ieno iako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych daley uczyniono Wandalów. Ztądże dobrze powiedźiał Volterranus. Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt, to iest Scythów przezwiska po większey częśći, z obyczaiów wydane y pozmyślane są, to iest od cudzych. A to dla niewiadomośći rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc.
Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt.
ztąd znać iako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu którego oni iako żywo nie widźieli pokazuią. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali/ że plotki są na domysł pozmyślane iako y to w tychże samych słowiech/ iż pro tecto carris utuntur, to iest iż miasto domów potocznych budek zażywaią/ bo ponieważ tak iako pisze: zkądże to mógł wiedźieć?
A co mówi że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o mieyscu/ a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie/ dobrze beł Grekom/ Rzymianom/ y Azyey zoaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scythyckiem/ iż Daryusa z Europy wykurzywszy/ aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem/ to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie y Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili/ iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach y Wandalach (tak sami obecnie iako też y przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ćiężcy byli Przodkowie naśi Crześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kośćiół S. długo miawszy w Letaniach. A Vandalis libera nos Domine: na ostatek muśiał Imperatora, to iest Wypieracza lubo Hetmana Chrześćiańskiego postanowić/ dla wypierania ich od granic Chrześćiańskich.
Ani iednak przez to biały Orzeł opuśćił swe skrzydła/ bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie/ których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili. Ma iednak Polska iako się z tych słów Ezechielowych widźi prawo Boże/ na wszystkę Azyą/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela y Jana świętego pokaże.
Znał niegdy y Nabogdonozor sławny/ aż do 12. lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich y Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; y pierwszemi po Syriyskich. Czego się ztąd łacno dorachować/ iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba/ iż Prorocy święći dobrze wiedźieli/ że Aquilo był na pułnocy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miałporaźić Nabogdonozor Egyptcyany/ mówi: Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/ mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu.
Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem/ a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43. Od wschodu przywrócę pokolenie moie, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi day, a Południowi nie przeszkadzay. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził, A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari. Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią. Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwoiako się rozumie. Naprzód za Pana Aquilonu/ a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz y Xiążę co pod nim. A to się iaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał/ aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora Wschodniego Babilońskiego Króla/ y Południowego Egyptskiego Pharaona/ y Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczey nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego naywysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rośćiągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował.
Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominaiąc o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41. Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis.
Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest/ iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego naywysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu.
Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów.
Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1.
Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus.
W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili.
Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał y Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scythyey Królewskiey/ iako znać z onych słów Dan. 8. Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus: to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem:
Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły:
Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia.
Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bayka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył. Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczythyey Królewskiey abo Korony Polskiey/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol. A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich. Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem. A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza. Y ile razy przed przyięćiem Wiary S. którykolwiek z nich odpadł od niego/ tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą S. złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacnośći ani prawa nie ubyło/ gdyż nie pochybnie znowu ie rośćiągnie. |
|
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 13:52, 02 Maj 2020 Temat postu: Wywód cz.5 |
|
CZESC PIATA
O Wielkości niegdy, prawney potęgi śiedzących na Thronie Polachowym.
Osświadczył dość rzetelnie Ezechiel Prorok y Historyk Boży/ iako szeroko wyćiągało się niegdy Brło władzy Polskiey/ abo Scythyey Królewskiey/ gdy z roskazania Bozkiego prorokował o dźiśieyszym osłabieniu iey/ mówiąc/ cap. 38. Fili hominis pone faciem tuam contra Gog & Terram Magog, Principem capitis Mosoch & Tubal. Synu człowieczy połóż twarz twoią przećiw Gogowi Panu głów Mozocha y Tubala, to iest Moskwy y Hiszpanów/ z Mozocha y Tubala synów Japhetowych idących/ y przećiwko ziemi Magog, to iest Scythyey/ którą Żydźi Magogią zowią/ iako y samych Scythów Magog-ami (kto nie wierzy niech w Kalepin weyrzy) y kazał mu Pan Bóg do onego Goga Pana Królestwa Scythyckiego takie słowa mówić: Persae AEthyopes & Libyes, cum eis omnes scutati & galeati. Gomer & uniuersa agmina eius, Domus Togorma, latera Aquilonis, & totum robur eius populiq; multi tecum. Praepara & instrue te, & omnem multitudinem tuam quae coaceruata est ad te, & esto eis in praeceptum. Post multos dies visitaberis. Persowie, Murzynowie, y Lybowie, to iest Aphrykani/ z nimi wszyscy tarcze y przyłbice noszący, to iest wszyscy woienni iako Arabowie/ Turcy/ Tatarowie/ y insze Narody Azyańskie y Aphrykańskie ze krwie Japhetowey (lubo ią tam w Azyey z Chamską pomieszali) idące. Nuż prócz tych Gomer y wszystkie trzody iego, to iest Francya/ y niektóre częśći Włoch y Niemiec. Dom Togormów, to iest Jlliryk z inszemi krainami Zadunayskiemi. Boki Aquilonu. to iest/ Syrya/ Natolia/ Kappadocya/ Armenia/ y insze krainy między Chwaleńskiem a Czarnym morzem/ y około niego za Donem leżące/ y wszystka potęga iego, to iest Aquilonu (który pokazało się bydź Scythyą Królewską/ abo Koroną Polską) Narodów też wiele z tobą. Gotuy się, y przystróy się, y wszytkę wielość twoię, która się zgromadziła do ciebie, & esto eis in praeceptum, y roskazuy im, abo iako w Arabskim y Chaldeyskim textach rzetelniey mamy/ & esto eis in Gubernatorem, y rządź nimi. Po wielu dniach będziesz nawiedzony, to iest prziydźie ten czas/ kiedy przez nawiedzenie utraćisz potęgę. Jako się sstało kiedy P. Bóg nawiedźił Polskę Wiarą świętą. Bo choćiaż wiele iuż było przed tem Europskich Narodów/ pierwey niż Polacy Chrześćian od posłuszeństwa ich iako Pogan odstąpiło: iednakże poczuwali się zawsze Scythyccy naśi Panowie świata/ w podbijańiu Ziemie: iako między inszemi Przesławny on Parbunt którego Historycy Argunthem zowią/ a Genebr. lib. 3. pisze o nim z inszych Authorów/ że gdy się na Rzymiany porwał za czasów ich Decyusa/ tedy wnet wszystkie prawie Narody Azyańskie/ Aphrykańskie/ y Europskie na nich się z nim oburzyły (znać że nie mnieyszey władzy był od pomienionego w Ezechielu Goga Przodka swego/ ponieważ ich mógł oraz wszytkich poruszyć) tak iż piątego potym roku/ to iest za Galliena/ wszystką Rzymską fortunę na taki hak przywiódł/ aż w ten czas ichże Orosius y inśi kładą bydź Interregnum abo przerwanie Rzymskiego Czarztwa.
Od którego czasu zawsze bywał nasz obecny żołnierz około Dunaiu/ Którego iako niegy Henetami abo Wenetami od hnet/ abo wnet/ iakoby prędkiemi/ tak na on czas Gotowemi zwano. A iż takowi Gotowie/ dwoiako zawsze byli gotowi/ to iest po Usarzku y Kozacku/ ztądże tam tych zwano Ostrogotowi/ a tych Wyskoczgotowi. Z których słów wypsowano Ostrogotów y Wissogotów/ iako y Francos z wrzących iakoby zapalczywych/ y Longobardos z Lukowartów iż łukiem warći/ to iest godni wartko go zażywali/ y inszych tym podobnych wiele wrzkomo Narodów przez nierozumienie słów/ z iednego Polskiego/ nie od Boga ale od Historyków nastwarzanych: co się czasu swego szerzey wywiedźie. Między iakiemi są y Wandalowie/ nic więcey od Gotów nie różni/ ieno iako pospolite ruszenie od pieniężnego żołnierza: bo to był Ochotnik przy nim na osadzanie Ziemic posłany; z których wędrownych daley uczyniono Wandalów. Ztądże dobrze powiedźiał Volterranus. Pleraque Scytarum nomina, ex moribus edita commentaq; sunt, to iest Scythów przezwiska po większey częśći, z obyczaiów wydane y pozmyślane są, to iest od cudzych. A to dla niewiadomośći rzeczy/ iako Strabo lib. 7. uczy mówiąc. Illa vero Plaga quae trans Albim Oceanum spectat, nobis prorsus est in cognita. Nullum enim priorum ad Orientem, usq; ad Caspij maris ostium, hanb peregisse navigatione accepimus. Neq; Romani Albin ipsum transcenderunt, nec ulli similiter iter pedestre suscepere. Quod autem per longitudinem ad ortum tendentibus Borysthenis & Boreae partes, & Ponti regio tota offertur, manifestum est quidem ipsis ex climatibus & parallelorum interullis. Verumenimuero quid ultra Germaniam existat, & quid de alijs ex ordine positis, siue Bastarnas appellare oporteat ut plures arbitrantur, sive alior intermemios, seu Iazygas seu Raxaylos seu quoslibet alios ex ijs, qui pro tecto carris utuntur non facile protulerim. Neque utrum tota longi tudine, ad Oceanum usque pertineant, ver si aliquid ob frigoris rigorem causamue aliam inhabitatum, vel si aliud etiam mortalium genus inter mare Orientalesq; Germanos situm succedat. Hoc sane ipsum incognitum, & de caeteris ad Aquilonem ordine iacentibus Posidonius dixit. Nec Bastrnas nec Sauromatas & generaliter ullos supra Pontem habitantes novimus, nec quantum ab Antlantico remoti sint Pelago, nec si ad illud propinqui sunt. ztąd znać iako fałszywie niektórzy aras Alexandri M. y Pylas Iulij Cesaris około Donu którego oni iako żywo nie widźieli pokazuią. Także insze rzeczy którekolwiek o naszych pisali/ że plotki są na domysł pozmyślane iako y to w tychże samych słowiech/ iż pro tecto carris utuntur, to iest iż miasto domów potocznych budek zażywaią/ bo ponieważ tak iako pisze: zkądże to mógł wiedźieć? A co mówi że Sarmatów ani żadnych nad Pontem mieszkaiących nie znamy: to rozumieć potrzeba o mieyscu/ a nie o Narodźie: który często wypadaiąc gromić różne kraie/ dobrze beł Grekom/ Rzymianom/ y Azyey zoaiomy. Tak iż samże Strabo lib. 12. pisze o Jdanthyrśie Królu Scythyckiem/ iż Daryusa z Europy wykurzywszy/ aż do Jndyey przeszedł: y Egypt przeplandrowawszy nie małą część Azyey podbił.
Jakoby tedy on takowy żołnierz Polski z Ochotnikiem/ to iest Gotowie z Wandalami Rzymską potęgę w Europie y Aphryce/ a naostatek y sam Rzym do końca wywróćili/ iawno iest wszystkiemu światu.
Jakoby zaś po Gotach y Wandalach (tak sami obecnie iako też y przez zawołane po dwakroć Tatary do Węgier) ćiężcy byli Przodkowie naśi Crześćiańskim Narodom dla odstąpienia od ich posłuszeństwa: to samo dość potwierdza iż Kośćiół S. długo miawszy w Letaniach. A Vandalis libera nos Domine: na ostatek muśiał Imperatora, to iest Wypieracza lubo Hetmana Chrześćiańskiego postanowić/ dla wypierania ich od granic Chrześćiańskich. Ani iednak przez to biały Orzeł opuśćił swe skrzydła/ bo y tym dopierano: ale (według Ezechiela) przez nawiedzenie nas Pańskie/ to iest Wiarą S. Dopiero abowiem w ten czas gdy też Polacy Chrześćianami zostali/ tak wiele Wschodnich Azyańskich/ y Południowych Aphrykańskich Narodów nie tylko obstąpili/ od powinnego im posłuszeństwa/ ale też zaraz y prześladować tę Koronę wszystkiego świata poczęły; tak iż pomienieni Tatarowie/ których przed przyięćiem Wiary S. na iedno zawołanie przećiwko Rzymianom po dwa kroć niezliczona rzecz przyszła do Węgier: wnet po przyięćiu iey drudzy wpadać poczęli/ czego przed tym nigdy nie czynili. Ma iednak Polska iako się z tych słów Ezechielowych widźi prawo Boże/ na wszystkę Azyą/ Aphrykę/ z Europę/ które przed sądem Bożym znowu będźie utwierdzone/ iako się niżey z Daniela y Jana świętego pokaże.
Znał niegdy y Nabogdonozor sławny/ aż do 12. lat Królowania swego/ władzą Polską Scythów Królewskich y Pana ich: pod którym Królowie Babylońscy byli Cesarzami Perskiemi lubo Assyriyskiemi; y pierwszemi po Syriyskich. Czego się ztąd łacno dorachować/ iż go częstokroć Prorocy zowią Królem Królów Aquilońskich: a mianowićie Ezech: 26. mówiąc Oto ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babylonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest władzą Aquilońskiego Pana świata/ Cesarzem nad Królami około Babilonu postanowionego.
Bo uważyć potrzeba/ iż Prorocy święći dobrze wiedźieli/ że Aquilo był na pułnocy: iako Iere. 46. pokazuiąc/ gdźie miałporaźić Nabogdonozor Egyptcyany/ mówi: Na pułnocy około rzeki Euphratu zwyćiężeni są y upadli: także prorokuiąc przećiwko Babylonowi/ o Medach na pułnocy od niego leżących/ mówi: cap. 50. Powstanie przećiwko niemu naród od Aquilonu. Daniel zaś cap. 11. Króla Egyptskiego zowie Regem Austri, to iest Południowym, a Syriyskiego/ Królem Aquilonskiem, to iest/ względem Egyptu. Czynili też zawsze Prorocy różność między Aquilonem/ a inszemi plagami świata: iako ono Jzaiasz obiecuiąc Jzraelowi wrócenie się z rozpruszenia/ mówi cap. 43. Od wschodu przywrócę pokolenie moie, y od zachodu zgromadzę ćię: rzekę Aquilonowi day, a Południowi nie przeszkadzay. Nuż Dawid ś. w Psal: 106. napominaiąc aby dobroć Boską y miłośierdźie iego/ śpiewali odkupieni/ mówi: których zgromadził, A solis ortu, & occasu, ab Aquilone, & mari. Od wschodu słońca y zachodu, od pułnocka y morza: to iest Czerwonego na południe od Żydów leżącego.
Barzo dobrze tedy widźieli Prorocy gdźie był Aquilo/ gdźie Południe/ gdźie Wschód/ y Zachód. A przećie iednak y Wschodniego Babylońskiego Króla Nabegdonozora/ y Południowego Egyptskiego/ y Zachodniego Syriyskiego/ częstokroć Aquilońskiemi/ to iest Pułnocnemi zowią. Jako o Babylońskim pełno tego iest w Prorokach/ o Egyptskiem zaś osobliwie Hierem: 47. grożąc iego potęgą Palestyńczykom rzetelnie mówi: Oto wody spadaią od Aquilonu: A Syriyskiego także Daniel w Rozdziale 11. częstokroć Aquilońskim zowie.
W czym lubo zda się bydź przećiwność wielka/ iednakże nie iest żadna/ ieno to uważyć potrzeba: iż Król Aquiloński dwoiako się rozumie. Naprzód za Pana Aquilonu/ a potym za członki Państwa iego: równie tak iako Princeps Imperij Cesarz y Xiążę co pod nim. A to się iaśnie pokazuie z onych słów Iosue. 11. gdźie między Królami których Jabin obsyłał/ aby się byli zgromadźili przećiw Jozuemu/ (mówi Pismo Boże) do Królów też Aquilonskich, którzy mieszkali w górach y w równinie na Południe posłał.
Gdy tedy Prorocy Nabogdonozora Wschodniego Babilońskiego Króla/ y Południowego Egyptskiego Pharaona/ y Zachodniego Syriyskiego zowią Królami Aquilońskiemi/ to inaczey nie iest ieno w ten sens: iż byli członkami Aquilońskiego naywysszego Państwa wszystkiego świata; którego władza rośćiągała się po Wschodźie/ Południu/ Zachodźie: iako rzetelnie Ezech: 38. przyznawa w pomienionych słowiech przećiwko Gogowi Panu źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey; wyliczaiąc y członki Państwa iego/ którym roskazował. Dla tegoż tenże Prorok mówi. cap. 26. Otm ia przyprowadzę do Tyru Nabogdonozora Króla Babilonskiego, od Aquilonu Króla Królów, to iest Cesarza nad Królami około Babylonu króluiącemi władzą Aquilońskiego Pana postanowionego/ przyprowadzę przećiwko drugiemu takiemuż w Tyrze Cesarzowi Syriyskiemu; którego Daniel ś. w 11. rozdźiale czterokroć także Aquilońskim/ dla tegoż też zowie. Ztądże Jzaiasz wspominaiąc o nastąpieniu Nabogdonozorowym na Żydy/ mówi 41. Suscitavi ab Aquilone, & veniet ab ortu solis. Wzbudziłem od Aquilonu, a przydzie od Wschodu słońca, to iest/ iż Nabogdonozor nie władzą swoią uczyni co uczyni/ ale Aquilońskiego swego Pana świata. Którego naywysszą władzą dość rzetelnie wyraźił tenże Prorok/ w pomienionych słowiech do Jzraela 43. od Wschodu przywiodę pokolenie moie, to iest z Babylonu/ y od Zachodu zgromadzę ćię, to iest z Syryey/ rzekę Aquilonowi day (znać że to wszytko iego było) a Południowi nie przeszkadzay.
Oczywistość tego sensu/ iż Prorocy Nabogdonozora Wschodniego/ także Pharaona Południowego/ y Syriyczyka Zachodniego/ nie w inszy sens Aquilońskimi Królami zwali/ tylko względem sławnego u Troga poddaństwa Królowi Aquilońskiemu/ abo Pułnocnemu: Z tąd się pokazuie/ iż Hieremiasz często mówiąc o Nabogdonozorze/ że go Bóg miał na Żydy przyprowadźić od Aquilonu/ tenże sam znowu przećiw niemu samemu prorokuiąc/ mówi o Medach w 50. rozdźiale/ iż powstanie przećiw niemu Naród od Aquilonu. Nigdy tedy Prorocy Babylońskich/ ani Egyptskich/ ani Syriyskich Królów/ nie rozumieli za Pany Aquilonu: ale za członki Aquilońskiego Państwa/ iako się pokazuie z onych słów. Ierem: 1. Oto ia zwołam wszytkie powinnowactwa Królestw Aquilonskich, to iest Aquilonowi podległych. y przyidą y położą, każdy z nich krzesło swoie na wniśćiu bram Ieruzalem. y niżey 25. Oto ia poślę, y wezmę wszytkie powinowastwa królestw Aquilonskich, mówi Pan: y Nabogdonozora Króla Babylonskiego, to iest między któremi powinnowactwami abo człokami Państwa Aquilońskiego/ iest też Nabogdonozor; którego sobie obrał na karanie Żydów. Znał tedy y Nabogdozor iak się rzekło aż do 12. roku Królowania swego/ nawysszą zwierzchność Aquilońską Scythów królewskich: y przyśięgał iako y Przodkowie iego/ przez Thron Scythycki/ aż do tego czasu kiedy poraziwszy Arphaxatha Meda 12. roku swego królowania/ w pychę podnieśiony począł przez Thron swóy przyśięgać/ iako mamy Iudith. 1. Tunc exaltatum est Regnum Nabuchodonosor, & cor eius elevatum est, & misit ad omnes qui habitabant, in Cilicia & Damasco, & Libano, &c. qui omnes uno animo contradixerunt, & remiserunt eos vacuos, ac sine honore abiecerunt. Tunc indigatus Nabuchodonosor ad omnem terra illam, iuravit per Regnum & Thronum suum, quod defenderet se de omnibus his regionibus. W ten czas wywyzszyło się Królestwo Nabogdonozorowe, y serce iego wyniosło się, y posłał do wszystkich którzy mieszkali w Cyliciey y Damasku y Libanie &c. Którzy wszyscy iednomyślnie sprzeczyli, y odesłali ich czczych (to iest bez podarków abo hołdów po które beli wyprawieni) y beze cći odrzućili. Tedy rozgniewany Nabogdonozor na wszytkę ziemię one przysiągł przez Królestwo y Thron swóy że się chćiał bronić wszytkiem onem Krainom.
Znał y Alexander Wielki za Pany świata Nastarodawnieyszych Monarchów Scythyey Królewskiey/ iako znać z onych słów Dan. 8. Hyrcus caprarum quem vidisti Rex Graecorum est, & cornu grande quoa erat inter oculos eius (ipse) est Rex primus: to iest Kozioł koz któregoś widział, Król Grecki iest; a róg wielki który beł między oczyma iego (sam) iest Król pierwszy: Bo choćże to pospolićie chcą nie mniey iako przez kozła/ tak też y przez on zacny rok iego tegoż iednego Alexandra wielkiego rozumieć: naywięcey dla tego słowa (sam) którego nimasz ani w Chaldeyskim ani w Arabskim texćie) a to podomno dla tego że się nie mogą w tak pomieszanych Historyach dorachować/ ktoby beł tem Królem pierwszem: Za łaską iednak wszystkich/ ten Król pierwszy muśiał bydź różny od Alexandra/ ponieważ go y nie na głowie miał on kozioł ale między oczyma/ to iest nie na bodźienie kogo nim/ ale na to aby beł miał wzgląd nań/ abo raczey na tego kogo znaczył: y nimasz iak się rzekło ani w Chaldeyskiem ani Arabskiem textach/ (do których się zawsze w trudnośćiach ućiekamy) tego słowa sam, na które się naywięcey sadzą.
Obaczywszy iuż tedy/ że ten tytuł Król pierwszy; nie może nikomu służyć prócz Scythyckich (na sczyt abo czoło wszytkim inszym od B. postanowionych) którzy tak czasem iako y godnośćią prawdźiwie pierwśi są (ponieważ iako się pokazało od Scytha lubo Setha syna Jadamowego ćiągnie się ich następstwo) y nie prostemi Królami są/ ale Panami Azyey/ Aphryki y Europy: iako pomienione słowa Ezech. 38. do Goga Pana źiemie Magog/ to iest Scythyey Królewskiey abo Korony Polskiey rzetelnie uczą; pokazuiąc iż wszytkie Narody/ Azyey/ Aphryki y Europy/ pod iego zwierzchnośćią beły: Jawno iest że istotny wykład pomienionych słów Danielowych/ nie może bydź ieno ten/ iż Alexander wielki/ w osobie kozła obiawiony/ miał zawsze wzgląd na władzą Pierwszego Króla Scythyckiego iako Pana świata/ którą świeżo Daryus/ Cyrus y Xerxes (co się czasu swego wywiedźie) porażeni beli: y że nie z swoiey głowy czynił co czynił/ ale równie iako y Nabogdonosor/ władzą naywysszego Aquilońskiego Pana świata. Ztądże iako o tamtego nastąpieniu na Żydy opowiedźiał P. Bóg przez Jzaiasza 41. Wzbudzę od Aquilonu a przeydzie od Wschodu; tak y o tego nastąpieniu na Medy y Persy mówi Daniel tamże trochę wyżey. Kozioł koz, przychodził do Zachodu, to iest z Grecyey/ na obliczność wszytkiey ziemie, a nie tykał ziemie, to iest/ na którą niemiał poruczenia. Dla czego? bo miał róg znaczny między oczyma swemi/ to iest wzgląd na pomienioną zwierzchność Pana Scythyckiego: z którey poruczenia/ tylko Medy a Persy świeżo na on czas odćięte od Państwa iego/ y te Narody co się do nich beły przewierzgnęły miał karać. Który róg zacny skoro się skruszył (gdy zmocniony/ y on sam także rebellizował) po śmierći iego na czworo się beła ona rebellia iego rozerwała.
A co plotą o nim/ żeby kiedy miał Don przeszedszy z Polakami abo Scytami Królewskiemi woiować/ sczera bayka iest/ bo kto rzeczy uważy nigdy wrot górnych które Caspias postas zowią (barzo dalekich za Donem) nie przeszedł; iako się czasu swego dostatecznie wywiedźie: ale y owszem/ ani on/ ani pierwśi pisarze o nim/ wiedźieli gdźieby na świećie beł Don: abo żeby Caspium lubo Chwaleńskie morze różne beło od Czarnego/ iako znać w Kurcyuśie: który z nich pisał/ czemu ani sam (co rzetelnie zeznawa) nie wierzył. Ztądże nowśi Historycy postrzegszy się w tem piszą że nie Don ale Jaxart Azyańską rzekę beł przeszedł; barzo daleką od Donu/ y przećiw niemu płynącą: y dokładaią iż dla tey wielkośći Alexander y żołnierze iego rozumieli ią bydź Donem. Czego pełno we wszystkich Kalepinach pod słowem Jaxarthes.
Znali niegdy y Rzymianie zwierzchność Sczythyey Królewskiey abo Korony Polskiey/ iako się pokazuie z popomienioney przyśięgi ich słowami Pol y AEdepol. A skoro się odćięli od powinnego przodkom naszym posłuszeństwa/ niesczęsnie zawsze doznawali a często potęgi ich. Jako mianowićie za czasów (sławnych onych między inszemi Panów) Trapała y Parbunta, gdy tam ten z Jllyryku y Niemieckiey ziemie (od Dyokletiana wielce ućiśnioney) wygnał ich M. Remigius Florentius ultimo lib. epistolarum pisze o nim; zowiąc go Druparem. A ten zaś oraz na ich Azyą/ Aphryką/ y Europą ze wsyąd poruszywszy (iako Geneb. lib. 3. z dawnieyszych piszezowiąc go Arguthem) tak im we 4. lećiech rogi po obćinał/ że za Galliena/ to iest roku Pańskiego/ 265. przy samey tylko Włoskiey źiemi zostawszy/ ani w niey od tego czasu nigdy bespiecznie odetchnąć nie mogli/ póty aż Gotowie z Wandalami to iest Polski nasz gotowy żołnierz pieniężny/ z Ochotnikiem/ Rzym z gruntu wywróćili.
A ieżelić Wexores/ Nabogdonozor/ Alexander y Rzymianie/ tedyć po gotowiu y insze Narody Azyańskie/ Aphrykańskie y Europskie/ znały kiedyś Polską władzą/ y Jowiszów ich Sczepdrzon abo Sceptron; iako się pokazało z Ezechiela/ który ie niemal wszytkie wylicza. Y ile razy przed przyięćiem Wiary S. którykolwiek z nich odpadł od niego/ tedy zawsze nieszczęśnie to opłakiwał. Dopiero iak się wyżey pokazało przez nawiedzenie nas Boże Wiarą S. złożył swe skrzydła Polski Orzeł. Jednakże nic mu przez to zacnośći ani prawa nie ubyło/ gdyż nie pochybnie znowu ie rośćiągnie. |
|
|